Reklama

Walka o Puchar Biskupa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obiekt sportowy LKS „Pasjonat” w Dankowicach 14 czerwca po raz kolejny stanie się miejscem finałowych rozgrywek w piłce nożnej Służby Liturgicznej Ołtarza Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Murawa stadionu w Dankowicach będzie gościć najlepsze ministranckie drużyny wyłonione na drodze eliminacji. Według regulaminu rozgrywek, do finału przechodzą drużyny z pięciu rejonów naszej diecezji. Turniejowe mecze zawodnicy rozgrywali w trzech kategoriach wiekowych: ministranci młodsi (szkoła podstawowa), ministranci starsi (gimnazjum) i lektorzy (szkoła średnia). Każda parafia mogła wystawić po jednej drużynie w każdej kategorii wiekowej.
W ubiegłorocznych rozgrywkach zwyciężyły drużyny z następujących parafii: ministranci młodsi z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Starej Wsi (zdobywcy Pucharu bp. Tadeusza Rakoczego), ministranci starsi z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pewli Ślemieńskiej i najstarsi zawodnicy (lektorzy) z parafii św. Józefa w Oświęcimiu.
Kto zwycięży w poszczególnych kategoriach i kto zdobędzie puchar, pokażą mecze rozegrane 14 czerwca.
Organizatorem rozgrywek jest Biuro Promocji i Sportu przy Kurii Diecezjalnej Bielsko-Żywieckiej. Patrząc na regulamin turnieju, warto zwrócić uwagę na fakt, iż nie chodzi jedynie o rozegranie meczów, ale także o wychowanie przez sport i zdrową rywalizację. Punkt 4. regulaminu mówi bowiem: „W czasie rozgrywek stosujemy zasady regulaminowe piłki nożnej oraz zasady kultury osobistej - fair play”. Oprócz powszechnie przyjętych na boiskach kar w postaci kartoników żółtego czy czerwonego koloru, pkt 4. regulaminu przewiduje także osobne kary za ewentualne przekleństwa na boisku. Mimo że emocje na pewno będą wielkie, miejmy nadzieję, że sędziowie nie będą musieli sięgać po żadne upomnienia. Tym bardziej, że na murawę wybiegną lektorzy i ministranci.

PB

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję