Reklama

Kościół

Lwów pożegnał „apostołkę” Kościoła podziemnego

Lwów pożegnał zmarłą w wieku 94 lat Jadwigę Zappę. Należała ona do powojennego pokolenia katolickiej inteligencji, która pozostała w sowieckim Lwowie, ucząc w warunkach konspiracyjnych wartości religijnych i patriotycznych. To dzięki jej i osobom do niej podobnym, wiara katolicka mogła przetrwać okres komunizmu i ateizacji.

[ TEMATY ]

wiara

Ukraina

Lwów

apostoł

Ruggiero Scardigno / Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Krawiec SPP – Ukraina

Jadwiga Zappe wraz ze zmarłą siedem lat temu jej siostrą Ireną, były dla powojennego pokolenia lwowiaków przekazicielkami wartości duchowych. To w ich domu przez długie lata odbywały się tajne lekcje języka polskiego, historii i religii. Przygotowywała dzieci do I Komunii św., organizowała jasełka, pisała teksty przedstawień teatralnych. W domu sióstr Zappe zatrzymywali się pracujący w ukryciu kapłani, m.in Sługa Boży o. Serafin Kaszuba OFM Cap.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówi jeden z jej wychowanków ks. Władysław Derunow: „Wiele pokoleń uczyła religii, pod «płaszczykiem» odrabiania lekcji. Najpierw lekcje, a następnie było nauczanie religii. Wiedzieliśmy, że o tym nie można było mówić. Nauczyła nas tej konspiracji, takiego Kościoła katakumbowego”.

Podziel się cytatem

Reklama

Jadwiga Zappe pomimo tragicznych doświadczeń czasu wojny, pozostała do końca, co podkreśla ks. Derunow, orędowniczką pojednania: „Nigdy nie różnicowała ludzi. Uczyła nas języków rosyjskiego, ukraińskiego i polskiego. Wszyscy do niej się garnęli. To wypływało z jej głębokiej wiary”.

Przez ostatnie lata Jadwiga Zappe, z uwagi na swój stan zdrowia, przebywała pod opieką sióstr józefitek w Domu Miłosierdzia w podlwowskich Brzuchowicach. Została pochowana na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.

2020-07-29 08:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kawa: panuje pandemia zabierania komuś dobrego imienia

[ TEMATY ]

wiara

Dzisiaj jest chyba taka pandemia zabierania komuś dobrego imienia – stwierdził bp Edward Kawa, którzy 12 sierpnia przewodniczył Mszy św. w czasie Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego w Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla. Lwowski biskup pomocniczy zauważył, że chrześcijanie obecnie bardzo rzadko komuś błogosławią, a dużo częściej kogoś przeklinają i osadzają. Jako receptę na bolączki współczesnego człowieka, hierarcha wskazał Maryję. – To Ona jest dla nas dzisiaj przykładem – podkreślił.

Na początku homilii bp Edward Kawa wyraził radość i wdzięczność z powodu licznego udziału wiernych i księży w tegorocznym odpuście. – Jest nas naprawdę dużo i za to dziękuję Bogu. I dziękuję wam za waszą odwagę, za to, że tu jesteście dzisiaj, że tutaj podążacie, że to wzgórze kalwaryjskie i spotkanie z Bogiem za pośrednictwem Matki Kalwaryjskiej jest dla was ważne – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję