Reklama

Odbudowa kościołów Kraju Warty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Luty 1945 r. był miesiącem nadziei i odrodzenia dla wiernych z parafii rejonu kutnowskiego, włączonego przez hitlerowskiego okupanta do tzw. Kraju Warty. Dziś parafie kutnowskie przynależą do diecezji łowickiej.

O tamtych czasach, powracającym życiu duszpasterskim i odbudowie świątyń pisze interesująco ks. dr Stanisław Banach w książce pt. "Archidiecezja warszawska w latach 1939-1945. Zniszczenia obiektów sakralnych".

Ta dyzertacja doktorska ks. S. Banacha jest owocem jego wielu lat kwerendy w archiwach na terenie całej archidiecezji warszawskiej. Oparta jest więc na materiałach najcenniejszych dla historyka - zapiskach archiwalnych opisujących realia tamtych czasów, co podwyższa jej wartość.

Niszczono nawet kapliczki...

"W Okręgu Warty - pisze ks. dr Banach w rozdziale II pt. Świątynie archidiecezji warszawskiej pod okupacją hitlerowską - będącym największym okręgiem administracyjnym utworzonym z części ziem polskich anektowanych do Rzeszy Niemieckiej, sytuacja Kościoła katolickiego była wprost tragiczna. Wróg dążył do unicestwienia, wdrażając w życie ideologię nazistowską. Świątynie zostały zamknięte i przeznaczone na inne cele, duchowieństwo uwięzione. Niszczone były nawet krzyże i kapliczki przydrożne".

Archidiecezja warszawska miała na tym terenie jeden pełny dekanat kutnowski (16 parafii) i drugi, żychliński (9 parafii), ale jedyny czynny kościół rzymskokatolicki na terenie dekanatu kutnowskiego znajdował się w małej parafii Mnich. Duszpasterzował tam ks. Piotr Wojtkiewicz, uznany przez Niemców za Litwina (urodził się na Wileńszczyźnie) . Prawie przez cztery lata obsługiwał on aż 34 parafie, rozsiane w trzech diecezjach: warszawskiej, włocławskiej i płockiej. "Z furmanki na furmankę - pisał o nim po latach ks. Konstanty Kostrzewski - siadał ten niezwykły kapłan i jechał, by w chwili ciężkiej choroby rozgrzeszać i jednać z Bogiem, pouczać błogosławić małżeństwa i chrzcić dzieci" . Podobny los spotkał świątynie parafialne w dekanacie żychlińskim, który w 70% znalazł się w tzw. Kraju Warty.

Przejście frontu na Zachód w styczniu 1945 r. i ustąpienie Niemców pozostawiło zgliszcza i nędzę, która dotknęła Polaków, powracających do swoich domów. Dotyczyło to zwłaszcza mieszkańców stolicy, ale także wiernych parafii na linii frontu nad Wisłą i Pilicą oraz mieszkańców rejonu kutnowskiego, włączonego do Kraju Warty.

Wraz z ludnością cywilną do parafii docierali jednak nowi duszpasterze, przybywający przede wszystkim ze zniszczonej Warszawy. Prawie wszyscy przedwojenni proboszczowie w Okręgu Warty zostali przecież wywiezieni do obozów koncentracyjnych, gdzie w większości zginęli śmiercią męczeńską. Osierocone parafie pozyskiwały nowych duszpasterzy, o czym ks. Banach pisze w rozdziale V pt. "Zniszczenia budowli kościelnych w ogniu walk frontowych 1944/1945 i pierwszy etap odbudowy".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

...i wstępowała nadzieja

I tak, 8 lutego 1945 r. proboszczem parafii Dzierzbice został ks. Albin Chełchowski, wikariusz parafii św. Andrzeja Apostoła w Warszawie. Pierwszą Mszę św. odprawił w Dzierzbicach 1 marca, bez szat liturgicznych, które zostały zrabowane przez hitlerowców. W kościele parafialnym pw. św. Mikołaja brakowało szyb w oknach, ołtarze były poniszczone, a relikwiarze wraz z portatylami wyrzucone poza parkan cmentarza przykościelnego. Zdemolowana była również plebania. Proboszcz był jednak dobrej myśli, pisząc w Kronice parafialnej: " Szła wiosna, ciepło i wstępowała nadzieja. W każdym miesiącu przybywało coś do kościoła".

Kościół w Strzelcach był podczas wojny magazynem maku. Proboszczowi, ks. Aleksandrowi Cegłowskiemu, pomagała go oczyścić miejscowa straż pożarna. Pierwszą Mszę św. odprawiono w nim 24 lutego 1945 r. Wkrótce na dzwonnicy zawisł dzwon "Jan", a proboszcz zanotował: " Wróciłeś, Janie, jako ostatni z pielgrzymów, by z wysokiej wieży wszystkim przypominać o Bogu".

1 lutego 1945 r. parafię Łęki Kościelne objął ks. Franciszek Zakrzewski. "Zastałem kościół piękny, ale pusty, bo wróg wszystko zniszczył" - zapisał w Kronice. Pierwszą Mszę św. odprawił w zniszczonej kapie, a ze sprzętów liturgicznych zachował się tylko kielich, monstrancja, mszał i sfatygowany baldachim. W podsumowaniu z 1945 r. proboszcz zanotował: "W ciągu bieżącego roku wyremontowano budynki gospodarcze, zaciekającą zakrystię, organistówkę. Wyremontowano mur okalający cmentarz kościelny, założono bramy, sprawiono katafalk, uporządkowano częściowo cmentarz. To wszystko można było zrobić dzięki życzliwości i poparciu parafian, którzy nie szczędzili sił i pieniędzy, by świątynia wyglądała schludnie".

Kiedy 24 lutego 1945 r. ks. Henryk Komorowski przybył do Brzozowa, zastał kościół parafialny pw. św. Andrzeja Apostoła w opłakanym stanie. Wewnątrz świątyni znajdowało się jeszcze zboże, które szybko usunięto, doprowadzając obiekt do stanu używalności w wykonywaniu kultu religijnego.

25 lutego 1945 r. do Głogowca przybył ks. Tadeusz Pawłowski, który podczas pierwszej nocy spał na podłodze, bowiem plebania była całkowicie ograbiona przez Niemców, a także niektórych mieszkańców wioski. Sam kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny był już uporządkowany, na pierwsze nabożeństwo przybyło bardzo dużo parafian, którzy śpiewali pieśni gregoriańskie, mając łzy w oczach. Na odpust we wrześniu przybyło około 30 tys. pielgrzymów z 7 okolicznych parafii. Przed Sumą odpustową dziekan kutnowski poświęcił figurę Matki Bożej, umieszczoną na miejscu statuy zniszczonej przez hitlerowców.

W Żychlinie 10 lutego 1945 r. ks. Remigiusz Dąbrowski przedstawił się parafianom i rozpoczął pracę w kościele, w którym był magazyn zboża. Szaty liturgiczne otrzymał z kolegiaty łowickiej i od tamtejszych sióstr bernardynek, a bieliznę kościelną dostarczyli sami parafianie żychlińscy. Już w lipcu 1945 r. abp Antoni Szlagowski dokonał wizytacji parafii.

Kamień węgielny pod nową świątynię

Choć zamiana świątyń na stajnie, magazyny zboża i maku, jak w Strzelcach, prowadziła do ich dewastacji, to dzięki swej zmienionej funkcji kościoły te przetrwały. Wiele parafii nie miało takiego szczęścia - zniszczyły je działania wojenne albo okupant rozebrał na budulec - i tu trzeba było się zabrać nie za remonty, ale za budowę.

W Kaszewach ks. Franciszek Zakrzewski wraz z wiernymi urządził kaplicę w remizie strażackiej, bowiem kościół parafialny został rozebrany do fundamentów. 4 marca została w niej odprawiona Msza św., a parafianie przynieśli różne przedmioty z wyposażenia starej świątyni, które przechowywali w swoich domach. 29 czerwca nowy proboszcz, ks. Zygmunt Kowalski, postanowił odbudować fundamenty i wmurować kamień węgielny pod nową świątynię.

W parafii Bedlno proboszcz, ks. Korneliusz Gogolewski, 13 lutego 1945 r. zamieszkał w pokoiku oficyny dworskiej, a po opuszczeniu plebanii przez komendanta sowieckiego, 9 maja, przeniósł się do jej pomieszczeń. Kaplicę urządzono w budynku miejscowego ziemianina J. Sławińskiego. W ciągu kilku miesięcy wzniesiono nowy drewniany kościół, poświęcony 16 sierpnia przez ks. Remigiusza Dąbrowskiego, dziekana żychlińskiego. Drewno sprowadzono m.in. z rozebranego baraku poniemieckiego.

Wielu duszpasterzy z okręgu kutnowskiego udawało się po szaty liturgiczne do Łodzi, gdzie znajdował się "skład rzeczy zaginionych". "Dotkliwy był brak świec i wina mszalnego, ale życie parafialne nabierało coraz większego blasku i wracało do normy - pisze ks. dr Banach w zakończeniu ostatniego rozdziału swej książki. - Ogromny zapał do odbudowy kościoła parafialnego ponaglany był niekiedy obawą, iż małą wyludnioną parafię pozbawioną świątyni władze kościelne zechcą przyłączyć na stałe do parafii sąsiedniej. Obawy te żywe były m.in. w parafiach: Ostrołęka, Kaszewy i Kaski. Stanowczość i upór mieszkańców i duszpasterzy w dziele odbudowy sprawiły, iż w omawianym okresie ani jednej decyzji połączenia dwóch parafii w jedną nie wydano. Na krótki okres powojenny jedynie proboszcz Konar objął jurysdykcją Ostrołękę, natomiast proboszcz Łęk Kościelnych - Kaszewy".

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia, to musimy wdychać Ducha Świetego

2024-05-18 08:32

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

19 maja 2024, Niedziela Zesłania Ducha Świętego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Francja: ponad 300 kleryków weźmie udział w turnieju piłkarskim

2024-05-19 16:09

[ TEMATY ]

piłka nożna

klerycy

Adobe Stock

Wielki turniej piłki nożnej, z udziałem ponad 300 kleryków za całej Francji, rozpocznie się 25 maja w Évron, w departamencie Mayenne, w Kraju Loary. Uczestniczyć w nim będzie niemal połowa spośród około 700 francuskich seminarzystów.

To wyjątkowe wydarzenie sportowe rozgrywane jest co roku w innym miejscu kraju. Pozwala jego przyszłym księżom „spotkać się w atmosferze koleżeńskiej i w duchu fair play wokół sportowych cnót braterstwa, wielkoduszności, uczciwości i szacunku dla ciała”, zgodnie ze wskazówkami, danymi przez św. Jana Pawła II w czasie Jubileuszu Roku 2000, wyjaśnia Konferencja Biskupów Francji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję