Reklama

„Opłakiwanie Chrystusa” w Bieczu

Niedziela rzeszowska 11/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla Biecza i okolicznej ludności świątynia farna jest skarbem. To tu w głównym ołtarzu znajduje się szczególnie ceniony obraz Opłakiwanie Chrystusa. Przed tym obrazem parafianie i pielgrzymi modlą się i proszą o łaski. Kiedy przed 19 laty obraz został skradziony, fakt ten napełnił bólem nie tylko mieszkańców Biecza i okolic, ale całą Polskę, a szczególnie ludzi sztuki. Odnalezienie obrazu było wielką radością. Wielki Post jest więc okazją, by odwiedzić tę świątynię, klęknąć u stóp ołtarza i trwać z Opłakującymi Chrystusa.
W malowniczym krajobrazie Pogórza Karpackiego leży miasteczko Biecz, kiedyś jedno z ważniejszych na mapie Polski, a dziś jedno z piękniejszych, mówią, że najbardziej urokliwe wśród miast historycznych. Usytuowane na wzgórzu, ze strzelającymi w niebo wieżami ratusza i fary. W tej świątyni, obok wielu arcydzieł, znajduje się wspaniały obraz w ołtarzu głównym, który nazywany jest „Opłakiwanie”. Przedstawia on trzynastą stację drogi krzyżowej - zdjęcie z krzyża i złożenie ciała Jezusa w ramiona Maryi. Na obrazie o wymiarach 296 cm x 177 cm widać podstawę krzyża i wybitnie centralną postać Chrystusa w otoczeniu Maryi - Jego Matki, Marii Magdaleny i jeszcze dwóch niewiast, oraz św. Jana i górująca nad nimi postać Nikodema - razem siedem osób. Znawcy tematu wskazują na pierwowzór tego dzieła w piecie dłuta Michała Anioła, która znajduje się we florenckiej katedrze. Niestety, rzeźba ta nie została dokończona przez Mistrza, a nawet trochę zniszczona przez starszego już i zniecierpliwionego twardością marmuru samego Artysty. Najprawdopodobniej ta rzeźba posłużyła jako model dla obiektu bieckiego i czterech innych obrazów włoskich artystów z XVI wieku: Wawrzyńca Sabatiniego - znajduje się w zakrystii kościoła św. Piotra na Watykanie, drugi Antoniego Vivianiego w kościele S. Maria ai Monti w Rzymie, trzeci Daniela da Voltera w Galerii Czerninów w Wiedniu i wreszcie rycina Cherubina Albertiego - najwierniejsza dziełu Michała Anioła. W porównaniu do tych dzieł bieckie Opłakiwanie góruje wartością artystyczną nad nimi. Trzeba dodać, że postać Marii Magdaleny z interesującego nas obiektu jest wzorowana na dziele Sebastiana del Piombo Wskrzeszenie Łazarza. Co do autorstwa, to niektórzy wskazują na Franciszka Carota, ale tę hipotezę trzeba odrzucić. Bardziej prawdopodobne jest autorstwo Federiga Baroccia i dlatego przyjmujemy datowanie na lata pomiędzy 1555 a 1566. Problem, jaki pojawia się z tym autorstwem, dotyczy charakteru dzieł tegoż Artysty. Obrazy Baroccia są bardzo dynamiczne z silnym kontrastem światła i cieni, natomiast w bieckim Opłakiwaniu rozkład światłocieni jest spokojny i zrównoważony. Następnie modelunek u Baroccia jest precyzyjny, ostry i jędrny, odwrotnie niż w obrazie bieckim i jeszcze kolor chłodniejszy, ciemniejszy i bardziej harmonijny. Można więc w tym punkcie prowadzić dalsze rozważania nt. autorstwa. Z pewnością jest to artysta włoski z XVI wieku, wzorujący się na dziełach Michała Anioła.
Opłakiwanie Chrystusa znalazło się w Bieczu najprawdopodobniej za przyczyną wojewody krakowskiego Jana Wielopolskiego. Inna hipoteza wskazuje na Wawrzyńca Spytka Jordana, która jednak nie wytrzymuje krytyki historycznej. Jeszcze inna, aczkolwiek niepotwierdzona w źródłach hipoteza wskazuje na ród Sułowskich. Do problemu autorstwa dodajemy więc sprawę fundatora arcydzieła dla bieckiej fary. Wiadomo natomiast, że obraz był od 1602 r. w kaplicy panów Sułowskich (obecnie znajduje się tam ołtarz św. Jana Kantego). Ciekawostką jest, że obraz znajdował się już w kościele, gdy budowano nowy ołtarz główny. Nie wiemy natomiast, czy już wcześniej ten obraz był w kościele, czy dopiero od fundacji Krzysztofa Sułowskiego. W 1616 r. Krzysztof Sułowski specjalnie dla obrazu ufundował ołtarz, gdzie na desce jodłowej przybito niezaginane Opłakiwanie z pięknym obramowaniem. Dalej stajemy przed niewiadomą datą przeniesienia obrazu do ołtarza głównego. Z pewnością dokonano tego przed 1769 r., kiedy obejmował parafię ks. Józef Bętkowski. W czasie przenoszenia obrazu do ołtarza głównego wycięto go z deski-krosna i obcięto paski ok. 3-5 cm, ponieważ był za szeroki. Było to już drugie obcięcie obrazu, ponieważ pierwsze dokonało się w 1616 r., gdy budowano nowy ołtarz w kaplicy Sułowskich i przybito go do deski-krosna. Dlatego w czasie renowacji obrazu, której dokonał Hauser w 1889 r., domalował wcześniej odciętą dolną część - ok. 22 cm, na co pozwalała długość obramowania w ołtarzu głównym. Tak pozostało do dzisiaj i możemy podziwiać piękny obraz Opłakiwanie Chrystusa we wspaniałym ołtarzu głównym. Dla całości trzeba dodać, że w kaplicy Sułowskich jest ołtarz z kaplicy Krawców św. Jana Kantego, natomiast ołtarz z kaplicy Sułowskich znajduje się w kaplicy kromerowskiej, w którym umieszczono krucyfiks z wielkiego ołtarza.
Kradzież obrazu w nocy z 4/5 sierpnia 1987 r. napełniła wielkim bólem nie tylko mieszkańców Biecza i okolic, ale całą Polskę, a szczególnie ludzi sztuki. Modlono się o powrót obrazu, a milicja podjęła gorączkowe poszukiwania. W środkach masowego przekazu zarówno krajowych, jak i zagranicznych przekazano wiadomość o kradzieży. Po jedenastu dniach schwytano przestępców, którymi okazali się dwaj mieszkańcy Krygu (okoliczna miejscowość) i dwaj bracia z Katowic wraz z kolegą oraz żona jednego z nich. Pomocne okazały się komunikaty w mediach, ponieważ odbiorca z Austrii przestraszył się i nie przewiózł obrazu za granicę. W czasie kradzieży i przemieszczania obiektu uległ on dużemu uszkodzeniu, dlatego z podjętych prac konserwatorskich wycofało się Muzeum Narodowe w Krakowie. Prace te zlecono Ryszardowi Bieleckiemu, który skończył konserwację 17 grudnia 1988 r. i dziś, modląc się, możemy podziwiać odnowione dzieło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Kalwaryjska, módl się za nami...

2024-05-18 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Ks. Mariusz Michalski

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Wyrazem nieprzerwanego i wciąż żywego kultu, a jednocześnie największym religijnym wydarzeniem w XIX – wiecznej Galicji, była uroczysta koronacja obrazu w 1887 roku. Inicjatorem uroczystości był kardynał Albin Dunajewski, administrator diecezji krakowskiej.

Rozważanie 19

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję