Reklama

Homilie

Papież na porannej Mszy o obu stronach spotkania z Panem

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Bożego Narodzenia trzeba przygotować się przez modlitwę, dzieła miłosierdzia i chwaląc Boga z sercem otwartym na spotkanie z Panem, który wszystko odnawia. Mówił o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Komentując dzisiejszą Ewangelię ze słynną sceną uzdrowienia sługi setnika, Ojciec Święty zauważył, że spotkanie to stoi u kresu pewnej drogi, którą z wiarą przebył rzymski żołnierz. Jego znamienne słowa - „Panie, nie jestem godzien...” - świadczą o świadomości, że nie tylko on szedł ku Bogu, ale że i Bóg wychodził mu naprzeciw. Jest to również dla nas lekcja na czas Adwentu.

„Jeśli to tylko my spotykamy Pana, wtedy stajemy się, w cudzysłowie, «panami» tego spotkania – mówił Papież. – Ale jeśli pozwalamy Jemu, by się spotkał z nami, to wówczas On wchodzi do nas, czyni wszystko na nowo. Bo właśnie takie jest to przyjście, takie jest znaczenie nadejścia Chrystusa: uczynić wszystko na nowo, odtworzyć serce, duszę, życie, nadzieję, drogę. Jesteśmy w drodze z wiarą, z wiarą owego setnika, by spotkać Pana, a przede wszystkim pozwolić, by On nas spotkał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tego spotkania, jak zaznaczył Franciszek, potrzebne jest otwarte serce. Pozwoli ono być wiernymi w modlitwie, skutecznymi w braterskiej miłości wobec potrzebujących oraz pełnymi radości w oddawaniu chwały Bogu.

„Otwarte serce, aby On mnie spotkał! – kontynuował Ojciec Święty. – I aby mi powiedział to, co pragnie, a czego nie zawsze chciałbym usłyszeć! On jest Panem i powie mi co ma dla mnie, bo Pan nie patrzy na nas wszystkich jak na masę. O nie! On patrzy każdemu w twarz, w oczy, bo miłość nie jest czymś abstrakcyjnym. To miłość konkretna osoby do osoby. Pan jako osoba patrzy na mnie jako na osobę. Pozwolić się spotkać przez Pana to właśnie to: pozwolić się przez Pana miłować!”.

2013-12-02 17:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wrócił do Rzymu

[ TEMATY ]

papież

pielgrzymka

Franciszek w Afryce

papież Franciszek

Archiwum prywatne Piotra Błasiaka

Papież Franciszek wrócił do Rzymu. Tym samym zakończył swą trwającą tydzień podróż apostolską do Mozambiku, na Madagaskar i Mauritius.

Samolot linii lotniczych Air Madagascar wylądował o 17.56 na lotnisku Ciampino z godzinnym wyprzedzenim w stosunku do zapowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję