Reklama

Dziennikarz katolicki... Co to znaczy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicki dziennikarz. Katolicka redakcja. Katolickie media.
Dlaczego stosujemy ów wyróżnik -" katolicki"?
Czy ma on być sygnałem, iż na tym obszarze nie obowiązuje wszechobecna moda na pośpiech, nonszalancję, powierzchowność, kryteria" jakości ze znajomości"? Czy tutaj nie doświadczymy efektów uwikłania w gry przeróżnych interesików - pochodnych walki o władzę, wpływy, pieniądze, sławę? A brak katalogu z aktualnie lansowaną modą nie powoduje ironicznego zdziwienia?
Czy spotkanie z dziennikarzami i redakcją prowadzoną przez katolików, ukazuje widoczną od razu, autentyczną różnicę w kontaktach międzyludzkich: wyciszenie, pogodną życzliwość, odpowiedzialność za słowo, rzetelność? Wierność Ewangelii, Tradycji i Następcy św. Piotra? Ubogacanie informacją, ale i postawą, wzorem do zapamiętania? Usłyszymy naturalne:" Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus"," Szczęść Boże"," Z Panem Bogiem"?.
Czy dziennikarz, redaktor katolicki nie dysponuje zapasem masek - od szczególnie pięknie ułożonej w czarująco radosnym uśmiechu dla VIP-ów i kamer, po naznaczoną grymasem" wyższego wtajemniczenia", nonszalancji i zniecierpliwienia dla" prostaczków" (od których oczekuje jednak nieustającego zainteresowania i wsparcia)?
Czy intencje są czyste, język klarowny, a pamięć wciąż odkurzana, aby codzienny pył" pragmatyzmu" nie zakrył śmiercionośną warstwą świadomości o służbie dobru wspólnemu, które trzeba budować na Skale?
Czy wreszcie ta cierpliwa służba, nasycona miłością" dającą", jest zgodna w" myśli, mowie i uczynku"? - bowiem Ojciec nasz widzi w ukryciu to wszystko, co uczynione zostało każdemu z maluczkich...
Gdyby tak miało nie być, czy" katolickość" nie zostaje zdewaluowana, poddana gawiedzi na ośmieszenie, czy nie staje się przyczyną zasmucenia, dezorientacji, wreszcie zgorszenia?
Czyż więc pytanie o autentyczność określenia" katolicki" - pytanie, na które musimy odpowiadać stale, prosząc o łaskę rozeznania w Duchu Świętym na trudnym, urwistym szlaku, wiodącym przez prawdę ku Prawdzie - nie jest prawem i obowiązkiem każdego?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję