Reklama

Wieczór solidarnych serc w Teatrze Polskim

Jak niegdyś w polskim dworku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

20 czerwca br. w Warszawie było niecodzienne przedstawienie i była niecodzienna publiczność. Przyjechał Teatr Polski z Wilna i Chór Polski z Równego na Ukrainie. Teatr z Wilna pokazał Grube ryby Ryszarda Bałuckiego. Przedstawienie było wzruszające. Przenieśliśmy się na dłuższą chwilę do szlacheckiego zaścianka. Zanurzyliśmy się w klimat dziewiętnastowieczny. W atmosferę, gdzie dobro i zło, wartości miłości i rodziny, nawet w komediowym wydaniu, są bardzo czytelne. Gorliwość i autentyczność aktorów z Wilna podobały się bardzo. Byli po raz pierwszy w Warszawie. Z podobnym zapałem i zaangażowaniem śpiewał Chór z Równego. Były pieśni religijne i patriotyczne. Do kraju tego, gdzie... tęskno mi Panie. Zdaje się, że oni więcej kochają Polskę, spoglądając na nią z sąsiedztwa, niż my, żyjący w polskim domu...
Kto zaprosił naszych bliskich "krewnych" ze Wschodu? Kto i dlaczego przyszedł na przedstawienie? Zaczęło się tak..., trochę jak w powieści. O ludziach o wielkim sercu można by wiele pisać. Kilka miesięcy temu do biura senatorskiego w Łomży przyszedł jeden z wielu interesantów. Opowiedział o sobie - jak w czasach komunistycznych z Archangielska przedostał się do Polski i osiedlił w miejscu, skąd pochodzili jego dziadowie i rodzice. Mówił też, że jego marzeniem jest sprowadzić córkę z rodziną do Polski. Córka mieszka nadal na Syberii.
W tym samym czasie prywatne zakłady budowlane PREFBET w Śniadowie k. Łomży zwróciły się także do biura senatorskiego z ofertą oddania domku jednorodzinnego polskiej rodzinie ze Wschodu. Wójt gminy Śniadowo także otworzył serce. Łańcuch ludzi dobrego serca i dobrej woli rósł. Wkrótce potem spotkałam przedstawicieli Fundacji " Pro Patria", państwa Ewę i Stanisława Belina-Brzozowskich. Ich "specjalnością", oprócz pracy zawodowej, jest pomoc Polakom ze Wschodu. Ich majątki i serce tam zostało. Własną pracą i zaangażowaniem chcą pomóc innym. Oni to zaprosili chór i teatr, z ich inicjatywy odbył się wieczór dobroczynny w Teatrze Polskim. Przyjechali łomżyniacy ze starostą na czele. Była młodzież z nauczycielami i przedstawiciele PREFBET-u. Przybyli goszczący w Polsce przedstawiciele Polonii amerykańskiej i kanadyjskiej. Obecni byli profesorowie polskich uczelni, posłowie i senatorowie, przedstawiciele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Okazuje się, że solidarność jest wciąż naszym dowodem tożsamości. Do akcji zbierania pieniędzy na wyposażenie domu dla rodziny z Syberii, także na pomoc dla kościołów w Wilnie i w Równem, stanęli harcerze z ZHR. Można się było wzruszyć gorliwością, często małych chłopców, którzy bardziej od nas rozumieli potrzebujących. Wieczór był piękny. Ludzie dobrze odczytali Chrystusowe słowa: "Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną (...). Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie" (Łk 6, 38). Taka jest ekonomia Bożej Opatrzności.
Ten wieczór był sprawdzianem, że jest wielu ludzi, którzy nie przeliczają wszystkiego na zysk i pieniądze. Skąpstwo gromadzi dobra. Hojność gromadzi dobro. "...radosnego dawcę miłuje Bóg" (2 Kor 9, 7). Teatr Polski w Warszawie zaprosił wszystkich gościnnie i bezinteresownie. Atmosfera była serdeczna i swojska jak niegdyś w polskim dworku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję