Reklama

Polowanie na duszę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

17 osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych, gdy na nigeryjskim uniwersytecie w

Nsukka grupa studentów zaczęła strzelać do rówieśników - donosiły na progu wakacji światowe agencje prasowe. Jak się później okazało, byli to wyznawcy jednego z "tajnych kultów" studenckich. Dwóch sprawców aresztowano, a pracę uniwersytetu zawieszono. Policja stwierdziła, że były to porachunki między dwoma wrogimi grupami. Tajne organizacje studenckie są w Nigerii oskarżane o wiele zbrodni, takich jak morderstwa, gwałty i handel narkotykami. Jak zeznała rzecznik prasowy policji, uniwersytet będzie zamknięty, ponieważ nie spełnia wymogów bezpieczeństwa i nie jest w stanie zabezpieczyć studentów przed takimi aktami terroru w przyszłości. Tragedia.

A co się dzieje w Brazylii? Sun Myoung Moon, przywódca Kościoła Zjednoczenia, zwanego potocznie sektą Moona, wykupił 100000-akrowe ranczo pomiędzy rzekami Prata i Miranda. W ranczo zostały zainwestowane ogromne pieniądze. Wybudowano salę konferencyjną dla 3 tys. osób i ponad tuzin budynków mieszkalnych mogących pomieścić 2 tys. osób. Wybudowano szkołę dla 300 dzieci. Planowana jest także budowa uniwersytetu. Z tego powodu wyznawcami sekty zostało 200 osób z lokalnych wiosek zainteresowanych posyłaniem dzieci do dobrze wyposażonej szkoły. " Zanim zbudujemy niebo, musimy zadbać o edukację i naukę dla niewykształconych i niepiśmiennych lokalnych mieszkańców" - wyznał rzecznik prasowy nowo powstałego ośrodka. Działania Moona zaniepokoiły w końcu władze brazylijskie. Ale na razie nic nie można zrobić, bo wszystkie działania są zgodne z prawem. Nie koniec na tym. Moon nabył jeszcze 500 tys. akrów leżących niedaleko granicy z Paragwajem. W sumie wydał 2 miliardy dolarów. Nieoficjalnie mówi się, że ma to posłużyć zdobyciu nowych wyznawców i odrodzeniu sekty. Podobno lider Kościoła Zjednoczenia ma zamiar stworzyć własną drużynę piłkarską i wybudować dla niej gigantyczny stadion w Jardim, który posłużyłby także jako miejsce masowych ślubów tak charakterystycznych dla tej organizacji.

Po co jednak szukać tak daleko. U nas w Polsce, w wielu miastach Zagłębia często pojawiają się ogłoszenia zapraszające na spotkania medytacyjne. Na głównych deptakach, jak grzyby po deszczu, wyrastają młodzi ludzie zachęcający do kupna książek czy czasopism o duchowym rozwoju. To pierwszy krok działań sekty. A należy pamiętać, że sekta to nie organizacja sportowa czy klub wędkarski, z którego można się w każdej chwili wypisać. Gdy raz się do niej wkroczy, jej wyznawcy będą "nękać" człowieka, nakłaniać do wstąpienia, zachwalając swoje wątpliwe walory. Wielu ludzi w takich spotkaniach, prowadzących do duchowego rozwoju nie widzi nic złego. Warto się jednak przyjrzeć definicji sekty i wówczas łatwo zrozumieć, jakim celom służą te spotkania, darmowe kursy, wycieczki czy czasopisma. "Sekta - jest to grupa ludzi, która posiada strukturę piramidową i autorytarne kierownictwo. Charakterystyczne dla niej jest nauczanie i przewodnictwo pochodzące od osoby lub osób znajdujących się na szczycie tej hierarchii. Grupa tego typu zazwyczaj uzurpuje sobie prawo do posiadania wiedzy na temat jedynej drogi do Boga, Nirwany, Raju, Ostatecznej Rzeczywistości, Pełnego potencjału, Drogi do szczęścia itd. Celem takiego oddziaływania jest uzyskanie pełnego panowania nad swoimi członkami i zatrzymanie ich na stałe wewnątrz grupy". Opis ten obejmuje sekty istniejące w obrębie wielkich religii świata, łącznie z sektami nie mającymi podłoża religijnego - sekty ekonomiczne, edukacyjne i psychologiczne. Miejmy się więc na baczności!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję