Reklama

Kościół

Ukraiński dominikanin: kard. Krajewski dał odczuć ludziom, że Bóg jest z nimi

Obecność papieskiego wysłannika w Chersoniu wlała w serca ludzi nadzieję. Tamtejsi mieszkańcy wiele wycierpieli w czasie wielomiesięcznej okupacji, a teraz muszą walczyć ze skutkami powodzi celowo wywołanej przez okupanta. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to ojciec Mychajło Romaniw, który wraz z wolontariuszami z dominikańskiego Domu św. Marcina de Porres w Fastowie ruszył z pomocą do Chersonia, jak tylko miasto zostało wyzwolone z okupacji, a teraz organizuje wsparcie dla powodzian.

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

Twitter @StanisławBudzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraiński dominikanin był przewodnikiem kard. Konrada Krajewskiego po zalanych terenach. Wspólnie odwiedzili kuchnię dla ubogich funkcjonującą dzięki wsparciu Papieża Franciszka. Wydaje ona codziennie ok. tysiąca posiłków, które są także dowożone do osób starszych. Z kuchni korzystają również tzw. likwidatorzy, czyli ludzie usuwający skutki powodzi. Wielu z nich pracowało wcześniej w Buczy czy Iziumie.

„Papieski wysłannik zobaczył na własne oczy ogrom cierpienia, jakiego doświadczyli ci ludzie, na pewno opowie o tym Franciszkowi. On staje się naszym głosem, gdyż nadal prosimy świat o wsparcie” – mówi ojciec Romaniw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Ksiądz kardynał rozdawał obiady na miejscu w kuchni. Później pojechaliśmy do dzielnicy Wyspa, która najbardziej ucierpiała. Tam też ksiądz kardynał rozdawał obiady, błogosławił, spotykał się z ludźmi. I po tym też odwiedziliśmy wioskę Antonówka, która jest nad Dnieprem. Z drugiej strony rzeki są Ruscy, więc też rozdawaliśmy tam łóżka. Ludzie stracili wszystko, co mieli, więc te łóżka są bardzo im potrzebne. Ale dla wielu ludzi to też była wielka, szczególna pociecha i myślę, że to jest też taki znak obecności. W ogóle te nasze wyjazdy, to myślę, że są takie znaki obecności, że Pan Bóg tu jest, a tym bardziej szczególna obecność tutaj księdza kardynała i księdza biskupa Jana Sobiło, to jest też bardzo ważne” – podkreśla ojciec Romaniw.

„Na prośbę gubernatora zaangażowaliśmy się szczególnie w pomoc dla wsi Ingulec, gdzie też byliśmy z kardynałem. Tam większość domów jest kompletnie zniszczona, ludzie potrzebują łóżek, bo nie mają na czym spać. Później chcemy przywieźć im lodówki. Będziemy też na to zbierać środki. Na pewno będą potrzebne pralki, wszelka chemia, bardzo potrzebne jest proste AGD, dlatego że ludzie zupełnie tu wszystko stracili. My wierzymy w to, że kontrofensywa będzie bardzo skuteczna i będziemy mogli liczyć na bardziej bezpieczny czas. Ale jeśli te tereny będą oswobodzone, to będzie tu ogromna humanitarna dziura, dlatego też lewy brzeg obwodu chersońskiego i zaporoskiego będzie potrzebował pomocy. I to bardzo. Dziękujemy więc bardzo za pomoc, za wsparcie, za to, że jesteście z nami. Dla nas to jest piękny i bardzo ważny znak obecności. Dziękujemy” – mówi dominikanin.

Reklama

Ojciec Romaniw jest przekonany, że szósta misja papieskiego jałmużnika nie będzie ostatnią. „Już na niego czekamy, ta obecność jest bardzo potrzebnym nam wszystkim znakiem bliskości Ojca Świętego” – mówi dominikanin. Wyznaje, że odwiedzając wszystkie wspólnoty religijne w tym regionie, kard. Krajewski pokazuje jak ważna jest jedność. „Także w rozmowach podkreśla bardzo tę jedność, że ta jedność będzie uzdrawiająca dla nas wszystkich i ważna na drodze uzdrowienia naszego kraju” - mówi dominikanin. Kard. Krajewski nazywa ojca Mychajło człowiekiem wielkiego serca, który niestrudzenie mnoży dobro.

Pomocowe działania dominikanów na Ukrainie można wesprzeć poprzez:

Sekretariat Misyjny O.O. Dominikanów

ul. Freta 10, 00-227 Warszawa

PL 02 1090 2851 0000 0001 0580 2728 PLN

PL 03 1090 2851 0000 0001 0591 8140 EUR

BIC/SWIFT: WBKPPLPP

2023-06-29 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: wyciągniemy ich z tego getta

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

Włochy

imigranci

Grzegorz Gałązka

„Będziecie mieli dokumenty, zarejestrujemy was na parafiach!”. To rozwiązanie wymyślił kard. Konrad Krajewski, aby pomóc kilku tysiącom imigrantów zarobkowych, którzy mieszkają w nieludzkich warunkach na południu Włoch.

Jest ich ponad sześć tysięcy, głównie z Afryki. Mają pieniądze, bo ciężko pracują na polach miejscowych rolników, zbierają pomidory, oliwki i winogrona, ale nie posiadając dowodów osobistych, nie mogą wynająć mieszkań. Natomiast tam, gdzie koczują, jest strasznie, nie ma bieżącej wody, prądu ani sanitariatów. „Nawet psy mają paszporty, a auta karty rejestracyjne, tylko ich traktuje się gorzej niż zwierzęta” – powiedział Radiu Watykańskiemu papieski jałmużnik.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję