Reklama

Prosto z Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy po referendum w sprawie odwołania dotychczasowego prezydenta Częstochowy. Znam Tadeusza Wronę od czasu jego młodości, studiów i uczestnictwa w duszpasterstwie akademickim. Dlatego mogę zaświadczyć o nim jako o osobie prawej, trzymającej się zasad uczciwości i wiarygodności. Zresztą dał tego dowód jako prezydent kilku kadencji.
Obecna kadencja została przerwana przez niezwykle ostrą propagandę, pełną kłamstw i nieliczącą się z uczciwymi opiniami. To bardzo smutne, że znaleźli się ludzie, którzy w sposób tak napastliwy i nieuczciwy atakowali Prezydenta. Dzisiaj sytuacja w kraju, a także w Częstochowie jest taka, że można każdemu przypisać największe zło i szkalować jego dobre imię. Toteż dobrze się stało, że znający sprawy miasta dr Adam Banaszkiewicz syntetycznie przedstawia w tym numerze „Niedzieli” dokonania prezydenta Wrony (s. 26).
Chciałbym odnieść się do zarzutów o rzekomej służalczości prezydenta Częstochowy wobec Kościoła częstochowskiego i Jasnej Góry. Trzeba powiedzieć jedno: prezydent Wrona nie był nigdy służalczy wobec żadnej instytucji kościelnej. Zawsze umiał bronić stanowiska miasta i wyraźnie było widać, że czuje się jego przedstawicielem. Stąd wszyscy zawsze go szanowali i wiedzieli, że można z nim rozmawiać, dyskutować, polemizować.
Zdumiewający jest zarzut, że remontuje się ulice wokół Jasnej Góry. Pamiętam, że gdy w 1979 r. na Jasną Górę miał przybyć Ojciec Święty Jan Paweł II, wszyscy zwróciliśmy wtedy uwagę, jaki to zaniedbany teren. Nawet komuniści się tego wstydzili. Był więc najwyższy czas, żeby to zmienić, by przybywający do nas pielgrzymi zastali uporządkowane i ładne ulice oraz dobrą organizację pielgrzymiego ruchu; potrzebne to także licznym mieszkańcom Częstochowy, którzy uczestniczą w nabożeństwach na Jasnej Górze. Tymczasem jedna z gazet z właściwym sobie poczuciem cynizmu nazwała Tadeusza Wronę prezydentem pątników. Takimi opiniami dziennikarze wystawiają świadectwo przede wszystkim sobie.
Podobnie jest z zarzutem, że przy wejściu na Jasną Górę pozwolono umieścić tablicę - według gazety - reklamy „Niedzieli”. Chcę pokreślić, że tablica ta ma przede wszystkim walor duszpasterski. Ks. Jerzy Popiełuszko, przy którego pomniku została ona umieszczona, odwiedzał naszą redakcję, znał się z redaktorem naczelnym, dlatego nieprzypadkowo „Niedziela” właśnie w tym miejscu wita pielgrzymów. Nasze pismo wychodzi od 1926 r., z przerwą na czas wojny i 28 lat komunizmu. Jest obecne we wszystkich polskich diecezjach i wśród polskich katolików na całym świecie, dlatego ma prawo przywitać pielgrzymów zdążających na Jasną Górę. Oczywiście, nieżyczliwi dziennikarze szukają pretekstów, by dokuczyć Kościołowi. Tymczasem nie wszystko można przeliczać na pieniądze. Prezydent Wrona to rozumiał, dlatego należy mu się szacunek za uszanowanie historii i roli, jaką spełnia „Niedziela” wobec Polaków w kraju i na obczyźnie.
Jeden z zarzutów stawianych Prezydentowi jest związany z działką przy domu pamięci kard. Stefana Wyszyńskiego. Ci, którzy atakowali Prezydenta, z pewnością nie mają świadomości, kim był Prymas Wyszyński. Częstochowa winna być dumna z tego, że w tym mieście powstał dom pamięci Prymasa Polski. Są pewne sprawy wymagające podejścia patriotycznego, o wiele ważniejszego niż handlowe. Jeżeli chce się rozważać decyzje tylko i wyłącznie na płaszczyźnie pytania, czy aby ktoś za bardzo nie pomaga Kościołowi, to wydaje się to nieporozumieniem. Dodajmy, że w przypadku działki - ostatecznie nieprzyznanej i niezakupionej - starania czynił Instytut Prymasowski Ślubów Narodu, a nie Jasna Góra ani Kuria diecezjalna. Niestety, mamy do czynienia z wrogością pewnych ludzi, którzy podejmują tematy w sposób zdecydowanie obcy naszej tradycji historycznej.
Prezydent Tadeusz Wrona, człowiek o wysokiej kulturze, pełen zrozumienia dla wielu spraw dotyczących naszej historii i tradycji, był w stanie proponować Częstochowie i jej mieszkańcom pewne rozwiązania godne naszego miasta. Osoby wrogie Prezydentowi odbierały wszystko w jeden sposób - w pewnej publikacji przedstawiono Prezydenta w komży. Całą jego winą było uwzględnianie w planach rozwojowych naszego miasta Jasnej Góry i sakralnego charakteru, jaki nadaje ona zwłaszcza centrum miasta. Tego typu argumentów używano też przy zachęceniu mieszkańców do referendum.
Mamy nadzieję, że Częstochowa zrozumie sens tego, co się stało, choć i tak byłaby to „mądrość po szkodzie”. Przykro, że stała się duża krzywda prawemu i uczciwemu człowiekowi, którego obsypano kalumniami. Wierzymy, że ci, którzy nie poszli na referendum, nie popierając nagonki na niewygodnego dla niektórych człowieka, w jaką się ono zmieniło, a także licząc na brak frekwencji, który w innych miastach zaowocował nieważnością wyborów, będą mieli okazję opowiedzieć się w niedalekiej przyszłości, za Tadeuszem Wroną jako kandydatem na prezydenta Częstochowy - duchowej stolicy Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję