Reklama

Łańcut kocha Cię, Ojcze Święty!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te słowa mogliśmy przekazać Ojcu Świętemu w imieniu wszystkich mieszkańców ziemi łańcuckiej, dzięki Adamowi Krzysztoniowi, staroście powiatu łańcuckiego, inicjatorowi i organizatorowi pielgrzymki do Grodu Apostołów, która odbyła się w dniach 22-27 października 2001 r. A stało się to za przyczyną... św. Michała Archanioła, który od XIV w. jest opiekunem i patronem Łańcuta.

Pracując nad koncepcją przyszłego herbu powiatu łań cuckiego, w myśl zaleceńd I Krakowskiego Kolokwium Heraldycznego, Pan Starosta połączył elementy herbów: województwa podkarpackiego (krzyż kawalerski) oraz miasta Łańcuta (Św. Michał walczący ze smokiem). Projekt herbu został przyjęty z dużym uznaniem i zaakceptowany. Zgodnie z wolą społeczności lokalnej utrzymana została tradycja, "że św. Michał umieszczony w herbie powiatu patronować będzie całej okolicy". Potem narodził się pomysł, aby każdego roku, w dniu 29 września wręczać statuetkę św. Michała Archanioła ludziom szczególnie zasłużonym dla powiatu łańcuckiego. Pragnieniem Adama Krzysztonia było wręczenie pierwszej statuetki osobie najbardziej godnej, służącej dobru na całym świecie i w naszej ojczyźnie, a więc i na tym skrawku, jakim jest ziemia łańcucka - Jego Świątobliwości Janowi Pawłowi II. Ta idea zainicjowała pielgrzymkę przedstawicieli władz miasta i powiatu do Rzymu.

Podróż rozpoczęła się Mszą św. w łańcuckiej farze koncelebrowaną przez księży, którzy nas żegnali i tych, którzy z nami rozpoczynali pielgrzymowanie: ks. Władysława Kenara, dziekana I dekanatu w Łańcucie; ks. Mieczysława Biziora, proboszcza z Kraczkowej, i ks. Mariana Bocho, duszpasterza samorządowców, dyrektora Caritas w Przemyślu. W atmosferze radości i wielkiej życzliwości ze strony organizatora i kapłanów zaczęły się nasze wspólne dni w autokarze, wypełnione modlitwą, śpiewem i ewangelizacją, prowadzoną bardzo ciekawie przez ks. Mariana. Pierwszym miastem, które podziwialiśmy była Florencja z zachwycającym kościołem Świętego Krzyża, drugim - Rzym, do którego dotarliśmy wieczorem 23 października.

W środę wcześnie rano wyruszyliśmy do Watykanu. Nasza grupa, ubrana w czapeczki, chusty i koszulki w żółtym kolorze, z dużym transparentem, przyciągała szczególną uwagę. Radość zaczynała w nas śpiewać w miarę zbliżania się audiencji. I wreszcie chwila, którą potem mieliśmy powtarzać w pamięci tysiąckrotnie. Upragniony, wymodlony, najpiękniejszy moment: Ojciec Święty tuż obok nas w odkrytym samochodzie. Przygotowane słowa zamarły na ustach, bo zamarły w nas serca. W ciszy przejechał przed nami, wiele osób płakało. Gdy po raz drugi pojawiło się papamobile, głośno pozdrawialiśmy Ojca Świętego, a On nas błogosławił...

Półprzytomni ze szczęścia słuchaliśmy katechezy, pozdrowień. A potem oddaliśmy serca naszej delegacji, tym, którzy mogli być jeszcze bliżej... Starosta Łańcucki powiedział: "Kochany Ojcze Święty! Pragnę w imieniu samorządów i mieszkańców powiatu łańcuckiego przekazać Ci statuetkę św. Michała Archanioła, patrona naszego, z zapewnieniem modlitwy". Wraz ze starostą, Adamem Krzysztoniem, hołd Papieżowi złożyli przedstawiciele władz miasta i powiatu: Jerzy Szczygieł, burmistrz Łańcuta; Zbigniew Łoza, wójt gminy Łańcut; Andrzej Benedyk, wójt gminy Żołynia; Zbigniew Kuźniar, wójt gminy Markowa; Kazimierz Gołojuch, wójt gminy Czarna; Krzysztof Wojnar, zastępca Komendanta PPSPoż.; ks. Mieczysław Bizior, a także najmłodszy uczestnik pielgrzymki, czteroletni Adrian Pokrywka, którego Ojciec Święty przytulił i ucałował. Błogosławieństwo Ojca Świętego zakończyło audiencję, ale ona jest wciąż w naszych sercach...

Potem mieliśmy jeszcze jedno miłe spotkanie na pl. Świętego Piotra, z naszym abp. Józefem Michalikiem, któremu z okazji 15-lecia otrzymania sakry biskupiej piosenką złożyliśmy życzenia. Później zwiedzaliśmy Bazylikę św. Piotra, fascynujące Muzea Watykańskie, uczestniczyliśmy we Mszy św. w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy i powędrowaliśmy na Eskwilin do bazyliki Santa Maria Maggiore. Następny dzień przyniósł nowe przeżycia duchowe: Mszę św. odprawioną w katakumbach św. Kaliksta, nawiedzenie kościółka Quo vadis, Domine?, Bazyliki św. Pawła za Murami. A potem Forum Romanum, Koloseum, Kapitol i Matka Kościołów na Lateranie. Zwiedzanie Wiecznego Miasta zakończyliśmy modlitwą na Świętych Schodach. W ostatnim dniu we Włoszech odwiedziliśmy św. Franciszka i piękny Asyż.

Pielgrzymka ubogaciła nas wewnętrznie bliskością Ojca Świętego, napełniła nas Jego dobrocią, miłością i pokojem. Wzmocniła naszą wiarę modlitwami na grobach Apostołów, u św. Franciszka w Asyżu, w katakumbach i w autokarze. Owocne też były minirekolekcje prowadzone w czasie jazdy. Ostatnia katecheza pt. Miłość świadectwem wiary skłoniła nas do złożenia świadectwa, wyrażonego śpiewem. Dzięki znakomitej organizacji i zdyscyplinowaniu naszej grupy zwiedziliśmy tak wiele w tak krótkim czasie. Serdeczność, życzliwość i poczucie humoru Kapłanów, Pana Starosty i wszystkich uczestników sprawiły, że te dni bogate w przeżycia, były dla wielu spełnieniem marzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Kalwaryjska, módl się za nami...

2024-05-18 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Ks. Mariusz Michalski

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Wyrazem nieprzerwanego i wciąż żywego kultu, a jednocześnie największym religijnym wydarzeniem w XIX – wiecznej Galicji, była uroczysta koronacja obrazu w 1887 roku. Inicjatorem uroczystości był kardynał Albin Dunajewski, administrator diecezji krakowskiej.

Rozważanie 19

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję