Reklama

W Komunii z Bogiem uczę się miłości

W pierwszym tygodniu Wielkiego Postu Ruch Rodzin Nazaretańskich z naszej diecezji spotkał się w Domu Miłosierdzia w Sokołowie Podlaskim na rekolekcjach. Ćwiczeniom duchowym przewodniczył ks. Krzysztof Kisielewicz, odkrywając przed nami miłość i miłosierdzie Boga

Niedziela podlaska 15/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje rozpoczęły się wieczorem 11 marca od wspólnej kolacji, na zakończenie której animatorzy diecezjalni zapoznali nas z planem dnia i dokonali podziału na grupy. Do Sokołowa przejechało 38 osób w większości z Bielska Podlaskiego i Siemiatycz, ale swoich reprezentantów miały też Warszawa i Wrocław. O godz. 20 w piątek uczestniczyliśmy w Eucharystii, którą sprawowali w koncelebrze ks. Krzysztof Kisielewicz, ks. Dariusz Kujawa i ks. Maciej Łukaszewicz. Po Mszy św. adorowaliśmy Jezusa w Najświętszym Sakramencie i mogliśmy skorzystać z sakramentu pokuty. Sobotę zaczęliśmy odmówieniem Jutrzni, następnym punktem była medytacja. Pokrzepieni pysznym śniadaniem udaliśmy się do kaplicy, by wysłuchać konferencji nt. „Odnaleźć siebie w miłości Boga”.

Dostrzec Bożą miłość

Ks. Krzysztof rozpoczął ją od słów sługi Bożego Jana Pawła II: „Człowiek nie może odkryć siebie bez Chrystusa”, tylko Pan Bóg pokazuje nam, jacy jesteśmy, tylko w Jego oczach możemy zobaczyć swoje prawdziwe oblicze. Człowiek bez Boga może mieć różne wizje siebie, ale one zawsze są niepełne. Pan Bóg ciągle chce być poznawany przez człowieka. Trzeba nam uwierzyć, że jestem przez Boga kochany i dlatego zostałem stworzony, żebym tą miłością żył i obdarzał nią innych. Sprawiedliwość Boża polega na tym, że Jezus Chrystus umarł za mnie wtedy, gdy byłem grzesznikiem (bez żadnej mojej zasługi). Bezpośrednio po konferencji dzieliliśmy się usłyszanym Słowem w mniejszych grupach. Od godz. 11 oczekiwaliśmy na Eucharystię, adorując Boga w Najświętszym Sakramencie. W samo południe uczestniczyliśmy we Mszy św., po której udaliśmy się na obiad. Do godz. 15 mieliśmy czas wolny, który wykorzystaliśmy na spacery w pięknym słońcu. W Godzinie Miłosierdzia odmówiliśmy Koronkę i wysłuchaliśmy konferencji nt. „Trwać w komunii miłości Boga”. Aby trwać w miłości, należy dostrzec Bożą miłość. Sakramenty święte to właśnie widzialne znaki niewidzialnej łaski. Zostaliśmy zapoznani na nowo ze znanymi od dziecka „7 sakramentami świętymi” i tak zarówno w czasie chrztu św., jak i (nieraz) namaszczenia chorych łaski spływają praktycznie bez udziału obdarowywanego nimi; w sakramencie pokuty żal za grzechy powinien wynikać z faktu, że zraniliśmy Jezusa. Sakrament Eucharystii został przedstawiony jako posiew Dobrego Ziarna (Słowa Bożego), którego owoc zależy od żyzności serc słuchaczy. Małżonkowie zwrócili na pewno uwagę na podpowiedź, co należy czynić, gdy spojrzenia męża i żony biegną w różnych kierunkach - spójrzcie razem na Jezusa, do Niego uciekajcie się. Po kolacji zostaliśmy zaproszeni na projekcję filmu o człowieku niepełnosprawnym (urodził się bez nóg i rąk), który w piękny sposób dzieli się swoją wiarą. Mówi m.in.: „Jeśli myślisz że Bóg nie wysłuchuje twoich modlitw, to znaczy, że ma dla ciebie coś lepszego niż to, o co prosisz”. Polecam wszystkim ten krótki film -wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „świadectwo Nicka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kochać jak Jezus

W niedzielę po porannej modlitwie Jutrznią i medytacji wysłuchaliśmy konferencji nt. „W komunii z Bogiem i bliźnimi”. Pochyliliśmy się nad przypowieścią o dobrym Samarytaninie. Pierwszym Samarytaninem, który zawsze pochyla się nad potrzebującym jest Jezus Chrystus. On pomaga, ale nie zabiera wolności, nie zniewala. Jeśli chcesz kochać jak Jezus, musisz uwzględnić w swej miłości przebaczenie. Obojętność wyklucza miłość - Bóg nie jest obojętny, gdy jesteśmy poranieni i grzeszni. Prawdziwa miłość nie oczekuje poklasku, Jezus nie oczekuje niczego w zamian za swoją miłość. Ks. Krzysztof przytoczył również słowa Jana Pawła II: „Ja nie chcę was tolerować, ja chcę was kochać” w odniesieniu do tak często używanego określenia tolerancja. Usłyszeliśmy też piękne zdanie: „Jak możesz kochać Boga, którego nie widzisz, jeśli nie kochasz bliźniego, którego widzisz”. O godz. 11 rozpoczęliśmy adorację eucharystyczną, by w południe spotkać się z Bogiem na Eucharystii. W czasie kazania usłyszeliśmy m.in. zdania św. Matki Teresy z Kalkuty: „Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymujesz ciosy - dawaj światu najlepsze, co posiadasz mimo wszystko; jeśli czynisz dobro, oskarżą cię o egocentryzm - czyń dobro mimo wszystko; jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów - odnoś sukcesy mimo wszystko; ludzie postępują nierozumnie, nielogicznie i samolubnie - kochaj ich mimo wszystko; ludzie w gruncie rzeczy potrzebują twojej pomocy, mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz - pomagaj mimo wszystko; nie my kochamy biednych, lecz Chrystus, Chrystus kocha ich przez nas, ponieważ chce być cieleśnie blisko nich”. W czasie Mszy św. kończącej rekolekcje dostąpiliśmy łaski przyjęcia Komunii św. pod dwoma postaciami. Pozostało tylko spakować się, spożyć obiad i rozjechaliśmy się do swoich domów odmienieni spotkaniem z Bożą miłością. Wyrażamy wdzięczność kapłanom i organizatorom za możliwość przeżycia tego pięknego czasu.
Dostaliśmy jeszcze zadanie domowe, myślę, że Ty, Drogi Czytelniku, też możesz je wykonać: proszę przeczytać „Hymn o miłości”, wstawiając w miejsce słowa „miłość” - imię Jezus, a drugi raz wstawiając w to samo miejsce - swoje imię.

Reklama

Świadectwa uczestników

„Na rekolekcjach w Sokołowie Podlaskim ks. Krzysztof Kisielewicz podjął temat miłości. Uczę się miłości do Boga jako Osoby, do siebie i do bliźniego. Często zapominam o osobowej obecności Boga, o tym, że On jest tu i teraz. Na rekolekcjach przypomniałam sobie, że każdy człowiek ma swoją godność. Mój bliźni, ja, mój mąż, moje dziecko mamy prawa i obowiązki. Sumienie wypomina mi, że dziecka nie traktuję jak przyjaciela, jak równego sobie. Często narzucam mu swój sposób myślenia i rozwiązywania problemów. Naszym grzechem społecznym jest obojętność z zaniedbania lub z lęku. Gdy media atakują przedstawicieli Kościoła, posłowie wprowadzają prawa niezgodne z przykazaniami Bożymi, ja milczę - nie reaguję na zło mnie otaczające, to mnie nie obchodzi. A grzechy cudze? Akceptuję drobne nieuczciwości, kłamstewka wśród ludzi mnie otaczających. Nie upominam, bo boję się niezrozumienia, odrzucenia. Tak jest wygodniej. Rzadko modlę się za alkoholików, narkomanów, osoby uzależnione. Nie przepraszam w imieniu tych, którzy o Bogu nie pamiętają. A Chrystus na krzyżu powiedział: «Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». Przebacz mi, Jezu”.
U.D.

Reklama

„Dziękuję Panu Bogu przez Niepokalane Serce Maryi za łaskę uczestniczenia w rekolekcjach. Oczekiwałam na te rekolekcje i kiedy okazało się, że mam jechać autobusem, bo zabrakło miejsc, wcale się nie zraziłam. Głównym tematem rekolekcji były słowa: «Uczę się miłości w komunii z Bogiem». Bóg kocha mnie taką, jaką jestem. Przypowieść o młodzieńcu przedstawiona w zupełnie inny sposób, niż ja to rozumiałam, uświadomiła mi, że moja posiadłość to: grzechy, strach i głód miłości. Wówczas zrozumiałam, iż mój strach o rodzinę polega na tym, iż ja tak do końca nie oddaję jej Bogu, ale zachowuję się, jakby zbawienie jej zależało ode mnie. Przecież Pan Bóg kocha nas takimi, jacy jesteśmy i od Niego otrzymujemy wszystkie łaski. Muszę jeszcze wspomnieć, jak intencję Mszy św. nosiłam w sercu od dłuższego czasu i nie wiedziałam tak do końca, jak ją zamówić. W sobotę okazało się, że intencja jest wolna, odczułam to jak zaproszenie dla mnie, abym oddała Bogu swoją rodzinę”.
T.S.

„W tym roku nasze rekolekcje odbywały się w dniach 11-13 marca w Sokołowie Podlaskim. Słowa ks. Kisielewicza z konferencji „Odnaleźć siebie w miłości Boga” dotyczyły mnie. Bóg kocha mnie, ale pragnie, żeby ta miłość była odwzajemniana względem moich bliźnich, a to już trudniej, by trwać w miłości z Bogiem i bliźnimi. W Wielkim Poście mam się nawracać i czynić dobrze wobec innych. Chcę podziękować kapłanom, szczególnie ks. Dariuszowi Kujawie za sakrament pokuty, że mogłam uczestniczyć w tych wielkopostnych rekolekcjach”.
E.F.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję