Reklama

MÓJ KOMENTARZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zrobił swoje - odejść nie musi?

Pan Lepper i jego "Samoobrona" obiecywali w kampanii wyborczej " socjalistyczne szczęście w wolnorynkowych dekoracjach". Adresowali swą demagogię tam, gdzie spodziewali się uzyskać dobry wynik: na tę wieś, która najwięcej straciła na tak zwanej transformacji ustrojowej. Być może dlatego, że zbyt często bywała to tylko "tak zwana" transformacja - wieś tak bardzo straciła?

Zważywszy na bliskie związki, jakie łączyły p. Leppera z pewnymi działaczami SLD (pisała o nich niedawno Gazeta Polska), powiedzieć można, że p. Lepper i jego partia wykonały polityczną robotę "zadaniową", polegającą na odbieraniu głosów wiejskiego wyborcy PSL-owi, przez co SLD mogła twardo podyktować PSL-owi swoje warunki w obecnej koalicji. Gdy ta koalicja została już zawiązana i PSL przyjął to, co łaskawie zaproponował SLD, p. Lepper i jego "Samoobrona" spełnili swe zadanie.

"Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść"... ale czy naprawdę już może? Czy nie podejmie się teraz innego zadania? Czy nie pokusi się o to, by - w ramach tej samej mętnej i demagogicznej frazeologii - przebijać teraz "antykomunizmem" wszystkie inne ugrupowania? Czy robota, wykonana wobec PSL nie będzie teraz kontynuowana wobec Ligi Rodzin Polskich czy Prawa i Sprawiedliwości, jako że wkrótce wybory samorządowe, a nieco później - nowe wybory prezydenckie? Byłżeby p. Lepper "powtórką z Tymińskiego"?

A co do odwołania p. Leppera z funkcji wicemarszałka Sejmu - cóż, byłoby chyba lepiej, gdyby - ze względu na okazywane lekceważenie dla prawa - w ogóle tej funkcji nie obejmował. I gdyby za to lekceważenie prawa został odwołany, a nie za mocne słowa. Słyszeliśmy już w parlamentach mocniejsze słowa, ale wicemarszałeka Sejmu lekceważącego prawo widzieliśmy po raz pierwszy.

W przypadku p. Leppera mniej chyba szokuje jego ostry język, niż owa utopijność głoszonych haseł i obietnic: jesteśmy blisko owych "300 milionów dla każdego", z innego politycznego sezonu.

Odwołanie p. Leppera nie może, oczywiście, przesłaniać faktu dokonanego przez ministra Cimoszewicza, który zwyczajnie zataił przed opinią publiczną, parlamentem, a nawet własnym koalicjantem zakres ustępstw, poczynionych przez rząd wobec żądań Unii Europejskiej. Ustępstw tak daleko idących, że jeszcze wczoraj uważany za uległy wobec UE rząd p. Buzka nie ośmieliłby się ich dokonać. Tego rodzaju fakty dokonane mogą mieć konsekwencje znacznie poważniejsze niż ostre słowa p. Leppera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję