Tegorocznego honorowego Oscara za całokształt twórczości przyznano
Andrzejowi Wajdzie. "Wajda został określony przez Radę Akademii Filmowej
jako jeden z najbardziej szanowanych reżyserów naszych czasów, człowiek,
którego filmy dały widowni na całym świecie artystyczną wizję historii,
demokracji i wolności. Realizując je, Wajda sam stał się symbolem
odwagi i nadziei dla milionów ludzi powojennej Europy" - czytamy
w komunikacie Akademii.
"Andrzej Wajda systematycznie przyciąga uwagę opinii
do europejskiego kina. Pokazując zarówno wzniosłe wyżyny, jak i najciemniejsze
głębiny europejskiej duszy, stał się dla nas natchnieniem, aby raz
jeszcze wypróbować siłę naszego humanizmu. Wajda należy do Polski,
ale jego filmy są częścią skarbca kultury całej ludzkości" - czytamy
w komunikacie.
O tym, kto otrzymuje honorową nagrodę, decyduje Rada
Gubernatorów Akademii, złożona z 39 osób - wybitnych przedstawicieli
trzynastu specjalności filmowej profesji, w tym reżyserów, operatorów
i scenarzystów - po trzech reprezentantów każdej z nich.
Głosowanie w sprawie przyznania honorowego Oscara polskiemu
twórcy odbyło się 18 stycznia 2000 r. Ceremonia wręczenia Oscarów
odbędzie się pod koniec marca br.
Pod listem za przyznaniem nagrody polskiemu reżyserowi
podpisało się około 70 amerykańskich filmowców z "pierwszej ligi",
w tym takie sławy, jak Steven Spielberg, Woody Allen, George Lucas,
Francis Ford Coppola, a także aktorzy Meryl Streep i Alec Baldwin.
Pan Tadeusz jest od 21 stycznia br. pokazywany w jednym z kin na
Manhattanie w Nowym Jorku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu