Reklama

W rodzinnym domu

Pożegnanie Matki

Sześciu biskupów, kilkudziesięciu księży z całej Polski, zakonnicy i zakonnice, pracownicy, czytelnicy i przyjaciele „Niedzieli”, a przede wszystkim rodzina i sąsiedzi z Chruszczobrodu żegnali w piątek 1 lipca br. śp. Mariannę Skubiś, matkę redaktora naczelnego „Niedzieli” - ks. inf. Ireneusza Skubisia.

Niedziela Ogólnopolska 29/2005

Graziako

Przy trumnie śp. Marianny

Przy trumnie śp. Marianny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, jaką była Matką śp. Pani Marianna, mieliśmy na co dzień świadectwo jej dzieci, a przede wszystkim syna - kapłana, który od wielu lat kilka razy w tygodniu odwiedzał rodzinny dom i odprawiał dla sędziwych rodziców Mszę św. Niedawno, na I niedzielę Wielkiego Postu, okładkę Niedzieli zdobiło zdjęcie Marianny i Mariana Skubisiów - małżeństwa, które przeżyło ze sobą 67 lat, dochowało się czwórki dzieci, kilku wnuków i kilkunastu prawnuków. Zdjęcie wyrażało przesłanie Orędzia Ojca Świętego Jana Pawła II na Wielki Post 2005, którego tematem były słowa Pisma Świętego: „Bo tu jest Twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi” (Pwt 30, 20). Jan Paweł II zachęcał w nim do pogłębiania refleksji nad rolą, jaką odgrywają w społeczeństwie i Kościele osoby w podeszłym wieku, i spoglądania na długowieczność jako na specjalny dar Boży. Kilka tygodni później byliśmy świadkami umierania Jana Pawła II. Ojciec Święty zostawił nam wielką katechezę krzyża - człowieczego losu prowadzącego do Domu Ojca.
Podobną katechezę - miłości do rodziców mieliśmy i my w redakcji, gdy wychodząc z pracy, obserwowaliśmy Księdza Redaktora udającego się do domu rodzinnego w Chruszczobrodzie. W jego opowieściach o Mamie i Tacie zawsze było tyle ciepła, oddania i synowskiej miłości. We wspomnieniach jawił się obraz rodziny zanurzonej w historię, w wielkie i małe zdarzenia z obszaru domu rodzinnego - ojcowizny, małej ojczyzny - Chruszczobrodu i ziemi zawierciańskiej, a także tej wielkiej ojczyzny - Polski. W tej rodzinnej katechezie, której byliśmy na co dzień świadkami, uwidaczniały się słowa z wielkopostnego Orędzia: „Jeżeli prawdą jest, że człowiek żyje z dorobku tych, którzy go poprzedzili, a jego przyszłość w decydującej mierze zależy od tego, w jaki sposób zostały mu przekazane wartości kultury narodu, do którego należy, to mądrość i doświadczenie osób starszych mogą oświecać jego kroki na drodze postępu ku coraz pełniejszej formie cywilizacji”.
O pobożności małżonków świadczyły ich dzieci: w ich wspomnieniach rodzice jawili się jako osoby często modlące się razem. Mimo podeszłego wieku, chorób i niepełnosprawności małżonkowie razem uczestniczyli we Mszy św. i przyjmowali Jezusa Eucharystycznego. Byli razem we wszystkich najważniejszych momentach swego życia, także w chwili śmierci żony. Pani Marianna odeszła w momencie, gdy małżonek złożył na Jej czole pożegnalny pocałunek.
W czasie pogrzebu, a wcześniej w swoistym pożegnaniu z Matką na łamach Niedzieli, Ksiądz Redaktor przywoływał wspomnienia rodziców o białych kwiatach, które ujrzeli w 1938 r. na ścianie rodzinnego domu. Białe kwiaty Państwo Skubisiowie wiele lat później odczytali jako znak kapłaństwa ich syna. W dniu pogrzebu syn odwołał się również do tego obrazu i dziękując tak licznie przybyłym na pogrzeb Matki kapłanom, stwierdził, że te kwiaty mogą być również symbolem tej uroczystości. Przewodniczący Mszy św. żałobnej abp Stanisław Nowak - metropolita częstochowski, żegnając Matkę kapłana, mówił o macierzyństwie - tym fizycznym, związanym z cierpieniem, poświęceniem i trudem towarzyszącym narodzinom i wychowaniu dzieci, i o macierzyństwie duchowym - gdy jedno z dzieci zostaje kapłanem.
Dla nas, uczestniczących we Mszy św. żałobnej za duszę śp. Marianny, było to pożegnanie kogoś bliskiego, kogo wielu z nas znało osobiście lub z opowieści jej dzieci. Jesteśmy przekonani, że śp. Pani Marianna teraz będzie wstawiać się za nami wszystkimi w niebie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję