Reklama

Nie dajmy się zwieść kłamstwu

Nadzieja w prawdzie

Niedziela Ogólnopolska 25/2006, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzysztof J. Dracz: - Spotykamy się po miesiącu. Wiele się przez ten czas wydarzyło. Zacznijmy od problemu prawdy w naszym życiu. Aby nie zawładnęły nami apatia i zwątpienie, trzeba stać się ludźmi nadziei, a do tego jest niezbędna właśnie prawda. Jej trzeba w pierwszej kolejności bronić. Zło atakuje prawdę przez swoich ludzkich emisariuszy. Najpierw „Gazeta Wyborcza” raczy nas „Ewangelią Judasza”, teraz światowa społeczność, w tym nasi rodacy, indoktrynowani są książką i filmem „Kod Leonarda da Vinci”. Na temat zła emanującego z tych dzieł można jeszcze więcej powiedzieć...

Lech Stefan: - Istotnie. Głos zabierały w tej sprawie takie autorytety, jak bp Stanisław Wielgus czy ks. Aleksander Posacki SJ. Zwraca się uwagę na satanistyczną inwersję, odwrócenie całej tradycji Kościoła i ewangelicznej prawdy. Maria Magdalena i Judasz przedstawiani są jako najważniejsi apostołowie. Zauważa się, że ma miejsce propaganda gnozy, feminizmu, a nawet wolnego seksu. Uderza się w instytucję małżeństwa, głosi apologię wolnej miłości i aborcji. Wspomniani wyżej autorzy podkreślają, że w powieści Browna m.in. „żeńska boskość”, „święty seks” czy „wieczna kobiecość” łatwo zyskują charakter amoralny. Dla chrześcijanina jest to zatem antysacrum. Warto także zwrócić uwagę na gloryfikację masonerii i kłamliwe oskarżenia dotyczące Opus Dei. Na zakończenie podzielę się informacją otrzymaną od przyjaciół, otóż w Argentynie po premierze omawianego filmu, na prawie 4 tys. zapytanych, 27,47 % uważa, że film jest superdobry czy bardzo dobry, zaś 60,7 % - że zły.

- Rząd, zgodnie z oczekiwaniem, walczy o prawdę w życiu społecznym i politycznym. Na prawdzie zamierza budować IV Rzeczpospolitą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak, i sądzę, że będzie to działanie skuteczne. Poznamy wreszcie prawdę dotyczącą historii powstania SLD, opartą na odtajnionych i ujawnionych opinii publicznej dokumentach. Min. Ziobro i prokuratura rozpoczęły proces oczyszczania ministerstw z korupcji, oszustów i aferzystów. Mając teraz rząd i koalicję większościową (w takim układzie, jaki był możliwy), sądzę, że premier Marcinkiewicz i PiS nie zejdą z drogi oczyszczania państwa.

- Teraz o prawdzie w życiu politycznym. W dwutygodniowym odstępie odbyły się dwa kongresy: Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Zdumienie ogarnia, ile jadu, nienawiści, kłamstwa, obraźliwych epitetów padło z ust przemawiających liderów PO pod adresem koalicji rządzącej. Padły wezwania do bojkotu PiS-u. Atmosfera panująca na kongresie PiS-u była zupełnie inna. Rzeczowość, analiza dokonań, plany na przyszłość - wszystko spokojnie, bez emfazy, niedojrzałych zachowań i atakowania innych, bez budowania swojego wizerunku kosztem innych. Jak oceniasz takie zachowania?

- Niestety, należy ubolewać nad niedojrzałością zachowań liderów i niektórych członków PO. Należy odczytać to jako ich reakcję obronną, polegającą na przypisywaniu innym własnych złych skłonności, negatywnych postaw, motywów działania lub przyczyn swoich niepowodzeń. Nastąpiła z ich strony projekcja własnych zachowań politycznych na PiS. A sposób ich reakcji, który jest widocznie adekwatny do ich osobistej kultury - pozostawia dużo do życzenia. Platforma przez siedem miesięcy po utworzeniu rządu nie zrobiła nic konkretnego dla dobra naszego kraju. Nie stać jej było, jako opozycję, na rzeczową ocenę czy krytykę pracy rządu czy PiS-u. Jej działalność można raczej ocenić jako destrukcyjną i destabilizacyjną.
Liderzy i członkowie PiS-u - przeciwnie. Wykazują dojrzałość polityczną, konsekwencję w działaniu, w realizacji celów, spokój w podejściu do zmasowanej i niesprawiedliwej krytyki ich poczynań ze strony opozycji i przeważającej części mediów. Swoim działaniem i zachowaniem dają gwarancję tego, że zrealizują to, co zapowiedzieli.

- Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Nowy sezon w Wieży Trynitarskiej

2024-05-05 12:18

Muzeum Archidiecezji Lubelskiej

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Wybierając się na spacer po Lublinie, warto zajrzeć do Wieży Trynitarskiej, która zmienia się z każdym sezonem - zaprasza ks. Łukasz Trzciński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję