Reklama

Niedziela Wrocławska

Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia we Wrocławiu

Czas łaski jest teraz

W Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia we Wrocławiu, w którym posługują karmelici bosi, przeżywano dziś odpust Matki Bożej z Góry Karmel. Kościół pękał w szwach, a do Komunii świętej przystąpiło bardzo wielu uczestników Mszy świętej.

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpustową Eucharystię sprawował nowy proboszcz parafii i przeor klasztoru, ale znany we Wrocławiu przewodnik karmelitańskiej grupy Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, o.Krzysztof Piskorz. On także wygłosił homilię. Zwrócił uwagę na to, że Bóg jest tym, dla którego liczy się nasze „teraz”. - Nie pamięta naszej przeszłości, nie chce, abyśmy wybiegali myślami w przyszłość, bojąc się jej, albo snując nierealne plany – On chce działać i działa – teraz - mówił.

Przypomniał też obietnice i przywileje świętego szkaplerza, które Maryja złożyła a Kościół, uznał jako objawione przez Nią. Noszącym szkaplerz Maryja zapewniła opiekę w trudach i niebezpieczeństwach życia, zarówno względem duszy, jak i ciała. Obiecała również szczęśliwą śmierć i zachowanie od ognia piekielnego a każdy, kto nosi szkaplerz, jest złączony z Zakonem Karmelitańskim i ma udział w jego duchowych dobrach za życia i po śmierci, czyli objęty jest intencjami Mszy świętych, Komunii, umartwień, postów i modlitw. - Czy pamiętacie, co Maryja obiecała tym, którzy po śmierci znajdą się w czyśćcu? – pytał homileta. Okazało się, że większość osób obecnych w kościele pamięta, że jedną z obietnic jest ta, że Maryja uwolni z czyśćca wiernie noszącego szkaplerz w pierwszą sobotę po jego śmierci. – Zatem najlepiej umrzeć w piątek wieczorem – podsumował o. Piskorz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan podzielił się też świadectwem, które zgłosiła jedna z osób do zakonu karmelitów. – Kobieta była świadkiem umierania swojego ojca. Mężczyzna przyjął przed laty szkaplerz, ale w chili śmierci miał na szyi medalik szkaplerzny, który Kościół na początku XX w. dopuścił jako formę noszenia znaku szkaplerza na co dzień – mówił. Jednak umieranie było bardzo trudne, tato męczył się, niepokoił, coś było nie tak. Córka i żona umierającego modliły się przy nim Koronką do Bożego Miłosierdzia, mimo to cierpienie mężczyzny, w agonii, było widoczne. Kobieta wyznała w świadectwie, że w pewnej chwili poczuła przynaglenie, aby poszukać materiałowego szkaplerza, tego z sukna, który tato przed laty przyjął. Wybiegła z pokoju, odnalazła szkaplerz i przyniosła do łóżka chorego. Kiedy założyła umierającemu ojcu dwa kawałki sukna połączone sznurkiem, ten natychmiast się uspokoił, ucichł i po chwili spokojnie odszedł. To była łagodna, szczęśliwa śmierć – dokładnie taka, jak z obietnicy Maryi – mówił o. Piskorz i zachęcał, aby ci, którzy noszą medalik szkaplerzny pamiętali, by na czas śmierci, jeśli tylko będzie to możliwe, nałożyć szkaplerz z sukna, albo przynajmniej przekazać taką prośbę swoim bliskim. Na koniec zaprosił tych, którzy jeszcze nie noszą szkaplerza, czyli nie schowali się pod płaszcz Maryi, aby po Mszy świętej kupili szkaplerz na stoisku przed kościołem, wrócili do świątyni i wzięli udział w nabożeństwie przyjęcia szkaplerza. Po Mszy odpustowej pobłogosławiono je w kruchcie kościoła tzw. miejsce św. Józefa Oblubieńca. W lewej wnęce przedsionka wyeksponowano figurę świętego i przygotowano świece wotywne, które można zapalać w czasie modlitwy.

Odpust Królowej Karmelu miał swoją kontynuację w klasztornym ogrodzie, gdzie w ramach festynu parafialnego przygotowano atrakcje dla dzieci i dorosłych – watę cukrową, lemoniadę, wyśmienite ciasta i przysmaki z grilla. Muzycznym gospodarzem spotkania był zespół NOE. Datki zebrane na festynie mają być przeznaczone na fundusz remontowy organów i dachu kościoła.

2023-07-16 18:57

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję