Reklama

Powszechne czy partyjne?

Niedziela Ogólnopolska 31/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

LIDIA DUDKIEWICZ: - Panie Profesorze, czy owocem ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli RP będzie dawanie mieszkań?

PROF. DR HAB. ADAM BIELA: - Najpierw trzeba uściślić podstawowe pojęcie. Po pierwsze - posłowie niczego nie dają. Uwłaszczenie, jak sama nazwa mówi, jest oddaniem własności tym, którym się ona słusznie należy. Pewien dramat naszego społeczeństwa polega na tym, iż pozwoliło ono sobie wmówić, że majątek narodowy i majątek PZPR to jedno i to samo, a więc najlepiej nim zarządzają ludzie PZPR. Nie dziwią mnie też tytuły prasowe po ogłoszeniu wyników głosowania...

- No właśnie, jak Pan Profesor skomentowałby relacje w mass mediach po uchwaleniu przez Sejm ustawy uwłaszczeniowej?

- Histeria, histeria i jeszcze raz histeria, zwłaszcza panów Leszka Balcerowicza i Leszka Millera, chociaż ich koledzy partyjni podobnie się zachowywali. Dziennikarze natomiast nie rozróżniali zasadniczych pojęć: dawanie za darmo myliło im się z powszechnym uwłaszczeniem.... Najgorsze jednak jest to, że media tzw. publiczne były otwarte dla rozhisteryzowanych przeciwników powszechnego uwłaszczenia. Mamy więc kolejny dowód na to, w jakiej mierze publiczne media są mediami partyjnymi. Co więcej, okazało się, że w parlamencie wszyscy są za uwłaszczeniem. Różnica polega na tym, iż posłowie AWS, PSL i Kół Prawicowych głosowali za uwłaszczeniem powszechnym, natomiast posłowie SLD i UW byli za uwłaszczeniem partyjnym, tzn. uwłaszczać, ale tylko swoich. Zresztą, jak pokazuje praktyka ostatnich lat, Leszek Miller jest chyba najwybitniejszym specjalistą od uwłaszczenia, tyle tylko, że było to uwłaszczenie dotyczące pieniędzy moskiewskich i majątku po byłej PZPR - i dlatego posłowi Millerowi trudno sobie wyobrazić istnienie także innego powszechnego uwłaszczenia. Gdyby nie było powszechnego uwłaszczenia, panowie Miller i Balcerowicz kontynuowaliby skuteczne uwłaszczanie swoich. Wynikiem ich pracowitości w tym zakresie jest to, że mamy w Polsce małą grupę bogaczy i ogromną rzeszę ludzi biednych. Taki jest wynik ich troski o najbiedniejszych. Chociaż sami ciągle powtarzają, jak bardzo im zależy na najbiedniejszych.

- Panie Profesorze, a co będzie dalej z ustawą?

- Obecnie zajmuje się nią Senat. Może on wprowadzić poprawki, które będą głosowane w Sejmie. Potem ustawa zostanie skierowana do Prezydenta.

- No właśnie, czy ta ustawa nie jest przygotowana pod wybory prezydenckie?

- Ustawa była już przygotowywana do referendum uwłaszczeniowego (luty 1996), w którym ponad 9 milionów obywateli opowiedziało się za powszechnym uwłaszczeniem. Tylko przez manipulacje progiem referendum uwłaszczeniowego wynik nie miał mocy obowiązujących. Nie wolno zapominać, że tylko dla referendum uwłaszczeniowego próg wynosił 50%, zaraz potem zniesiono ten próg, co więcej - w referendum konstytucyjnym nie było żadnego progu. W referendach gminnych ograniczono się do 30%. W znowelizowanej ustawie próg dla referendów wynosi 30%. Tak więc tylko dla referendum uwłaszczeniowego był próg 50%, niemożliwy do osiągnięcia.

- Co teraz obywatele powinni robić, aby ustawa uwłaszczeniowa była doprowadzona do końca?

- Przede wszystkim powinni udać się do posłów, niezależnie od tego, jak ci posłowie głosowali. Tym, którzy głosowali "za" - należy podziękować, natomiast innych pytać, dlaczego byli za uwłaszczeniem partyjnym i dlaczego nie głosowali w interesie swoich wyborców. Następnie należy zainteresować tą ustawą samego Prezydenta i jego Kancelarię. Można to uczynić listownie, telefonicznie... myślę, że Pan Prezydent powinien zapoznać się z opinią wyborców przed obecną kampanią wyborczą. Można organizować zbiorowe listy poparcia dla ustawy i też przesyłać do Kancelarii Prezydenta. Chodzi o to, aby Pan Prezydent opowiedział się, czy jest za uwłaszczeniem powszechnym, czy też partyjnym.

- Kto będzie uwłaszczony?

- Z uwłaszczenia mogą skorzystać wszyscy obywatele Rzeczypospolitej Polskiej mieszkający na stałe w Polsce, którzy ukończyli 18 lat przed 1 stycznia 1990 r. Uwłaszczenie będzie dotyczyło mieszkań komunalnych, spółdzielczych. Natomiast ci, którzy już wykupili swoje mieszkania, skorzystają z uwłaszczenia pośredniego, tzn. otrzymają bon uwłaszczeniowy. Nikomu przez to krzywda się nie stanie... Beneficjentami ustawy uwłaszczeniowej będą też pracownicy byłych PGR-ów, którym oferuje się w trybie uwłaszczenia nabycie na własność mieszkania, pomieszczeń gospodarczych związanych z tym mieszkaniem, półhektarowej działki rolno-warzywnej. Ci posłowie, którzy głosowali za powszechnym uwłaszczeniem, chcą dać znak, że nie zapomnieli o tych rzeszach ludzi pozostawionych samym sobie. Sprzedani wraz z mieszkaniami zakładowymi mieszkańcy Zabrza, Bytomia, Mysłowic, Kędzierzyna mogą liczyć na to, że będą uwłaszczeni mieszkaniami, w których mieszkają, a które zostały sprzedane. Wybudowano je między innymi za ich pieniądze, z funduszu mieszkaniowego czy socjalnego, a teraz zostały sprzedane obcym spółkom...

- A co z rolnikami?

- Rolnicy mogą liczyć w ustawie uwłaszczeniowej na bon uwłaszczeniowy, dzięki któremu będą uczestniczyć w funduszu uwłaszczeniowym, jak inni obywatele, albo też za ten bon będą mogli nabyć ziemię.

- Jaka jest sytuacja z ogródkami działkowymi?

- Oczekiwalibyśmy, że wpłyną od zainteresowanych jakieś listy do posłów, senatorów, Prezydenta RP, bowiem jest możliwość przejęcia ogródków działkowych przez uwłaszczenie. Będzie się to traktowało jako dodatkowe uwłaszczenie. Działkowicze przecież często na tzw. nieużytkach zainwestowali dużo pieniędzy, aby swoje działki doprowadzić do właściwego poziomu.

- Pan Prezydent zapewne skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Czy zatem ustawa zgodna jest z konstytucją?

- Ta ustawa jest zgodna z konstytucją, ponieważ uwzględnia wszystkich obywateli. Tego nie można powiedzieć o wielu innych ustawach, które weszły w życie i w których dopuszczano niesprawiedliwość społeczną. Tylko ta ustawa systematyzuje dotychczasowy przebieg uwłaszczenia, wprowadza rejestr uczestników uwłaszczenia, przez co staje się jasne, kto został już uwłaszczony, a kto jeszcze nie. Wszystkim, którzy nie zostali jeszcze uwłaszczeni, proponujemy formę uwłaszczenia bezpośredniego bądź pośredniego. Proszę pokazać mi inną ustawę, która byłaby bardziej zgodna z konstytucją.

- Co odpowiedziałby Pan Profesor na zarzut, że nie jest profesorem ekonomii. Proszę również powiedzieć, czym się Pan zajmuje na uczelni?

- Uwłaszczenie jest problemem wielowymiarowym. Musi stanowić przedmiot zainteresowania wielu dyscyplin naukowych, takich jak: socjologia, ekonomia, psychologia czy prawo. Z socjologii, ekonomii, psychologii mam dorobek naukowy, liczący się nie tylko w Polsce, ale i w świecie. Co więcej, taka ustawa przechodzi tak wiele konsultacji, że nie ma miejsca zarzut o brak profesjonalizmu. Ciekawe jest, że specjalistom od finansów w Ministerstwie Finansów i w MEN-ie nie stawia się zarzutu tego typu. Na Uniwersytecie kieruję Katedrą Analizy Decyzyjnej w Instytucie Zarządzania i Marketingu, kieruję również Specjalizacją Menedżersko-Związkową na Wydziale Nauk Społecznych, zaś w Instytucie Psychologii jestem kierownikiem Zakładu Psychologii Przemysłowej. Te wszystkie dziedziny są ze sobą ściśle powiązane i bardzo przydały się w pracy nad ustawą. Jeśli chodzi o przygotowanie ustawy, to trzeba wiedzieć, że przed wyborami parlamentarnymi - z wielu propozycji - mój projekt został wybrany. Powyższy zarzut, tak często powtarzany, jest z rodzaju argumentu ad hominem, czyli wtedy, gdy ktoś nie może komuś wykazać, że nie ma racji, twierdzi np. że nie jest on profesorem ekonomii. Jeśli chodzi o mnie, to zawsze jestem gotowy do dyskusji mającej na celu znalezienie prawdy i będę wdzięczny za wykazanie mi błędu. Nie podejmuję dyskusji jedynie z ludźmi silnymi w argumenty ad hominem czy w histerię.

- Co Panowie Posłowie zrobicie, aby nie była to martwa ustawa?

- Jeśli uzyska ona podpis Prezydenta, wprowadzone do niej poprawki umożliwią, że od 1 stycznia 2001 r. zostanie realizowane de facto uwłaszczenie bezpośrednie. W tym roku jeszcze wykonany zostanie rejestr uczestników uwłaszczenia. Mówiąc krótko, zakończymy Rok Jubileuszowy rozpoczęciem uwłaszczenia bezpośredniego, które będzie trwało kilka miesięcy. W następnym roku kalendarzowym rozdział powszechnego uwłaszczenia zostanie zamknięty. Wszystkim powinno zależeć, aby jak najwięcej naszych rodaków było właścicielami, co wydatnie odmieni oblicze naszej Ojczyzny.

- Dziękuję Panu Profesorowi za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt nowelizacji "uelastyczniającej" organizację lekcji religii lub etyki

2024-04-30 12:22

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Do konsultacji publicznych skierowany został projekt nowelizacji rozporządzenia, który "uelastycznia" możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Treść projektu opublikowano we wtorek na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję