Reklama

„...żeśmy padali za wolność, aby była prawem”

Głęboka lutowa noc. Siarczysty mróz. Ujadanie psów we wsi. Obława. Stukanie do okien. Łomotanie do drzwi. Odgłosy obcej mowy na zewnątrz. A potem pospieszne opuszczanie domostw, bez możliwości spakowania dobytku. Brutalne rozdzielanie rodzin. Łzy. Lęk. Droga w nieznane. Doświadczenie obozu. Poniewierka. Śmierć.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak świadkowie wydarzeń sprzed 65. lat wspominają akcję wysiedleńczą przeprowadzoną przez niemieckiego okupanta wobec ludności zamieszkującej Grabowiec i okolice. Mieszkańcy ziemi grabowieckiej nie zapominają o przeszłości swojej małej Ojczyzny i każdego roku czczą pamięć tych, którzy padli ofiarą wrogiej polityki III Rzeszy, zmierzającej do wyniszczenia narodu polskiego i przejęcia ziem polskich pod osadnictwo niemieckie.
W tym roku, 17 lutego, w mroźne i wietrzne niedzielne przedpołudnie, z racji okrągłej rocznicy tamtych zajść, do Grabowca przybyły - liczne jak nigdy dotąd - poczty sztandarowe organizacji i środowisk kombatanckich oraz instytucji publicznych, reprezentacje władz samorządowych i lokalnych, mieszkańcy gminy Grabowiec oraz goście specjalni z Kałuszyna, którego ludność w tamtych tragicznych czasach przyjęła wysiedleńców, oferując im swoją pomoc. Obchody tej bolesnej rocznicy rozpoczęły się od złożenia wieńców pod pomnikiem poświęconym „Żołnierzom Armii Krajowej, wysiedlonym i pomordowanym w obozach koncentracyjnych ofiarom pacyfikacji Grabowca i okolic w latach 1939-45”. Ich centrum stanowiła uroczysta Msza św. sprawowana w kościele parafialnym pw. św. Mikołaja. Przewodniczył jej ks. inf. Franciszek Greniuk, a koncelebrowali świadkowie wydarzeń sprzed 65. lat: ks. kan. Władysław Kowalik i ks. Jan Słoma oraz kapelan Dzieci Zamojszczyzny - ks. prał. Eugeniusz Derdziuk i grabowiecki proboszcz - ks. dziek. Stanisław Budzyński, który witając zgromadzonych, zachęcił ich do gorliwej modlitwy za ofiary tamtej tragedii, a także do skierowania ku Bogu prośby, aby dał pokój naszym dniom i naszym sercom.
Okolicznościową homilię w tym dniu wygłosił ks. kan. Władysław Kowalik. Zwracając się do kombatantów zauważył, że swoją obecnością dają oni świadectwo tamtych dni, a tym samym przeciwstawiają się nasilającej się tendencji do wypaczania historii, do popularyzacji poglądów, według których Polacy nie są ofiarami, lecz katami odpowiedzialnymi za tragedię ludności niemieckiej i żydowskiej. Ks. Kanonik wezwał do stanowczego sprzeciwienia się kłamliwej propagandzie, zwracając uwagę na fakt, że właśnie takie spotkania, takie okazje, służą odkłamywaniu przeszłości i wznoszeniu przyszłości na fundamencie prawdy. Przypominając słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II na Majdanku wyraził życzenie wobec zgromadzonych, by byli nie tylko świadkami tamtych czasów, ale i przestrogą dla innych pokoleń, aby nigdy nie było tak, że brat zabija brata. Podkreślił również rolę, jaką odgrywa Kościół i wiara w budowaniu pokoju i pomyślności Ojczyzny. „Kościół i naród, to dwie dłonie złożone do modlitwy. Razem do siebie pasują, razem się umacniają, razem prowadzą dzieło uszlachetniania człowieka...”.
Po zakończeniu Eucharystii uczestnicy uroczystości udali się do hali sportowej przy miejscowym zespole szkół, gdzie odbyła się dalsza część spotkania. Złożyły się na nią wspomnienia kombatantów, wystąpienia gości, wśród których znajdował się poseł na Sejm RP Sławomir Zawiślak, przemówienia władz, a także program artystyczny przygotowany przez młodzież, przypominający ofiarę tych, którzy - jak głosi napis na pomniku, upamiętniającym pacyfikację ludności ziemi grabowieckiej - „padali za wolność, aby była prawem”. A wszystko po to, by ocalić przeszłość od zapomnienia. Wyrazić wdzięczność tym, którzy odeszli, wzrastać w miłości i szacunku do ziemi ojczystej, a przede wszystkim utrwalać pokój na świecie i w sercach ludzkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję