W centrum Sosnowca, przy dworcu kolejowym, wśród zieleni drzew
znajduje się malowniczy kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Z racji swego usytuowania zwany kościółkiem kolejowym. Świątynia
ma charakterystyczną wieżę zakończoną galerią z hełmem, a prowadzi
do niej łukowate, gotyckie wejście. Nieznany jest architekt świątyni,
wiadomo jednak, że została zaprojektowana i wybudowana jako kościół
jednonawowy, zamknięty wąskim, poligonalnym prezbiterium. Nawiązaniem
do gotyku są łukowe okna. Cała bryła nie ma w sobie jednak gotyckiej
proporcji, jest bowiem stanowczo za wąska jak na swoją wysokość.
Budowniczowie od początku odpowiednio wyposażyli świątynię m.in.
wstawiono witrażowe okna w nawie, przedstawiające postacie świętych
Andrzeja Boboli i Jozafata Kuncewicza, w absydzie zaś wprawiono okrągły
witraż Matki Bożej Częstochowskiej. Na lewej ścianie świątyni w środkowym
oknie umieszczono witraż św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W głównym
gotyckim ołtarzu ustawiono figurę Serca Pana Jezusa, wykonaną przez
znanego rzeźbiarza Pawła Turbasa z Olkusza.
W pobliżu kościółka wybudowano kilka kaplic, wśród nich
kaplicę Betlejemską, Męki Pańskiej, św. Wincentego á Paulo oraz powstałą
później grotę Matki Bożej z Lourdes, ufundowaną z okazji 50-lecia
ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi Panny. Grota do
dzisiaj cieszy się wielką czcią wiernych i stanowi miejsce żarliwych
nabożeństw maryjnych. Na lewo od groty znajduje się licznie nawiedzana
kapliczka św. Antoniego z Padwy, którą zbudował i do której figurę
ufundował polski oficer ocalony w bitwie pod Verdun w 1918 r. Nieco
dalej znajduje się kaplica św. Józefa, ufundowana przez stolarzy
z Sosnowca. Wchodzących na plac kościelny wita duża figura Chrystusa,
dłuta Pruszyńskiego, ustawiona w 1912 r., kiedy to obchodzono jubileusz
50-lecia istnienia świątyni. Przybył wówczas do parafii bp kielecki
Augustyn Łosiński, który figurę poświecił.
Kościółek od samego początku tworzył niezwykłą oazę ciszy
i sakralnej przestrzeni w centrum wielkiego miasta. Ukryty wśród
drzew, otoczony klombami kwiatów, pozwalał każdemu znaleźć przy nim
chwilę na refleksję i modlitwę. Zapewne, dlatego odbywa się w nim
wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu.
Choć świątynia została wzniesiona dużo wcześniej, parafia
przy niej została erygowana 12 sierpnia 1958 r. Do tej pory kościół
pełnił funkcję kościoła rektorackiego. Kościółek został wzniesiony
w 1862 r., przy szybko rozwijającej się wówczas stacji kolei warszawsko-wiedeńskiej,
dzięki ofiarom urzędników kolejowych i miejscowej ludności. Początkowo
oddano go w opiekę Ojcom Paulinom, których jednak władze carskie
usunęły po upadku powstania styczniowego. Kościół poświęcił proboszcz
z Czeladzi ks. Jan Janecki, zaś administrator diecezji kielecko-krakowskiej
biskup Maciej Majerczak erygował tu filię parafii Czeladź. Pierwszym
rektorem kościółka był ks. Dominik Roch Milbert. Jednak ze względu
na rozliczne zajęcia związane z budową i tworzeniem w 1899 r. parafii
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu zastępował go ks.
Mieczysław Froelich, budowniczy i organizator parafii św. Tomasza
w Sosnowcu-Pogoni. W latach 1910-41 rektorem kościółka był ks. Franciszek
Raczyński, kanonik honorowy Kapituły Kaliskiej, znany duszpasterz
i działacz społeczny. Dzięki jego zdolnościom organizacyjnym i niezwykłej
pracowitości ta niewielka świątynia została gruntownie odnowiona,
sprawiono chór, ławki, ambonę i klęczniki, zmieniono ogrodzenie,
ufundowano na placu kościelnym artystyczne stacje Drogi Krzyżowej
malowane na miedzi. Aktu poświęcenia odnowionej świątyni dokonał
dziekan będziński ks. Aleksander Bubel. Przy kościółku kolejowym
rozwinęła się na wielką skalę działalność charytatywna. Była ona
odpowiedzią na encyklikę papieża Leona XIII Rerum novarum, w której
Ojciec Święty uwrażliwiał duchowieństwo katolickie na trudną sytuacje
robotników w miastach, wskazywał na przyczyny zubożenia, polecał
zakładać ochronki, szkoły, darmowe kuchnie, prowadzić akcje charytatywne.
Najbardziej znanym na tym terenie duszpasterzem prowadzącym działalność
charytatywną był ks. Franciszek Raczyński, który założył również
Chrześcijańskie Towarzystwo Dobroczynności. Przyczyniła się do tego
akcja miłosierdzia pod hasłem "Res sacra miser" zorganizowana w kościółku
kolejowym w 1900 r. Do tej pory w parafii Najświętszego Serca Pana
Jezusa podtrzymywana jest tradycja udzielania pomocy najuboższym.
Cały czas działa ochronka przeznaczona dla dzieci z rodzin niewydolnych.
Obecnie w budynku plebanii znajduje się siedziba Wydziału
Duszpasterstwa Rodzin Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W Roku Wielkiego
Jubileuszu Chrześcijaństwa 2 czerwca odbyła się w parafii uroczystość
poświęcenia rodzin diecezji sosnowieckiej Najświętszemu Sercu Pana
Jezusa. Również w 2000 r., plac kościelny, staraniem ks. proboszcza
Witolda Pękalskiego został wyłożony granitową kostką.
Pomóż w rozwoju naszego portalu