Już po raz dziewiąty, w dniach 22-27 czerwca br., ok. 100-osobowa
grupa pielgrzymów-kolarzy uczestniczyła w Ogólnopolskiej Pielgrzymce
Rowerowej z Rzeszowa do Częstochowy. Wzięli w niej udział pielgrzymi
z całej Polski, m.in. z Bydgoszczy, Warszawy, Radomia, Śląska i Rzeszowa.
Najmłodszy uczestnik liczył 13 lat i jechał wraz z rodzicami, najstarszy
zaś - Zygmunt Kielak - 65 lat. Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku
uczestniczył on w pielgrzymce rowerowej do Rzymu.
Trochę nietypowa była to wyprawa, bo wiodła do Jasnogórskiej
Pani okrężną, 600-kilometrową drogą - trudną, górzystą, ale drogą,
na której spotykaliśmy się z Maryją w innych wizerunkach - Matki
Bożej Tuchowskiej, Ludźmierskiej, Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem,
Zebrzydowskiej. Na ten trudny szlak pielgrzymowania błogosławieństwa
udzielił nam biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej Edward Białogłowski,
który przybył 22 czerwca o godz. 6.30 na miejsce startu i przewodniczył
uroczystej Eucharystii, rozpoczynającej pielgrzymkę. Następnie poświęcił
rowery, którymi mieliśmy bezpiecznie docierać do kolejnych etapów
naszej pielgrzymki.
Na noclegach byliśmy przyjmowani bardzo życzliwie: u
Ojców Redemptorystów w Tuchowie, w Krościenkun. Dunajcem, w szkole
w Jabłonce, u Ojców Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej i w szkole
w Zawierciu.
Kolarze pokonywali kolejne etapy pielgrzymki w czterech
20-osobowych grupach. W każdej grupie byli wyznaczeni pilot początkowy
i pilot końcowy, którzy dbali o to, by wszyscy jechali zwartym peletonem.
Wśród kolarzy było pięciu księży, którzy każdego dnia
sprawowali Eucharystię w odwiedzanych przez pielgrzymów sanktuariach
i wygłaszali konferencje: ks. Mariusz Nowak - pomysłodawca i organizator
wyprawy oraz prezes KKS "Alpin", ks. Artur Wesołowski, ks. Kazimierz
Poręba, ks. Krzysztof Wędrychowicz i ks. Piotr Kura. Z ich posługi
duszpasterskiej pielgrzymi korzystali podczas całej wyprawy. Duszpasterzom
pomagali klerycy z Rzeszowskiego Wyższego Seminarium Duchownego:
Daniel Nowak, Daniel Midura i Daniel Tomasik.
Po przejechaniu ok. 600 kilometrów, w słońcu, wietrze,
czasem i w deszczu, 27 czerwca - zmęczeni, ale szczęśliwi - pielgrzymi
dotarli przed oblicze Jasnogórskiej Pani. Przedstawili Maryi wszystkie
sprawy, z którymi do Niej przyjechali. Potem był czas na przygotowanie
się na Eucharystię. Rozpoczęła się ona o godz. 17.30 i przewodniczył
jej bp Edward Białogłowski. Wraz z pielgrzymami dziękował Maryi za
szczęśliwe dotarcie kolarzy na Jasną Górę. Jeszcze raz pielgrzymi
z bp. Białogłowskim zgromadzili się na Apelu Jasnogórskim, po którym
był czas na modlitwę osobistą i czuwanie.
Skończył się czas pielgrzymowania rowerem, ale na pewno
pozostaną wspomnienia, nowe znajomości i przyjaźnie czy zdjęcia...
Niektórzy spotkają się już niedługo, bo 19 lipca - na starcie III
Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rowerowej z Rzeszowa do Rzymu. Wielu zaś
deklarowało, że na pewno pojedzie w przyszłym roku. I miejmy nadzieję,
że znów spotkamy się na pielgrzymim szlaku - dla niektórych będzie
to już po raz czwarty, piąty czy szósty...
Pomóż w rozwoju naszego portalu