Reklama

Radosne świętowanie w Jeżowem

Jeżowska społeczność parafialna nie tylko gromadziła się na radosnym świętowaniu odpustu, nie tylko wieńcami i przyniesionym do poświęcenia ziarnem dziękowała Panu Bogu za tegoroczne błogosławieństwo przy polowych pracach i nie tylko oddawała się na nowo pod opiekę swojej Patronki, ale również przeżywała jubileusz 25-lecia kapłaństwa swojego rodaka - ks. Józefa Pasiaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość odpustu parafialnego, 8 września, w święto Narodzenia Matki Bożej, w tradycji nazwane świętem Matki Bożej Siewnej, jeżowska społeczność parafialna nie tylko gromadziła się na radosnym świętowaniu odpustu, nie tylko wieńcami i przyniesionym do poświęcenia ziarnem dziękowała Panu Bogu za tegoroczne błogosławieństwo przy polowych pracach i nie tylko oddawała się na nowo pod opiekę swojej Patronki, ale również przeżywała jubileusz 25-lecia kapłaństwa swojego rodaka - ks. Józefa Pasiaka, obecnie proboszcza ze Stobiernej w diecezji rzeszowskiej. Bo z Jeżowego wyszło wielu kapłanów, którym wieloletni proboszcz ks. Ludwik Bielawski swoim rozmodleniem i postawą gorliwego duszpasterza pokazywał, że warto swoje życie dla Pana Boga i innych poświęcić. Kontynuuje obecnie postawę swojego poprzednika ks. Krzysztof Pałac, proboszczujący w Jeżowem od 1994 r. Razem z obecnymi wikariuszami: ks. Piotrem Wątrobą i ks. Zbigniewem Swatkiem stara się Ksiądz Proboszcz, aby w Jeżowem kolejne dni, miesiące, lata pisały wielką historię na miarę minionych dziejów.
Wrześniowa uroczystość parafialna, 8 września, zgromadziła w świątyni wielką liczbę parafian jeżowskich, przeżywających odpustową uroczystość, w którą wpleciono jubileuszową Mszę św. dziękczynną ks. Józefa Pasiaka. Nad tematem kapłaństwa i naśladowaniem Maryi w życiu wierzących zastanawiał się w czasie odpustowej Sumy ks. Krzysztof Cisek, jeden z najmłodszych księży jeżowskich, święcony w 2006 r. Przypomniał, że jest ono wielką tajemnicą słabego człowieka i Wszechmogącego Boga, który ludzkim dłoniom pozwala dokonywać codziennego cudu przemiany chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa, a doświadczającemu własnej słabości ludzkiemu sercu stawać się świadkiem cudu nawrócenia i przebaczenia. Kapłanów jeżowskich i tych, którzy z tej ziemi wyjdą, polecał patronce parafii - Matce Bożej Siewnej, zapraszając wszystkich, aby od Niej uczyli się na co dzień czystości, miłości, zaufania Bogu, wiary, otwarcia się na każdego człowieka.
Parafialny chór, miejscowa orkiestra, ludowe stroje - niezwykły koloryt wrześniowego świętowania w Jeżowem. Zdziwienie mogło ogarniać tych, którzy po raz pierwszy tutaj zawitali, że od ministrantów przy ołtarzu aż ciasno, że zgiętych kolan do Komunii św. tak wiele. Dziękował proboszcz ks. Krzysztof Pałac kapłanom z dekanatu i wszystkim przybyłym na odpustową Sumę, orkiestrze, chórowi i jubilatowi ks. Józefowi, że właśnie w takim klimacie, w takiej atmosferze przebiegały parafialne uroczystości. Uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem opasała kościół prośbą: „Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg prawdziwy w Świętej Hostii” błogosław Księdzu Jubilatowi, kapłanom pracującym w parafii, tym, którzy z niej się wywodzą i swoim życiem dają świadectwo w różnych parafiach diecezji i poza jej granicami. Błogosław całej parafii, młodym i starszym, aby następne lata Jeżowego mogły dopisywać równie piękne i dobre karty swojej historii.

Jeżowe

to wieś leżąca na południu Puszczy Sandomierskiej i ciągnąca się wzdłuż rzeki o nazwie Głęboka (niegdyś Łąka, dziś najczęściej nazywana Jeżówką). Dobra jeżowskie na terenie Puszczy Sandomierskiej należały do jednego z pięciu kluczy kasztelanii sandomierskiej - Klucza Nisko. Wieś miała częstą w wieku XVI i XVII formę zabudowy średniowiecznej, tzw. łańcuchówki. Dopiero od niedawna znamy dokładną datę powstania wsi, która została ustalona przy okazji prac nad herbem Jeżowego. Odnaleziony przywilej lokacyjny Jeżowego jednoznacznie potwierdza, iż wieś została założona w roku 1554 przez Zygmunta Augusta w miejscu dotychczas nieosiadłym, nazywanym Jeżów albo Topola. Zasadźcą wsi i jej późniejszym wójtem został Serafin Czcibor z Dobaniewic Dobaniewski - łowczy sandomierski. Tak opowiadają dzieje tego miejsca.
Nazwa Jeżowego zmieniała się w ciągu wieków: był więc Jeżów, Topola, Jeżowa i Jeżowa Wola. Najprawdopodobniej od 1585 r. ówczesna stara wieś Jeżów i nowa Jeżowa Wola (wkrótce połączone ze sobą) należały do parafii w Rudniku, bo zawsze sercem każdej miejscowości, od zarania jej istnienia, staje się kościół. W roku 1603 biskup krakowski Bernard Maciejowski erygował nową parafię Jeżowe przy kaplicy pw. Narodzenia Matki Boskiej. Fundatorem pierwotnego beneficjum i owej kaplicy był wojewoda poznański i sandomierski Hieronim Gostomski. Kaplica stała się wkrótce kościołem parafialnym, do którego dotację aprobował sam król, zaś jego konsekracji dokonał w 1606 r. biskup sufragan krakowski Anatol Michał Kunicki. W roku 1662 według lustracji parafia Jeżowe liczyła 461 osób. W roku 1720 pleban Marcin Balicki wybudował kościół drewniany, który 3 lata później został konsekrowany. Dziś już w Jeżowem nie ma drewnianego kościoła - stoi murowany, mieszczący wielką liczbę wiernych, którzy z tego miejsca uczą się właściwego zmieniania oblicza jeżowskiej parafii.

Oprac. AZ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Chrystusowego Kościoła

Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła obchodzone jest w Kościele katolickim w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Papież Paweł VI 21 listopada 1964 r., pod koniec III sesji Soboru Watykańskiego II, podczas uroczystej Mszy św. ogłosił Najświętszą Maryję Pannę „Matką Kościoła, to znaczy całego ludu chrześcijańskiego, tak wiernych, jak i pasterzy, którzy Ją nazywają Matką Najdroższą”. Postanowił też, aby „odtąd pod tym najmilszym tytułem cały lud chrześcijański jeszcze bardziej oddawał cześć Bożej Rodzicielce”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję