Reklama

TEMAT TYGODNIA

Białogłowa, niewiasta, kobieta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Męże nas zową białogłowy, prządki, ku większemu zelżeniu kobietami zową" - skarżyły się szesnastowieczne panie w "Sejmie niewieścim" Marcina Bielskiego. I słusznie skarżyły się, ponieważ według "Słownika etymologicznego" Bruacknera, słowo "kobieta" pochodzi prawdopodobnie od słów "koba", czyli "kobyła" lub "kob" - oznaczający "chlew". Ile godzin przepłakał ród żeński usłyszawszy staropolski epitet rzucony pogardliwie przez brzydszą połowę ludzkości - kroniki nie podają.

W Biblii tłumaczonej przez ks. Jakuba Wujka Adam nazwał Ewę "mężyną", bo z męża wzięta". W tymże przekładzie Pisma Świętego nie znajdzie czytelnik słowa "kobieta". Panna zwana jest tam niewiastą, mężatka - żoną. Językoznawcy nie są zgodni co do etymologii słowa " niewiasta". Pochodzi ono prawdopodobnie od czasownika "nie wiedzieć", za czym przemawiałaby dawna pisownia "niewiesta". Problem zaczyna się przy ustaleniu, czy chodzi o "tę, która nic nie wie", czy może o "tę, o której się nie wie". Wiadomo, że dopiero od XVIII stulecia " żonę", "niewiastę", "białogłowę" wyparła "kobieta". Wyraz utracił swoje pejoratywne nacechowanie, choć przedstawicielki płci pięknej nie zawsze wzbudzają jedynie zachwyt. Kobieta nazywana była "puchem marnym i wietrzną istotą", francuską petrolezą i wojująca feministką. A każdej wiosny otwiera świeżo umyte okna domu i wychodzi z dziećmi na spacer.

Kobiety od zarania zajmowały głowy myślicieli, filozofów, poetów, pisarzy czy satyryków. Wydaje się, że nie ma w tym nic dziwnego, wszak istoty, które stanowią połowę całej ludzkości do dziś są nieodgadnione i jakby na to nie patrzeć - dość skomplikowane. Mówi się, że mężczyzna żyje dla czegoś, kobieta zaś dla kogoś. W codziennym życiu emanują ciepłem, serdecznością, delikatnością, wrażliwością. Potrafią pocieszyć, poratować, a ich słowa i gesty zapamiętuje się nieraz na zawsze. Łatwo się wzruszają, ale choć uważane są za słabą płeć zarówno słowa piosenki, jak i codzienność potwierdzają, że w wielu wypadkach niewiasty silniejsze są od mężczyzn. Mamy z nimi do czynienia właściwie wszędzie - to matki, żony, córki, ale i osoby piastujące wysokie stanowiska.

W diecezji sosnowieckiej niemal każdy wydział, duszpasterstwo, instytucja, stowarzyszenie, redakcja czy wydawnictwo, szkoła oraz poradnia ma w swych szeregach kobiety. Są nauczycielkami, sekretarkami, instruktorkami, psychologami, referentkami, księgowymi, zakrystiankami, kucharkami, gosposiami, a także kierownikami, prezesami czy przewodniczącymi. Wszystko zależy od tego, gdzie piastują swój urząd.

W szkołach katolickich działających na terenie naszej diecezji potężną większość kadry nauczycielskiej stanowią kobiety. Przedstawicielki płci pięknej zajmują miejsca w Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich czy w Stowarzyszeniu Rodzin Wielodzietnych. Niewiasty mają również swoje reprezentantki w Instytucie Akcji Katolickiej, gdzie sprawują funkcje wiceprezesa, sekretarza oraz wchodzą w skład Zarządu. Panie można też spotkać w Wydziale Duszpasterstwa Rodzin, gdzie pełnią np. funkcje diecezjalnych instruktorek poradnictwa rodzinnego. W 40-osobowym zespole pracowników Caritas diecezjalnej 30 to kobiety. Sosnowiecka Caritas zatrudnia pielęgniarki, siostry środowiskowe oraz rehabilitantki, które pracują w stacjach opieki socjalnej. Przedstawicielki płci pięknej są również w domach dla bezdomnych, a także w biurze. " Ich rola w Caritas jest nie do przecenienia. Tutaj, może bardziej niż gdziekolwiek indziej, potrzebna jest kobieca wrażliwość, cierpliwość, czułość, troska i serce. Ludzie najbardziej potrzebujący - chorzy, nieszczęśliwi, zawiedzeni, samotni liczą na kogoś, kto ukoi ich ból, a kobieta w swoją naturę wpisane ma te wszystkie piękne, niezwykłe cechy" - powiedział Niedzieli sosnowieckiej dyrektor Caritas Diecezji Sosnowieckiej, ks. kan. Stefan Wyporski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła współczesnej integracji europejskiej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję