Reklama

Stworzeni do miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 czerwca br. w kościele pw. Świętego Krzyża w Łomży odbył się koncert pt. Stworzeni do miłości w wykonaniu artystów z Łomży, Moniek, Białegostoku udziałem Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej. Muzykę do tekstów Jana Pawła II skomponował Tadeusz Trojanowski (obecny na koncercie wraz z żoną Lidią Marią oraz synem Tomaszem), teksty recytował ks. Szczepan Dobecki.

Kompozycja, która powstała dzięki osobistemu zaangażowaniu biskupa łomżyńskiego Stanisława Stefanka, ma szansę stać się hymnem młodzieży całego świata. Biskup Stanisław jest inicjatorem tego wielkiego muzycznego przedsięwzięcia, które długo dojrzewało w jego zamyśle. Podczas wielokrotnych spotkań w Łomży ludzi związanych z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego (zajmujących się muzyką) i Orkiestrą Koncertową Wojska Polskiego Ksiądz Biskup zauważył, że warto spróbować porozmawiać ze współczesnym młodym człowiekiem o sprawach najważniejszych. Ale do tych rozmów potrzebny jest nauczyciel, a - zdaniem Księdza Biskupa - nie ma lepszego nauczyciela jak Jan Paweł II, który do świata mówi na wszystkie współczesne tematy, a w sposób szczególny dogaduje się z młodzieżą.

Jak doszło do powstania dzieła? "Wzięliśmy teksty papieskie - mówi Biskup Stanisław - jest nawet taki tomik wydany przez Instytut Studiów nad Rodziną Stworzeni do miłości (jest to zbiór papieskich przemówień z pierwszych dziesięciu lat jego pontyfikatu) i stąd też przenieśliśmy tytuł na to oratorium; wątki podstawowe z nauczania papieskiego zredagował ks. prof. Kazimierz Szymonik, profesor UKSW i równocześnie dyrektor chóru uniwersyteckiego. Wybrał wspaniałe teksty, jak się okazało". Kiedy wybrano już teksty, należało zastanowić się nad muzyką.

Wybór kompozytora padł na Tadeusza Trojanowskiego, który sprostał pokładanemu w nim zaufaniu. Kompozycja została zamówiona jesienią 2001 r. przez Księdza Biskupa. Powstawała zarówno w zaciszu domowego ogniska artysty, jak i cudownym klimacie Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. Jest to utwór sceniczny "stadionowy", przewidziany również na udział baletu. Pierwsze jego prawykonanie odbyło się 7 maja br. na urodziny i imieniny Biskupa Stanisława - prawykonanie, ponieważ utwór, zdaniem kompozytora, tak do końca nie jest skończony: "W tej chwili przedstawiliśmy zaledwie jedenaście części z szesnastu już opracowanych. Utwór ciągle dojrzewa, rozrasta się w środki wykonawcze, a poza tym niektóre z tekstów jeszcze nie zostały zinstrumentowane. Instrumentacja do dzisiejszego koncertu (19 czerwca) powstała w ciągu kilku dni". Dzięki udziałowi Orkiestry Kameralnej z Łomży mieliśmy ten przedsmak - poczucie masy dźwięku, w której tkwi siła zdolna przemieniać i naładować energią tak jak słońce ziemię. Nie brakowało podczas koncertu motywów spontanicznie wprowadzonych przez młodzież: na rzucone przez żoną kompozytora wezwanie: "Zaproś Chrystusa", odpowiadali gromkim głosem najmłodsi wykonawcy - a właściwie wykonawczynie - uczennice LO w Mońkach. Słuchając koncertu, można było też wychwycić motywy pieśni Chrystus wodzem, Chrystus królem..., a utwór poświęcony Matce Bożej Pięknej Miłości, który recytował ks. Szczepan, będzie wkrótce przełożony na język nut.

Podczas koncertu w kościele pw. Świętego Krzyża zabrzmiała pierwsza wersja utworu, której powstaniu, jak wyznaje Ksiądz Biskup, towarzyszyły godziny dyskusji, najrozmaitsze sugestie, trochę marzenia, z których część już się spełniła: "Pragnąłbym, aby dalej te marzenia nie gasły. A marzymy o powiększeniu składu wykonawców: o chórach, o balecie, dużych zespołach orkiestrowych i przede wszystkim o przestrzeni, chcielibyśmy z sal koncertowych wyjść na stadiony", bo takie miejsca będą sprzyjały rozbudowanej instrumentalizacji.

Tadeusz Trojanowski miał okazję wraz z małżonką już wykonywać jedną z wersji utworu - czyli fortepianowo-wokalną w Zawadach, Tykocinie, Sokołach i Łomży. Kompozytor planuje w ostatecznym kształcie nadać dziełu wielką formą oratoryjną wokalno-instrumentalną, baletową, sceniczną, która ma szansę zachwycić świat. Może tak się stać, ponieważ utwór ten będzie wydany na kompakcie i pojedzie wraz z bp. Stanisławem do Toronto na spotkanie Ojca Świętego z młodzieżą. Z pewnością młodzież podchwyci to przesłanie, które bierze swój początek z nauczania Jana Pawła II - ich największego przyjaciela i nauczyciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję