Decyzja Senatu o zakazie pornografii jest świadectwem złożonym
nie tylko społeczeństwu polskiemu, ale i światu. Rozpowszechnianie
pornografii zostało zakazane ustawowo. Stało się to przez nowelizację
kodeksu karnego. Całkowity zakaz pornografii wcześniej był inicjatywą
AWS w Senacie. Teraz ustawa wraca pod obrady Sejmu. Czy Sejm przyjmie,
czy odrzuci poprawkę Senatu zakazującą pornografii? Aby odrzucić
poprawkę, Sejm musi mieć 3/5 głosów. Nie wiemy też, co zrobi prezydent "
wszystkich Polaków"?
Walka o zakaz rozpowszechniania pornografii trwa kilka
lat. Zostały przygotowane wszystkie argumenty i ekspertyzy. Powołano
ekspertów z kraju i zagranicy. Trwa wciąż spór i upór, że brak jest
definicji pornografii. To bardzo zręczny sposób demagogii, zaprezentowany
także w Senacie. Eksperci stworzyli różne definicje. Dla przeciwników
zakazu pornografii żadna nie jest wystarczająca. Formacja liberalno-laicka
chce pornografii w imię wolności. Obecny kodeks karny nie chroni
dobra wspólnego, którym jest moralność publiczna, natomiast bierze
w obronę "wolność seksualną". Jest to niezgodne z podpisaną przez
Polskę Konwencją o Ochronie Praw Człowieka (art. 10). Jest to także
niezgodne z Konstytucją RP, która mimo iż stworzona została przez
ugrupowania liberalne, pod presją społeczną przyjęła w Preambule
zapis, że ustawa zasadnicza oparta jest na wartościach zakorzenionych
w chrześcijańskim dziedzictwie narodu i wartościach ogólnoludzkich.
Legalność pornografii podważa szacunek dla wszystkich wartości. Podważa
szacunek dla godności człowieka i podstawowych zasad ludzkiej moralności.
Podważa szacunek dla ludzkiej płciowości, dla małżeństwa i rodziny.
Kodeks karny przewidywał dotąd kary jedynie za tzw. pornografię
twardą i kazirodztwo. Obecna nowelizacja, dokonana przez Senat, przewiduje
kary ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2 - za rozpowszechnianie
pornografii, jej produkcję, sprowadzanie, przesyłanie, przewożenie
i prezentację małoletnim (do lat 18) oraz kary do lat 5 - za udział
małoletniego w produkcji pornograficznej związany z użyciem przemocy
i posługiwania się zwierzęciem. Twierdzenie, że kara nic nie zmieni,
jest kłamliwą demagogią. Gdyby tak było, nie byłby potrzebny kodeks
karny.
Co w nowelizacji kodeksu karnego różniło liberałów i
chrześcijan? Na zaostrzenie kary za gwałt zgodzili się wszyscy. Natomiast
w odniesieniu do pornografii głosy były podzielone. Dlaczego? Pornografia
wiąże się nie tylko z jej używaniem, ale z zarabianiem pieniędzy.
Na pornografii zarabia wielu. Istnieją koncerny pornograficzne, które
osiągają ogromne zyski. Nawet w parlamencie są ludzie, którzy żyją
z pornografii. Niestety, ich wyborcy dokonali takiego wyboru.
Jak zareagowały media na zakaz pornografii? Dla mediów
był to najważniejszy temat nie tylko dnia czy tygodnia, ale miesięcy.
Ważniejszy od budżetu i sporów politycznych. Nie pamiętam, kiedy
tylu dziennikarzy było w Senacie, jak właśnie w czasie debaty o pornografii.
Czy dziennikarstwo naprawdę musi być na takim poziomie? Najgorzej
zachowuje się telewizja, która czerpie korzyści z relacji o przemocy
i pornografii. Telewizja niszczy moralność społeczną. Niszczy młodzież,
rodzinę, dzieci. Niszczy wszystkich, którzy decydują się na pójście "
pod prąd". Kto tego nie doświadczył?
Zakaz pornografii jest jednak zwycięstwem, choćby symbolicznym.
Ma on znaczenie moralne. Jego celem jest ochrona podstaw życia społecznego,
małżeństwa, rodziny, wychowania. Zakaz pornografii, choć nie rozstrzygnie
wszystkich problemów moralnych, jest zagadnieniem pierwszoplanowym.
Bez tego zakazu niemożliwe jest przywrócenie ładu we wszystkich dziedzinach
życia społeczno-państwowego. Bez tego zakazu niemożliwe jest wprowadzenie
bezpieczeństwa i rzeczywistej naprawy życia społeczno-obywatelskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu