Reklama

Zakochany w muzyce

Niedziela sosnowiecka 50/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - W jaki sposób związał Ksiądz swoje kapłaństwo z muzyką?

Ks. Robert Żwirek: - Muzyka jest pewnym istotnym sposobem ekspresji mojego kapłaństwa. Od dziecka byłem w niej „zakochany” i bardzo lubiłem śpiewać. Śpiewa mi w duszy pragnienie chwały Bożej, więc modlę się śpiewem. Właściwie to śpiewam cały czas, także Bogu ciszą serca w czasie modlitewnej adoracji.

- Komponuje Ksiądz muzykę i pisze teksty do swoich piosenek?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Moją domeną jest muzyka. Nie podejmuję się pisania tekstów, choć zdarzyło mi się napisać piosenkę dla dzieci. Niewykluczone, że może kiedyś napiszę jakiś poważniejszy tekst i muzykę do niego. Moja twórczość to nie tylko piosenki czy ballady. To również kompozycje chóralne i melodie psalmów responsoryjnych. Tekstów szukam w Biblii, hymnach brewiarzowych, poezji.

- Skąd czerpie Ksiądz inspirację? Kto jest wzorem?

- Dostrzegam w możliwości śpiewania, tworzenia, dar Boży, jakąś Bożą iskrę. Inspiracja wypływa z wnętrza, z duszy, z modlitwy. Nie mam konkretnego osobowego wzoru, który starałbym się naśladować. Pasjonuje mnie muzyka klasyczna, zwłaszcza twórczość J. S. Bacha oraz śpiew liturgiczny, na czele z chorałem gregoriańskim, którego piękno i zawarty w nim duch modlitwy fascynuje i porywa, a jednocześnie wycisza. I tę fascynację staram się zaszczepić moim studentom.

Reklama

- Przed wakacjami ukazała się płyta Księdza. Jakie utwory znalazły się na niej - autorskie czy też innych twórców?

- W czerwcu tego roku została wydana płyta „Śpiewać Ewangelię”. Część zawartych na niej piosenek i ballad towarzyszyła od lat prowadzonym przeze mnie rekolekcjom. Zachęcony przez Stanisława Stolarczyka z Dąbrowy Górniczej-Strzemieszyc zdecydowałem się je nagrać. Na krążku, obok kompozycji znanych, takich jak: „Panna pszeniczna” K. Geartner, „Modlitwa” B. Okudżawy, „Ave Maria” H. Martinsa, znalazły się utwory, których autorstwa nie udało się dociec, jak choćby piękna ballada „Jeśli kochasz” oraz kilka starych dobrych piosenek oazowych, m.in. „Mosty” i „Serce wielkie nam daj”. O wydaniu płyty z utworami autorskimi myślę w nieco dalszej perspektywie czasowej.

- Czy dzięki muzyce łatwiej dotrzeć z Ewangelią do współczesnego człowieka?

- Zdecydowanie tak. Muzyka i śpiew poruszają w ludzkiej duszy najgłębsze pokłady wrażliwości. Słowo Boże, przekazywane w formie śpiewanej, staje się bardziej nośne, silniej oddziałuje. Właśnie z takiej potrzeby głoszenia Ewangelii - również śpiewem - zrodził się pomysł nagrania płyty. Wspomnę też, że nagraliśmy jeszcze płytę „Odmawiajcie Różaniec”, która zawiera modlitwę wszystkimi czterema częściami Różańca. Można z takiej formy modlitwy skorzystać np. podczas jazdy samochodem.

- Prowadzi Ksiądz zajęcia z muzyki w Sosnowieckim Seminarium Duchownym w Krakowie. Czy jest Ksiądz wymagający dla swoich studentów?

- To pytanie trzeba by postawić moim studentom. Oczywiście, że wymagam, ale jednocześnie staram się uwzględniać poziom zdolności muzycznych poszczególnych kleryków. Te uzdolnienia niekiedy nie są zbyt wielkie, więc najbardziej cenię i nagradzam wysiłek studenta i pracę, jaką poświęcił na ćwiczenie. Przedmiotem zajęć na poszczególnych latach studiów są kolejno: podstawowa znajomość zapisu nutowego i śpiewanie pieśni z taktowaniem, chorał gregoriański, historia muzyki religijnej i prawodawstwo muzyczno-liturgiczne, ćwiczenie oracji, tonów ewangelii, prefacji oraz innych śpiewów liturgii mszalnej i Triduum Paschalnego. Oprócz naszych, sosnowieckich alumnów, pracuję jeszcze z klerykami w Wyższym Seminarium Misyjnym Księży Sercanów w Stadnikach oraz w Wyższym Seminarium Ojców Karmelitów Bosych w Krakowie.

- Poza tym pełni Ksiądz funkcję diecezjalnego opiekuna organistów, jak wygląda ta dziedzina pracy? Co Ksiądz im proponuje, czego wymaga?

- Spotykamy się dwa razy w roku: w listopadzie w pobliżu dnia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej oraz podczas trzydniowych rekolekcji na początku Wielkiego Postu. Takie rekolekcje są połączone zawsze z jakąś formą warsztatów muzyczno-liturginych, których celem jest doskonalenie warsztatu osób pełniących posługę organisty w naszej diecezji.

- W ostatnich dniach ukazała się kolejna płyta Księdza poświęcona Adwentowi? Proszę przedstawić swoje najnowsze dzieło…

- Płyta nosi tytuł „Pieśni Adwentowe” i zawiera 17 pieśni, w większości znanych i śpiewanych w kościołach w okresie Adwentu. Dla nas, chrześcijan, Adwent jest czasem przygotowującym do uczczenia narodzin Jezusa w Betlejem. Poza wymiarem nawrócenia i pokuty, okres ten jest przede wszystkim czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. I te emocje zawierają pieśni adwentowe. Pomysł nagrania takiej płyty wyszedł od Stefana Mordarskiego z wydawnictwa fonograficznego „Nevada Music” w Krakowie. Stwierdził on: „Nagrajmy pieśni adwentowe, bo jeszcze nikt w Polsce tego nie zrobił, wszyscy nagrywają kolędy, a adwentowych nie ma”. Więc je nagraliśmy - w rozmaitych aranżacjach, pogodnie lub bardzo refleksyjnie: z organami, z gitarą, skrzypcami, trąbką, niekiedy z perkusją, czasem z samym fortepianem, a nawet z klawesynem. Symboliczna jest data ukończenia płyty - 22 listopada, w dzień św. Cecylii. Pod moim kierownictwem muzycznym w realizację nagrania było zaangażowanych 8 osób, niektóre z nich pracowały również nad pierwszą płytą „Śpiewać Ewangelię”. Wszystkim pragnę podziękować za wspaniałą pracę. Zapraszam do słuchania i śpiewania razem z nami.

- Jakie są najbliższe plany? Gdzie będzie można Księdza usłyszeć?

- No cóż, dalsza praca: dydaktyczna w seminariach, rekolekcje adwentowe, promocja płyt, no i zamiar nagrania kolejnych - z chorałem gregoriańskim, z pieśniami wielkanocnymi, być może z pieśniami maryjnymi. W najbliższym czasie, to znaczy 21 grudnia będę koncertował w parafii pw. św. Stanisława w Czeladzi. Będzie też można kupić wówczas moje płyty. A na przyszły rok, ścisłych planów koncertowych jeszcze nie mam.

Wszystkie płyty ks. Roberta Żwirka: „Śpiewać Ewangelię”, „Odmawiajcie Różaniec” i „Pieśni Adwentowe” można kupić w wydziale młodzieżowym Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.
Zapraszamy.

2008-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję