Reklama

Kościół

Kard. Schönborn: każde spotkanie z Jezusem zaczyna się od pytania

Nie tylko Andrzejowi i Janowi, ale każdemu, kto chce za Nim pójść Jezus stawia pytanie: „Czego szukasz?” - stwierdza komentując fragment Ewangelii czytany w II niedzielę zwykłą roku B (J 1, 35-42) metropolita Wiednia, kardynał Christoph Schönborn OP.

[ TEMATY ]

wiara

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze słowo przekazane przez Jezusa w Ewangelii jest pytaniem: „Czego szukacie?” Pierwszym słowem skierowanym do Jezusa w Ewangelii jest również pytanie: „Nauczycielu - gdzie mieszkasz?” Pierwsze spotkanie z Jezusem w Ewangelii Jana zaczyna się od tych dwóch prostych pytań. Uwielbiam tę scenę. Jest tak prosta, tak naturalna, a jednocześnie ma bardzo głębokie znaczenie. Kim są aktorzy tej sceny? I jak doszło do tego pierwszego spotkania między nimi a Jezusem?

Jeden z nich nazywał się Andrzej. Miał brata Szymona, którego Jezus nazwie Piotrem, skałą. Imię drugiego nie zostało wspomniane. Ale wszystko wskazuje na to, że był to narrator, Jan, brat Jakuba, syna rybaka Zebedeusza. Zarówno Andrzej, jak i Jan należeli do grona uczniów Jana Chrzciciela. W tamtych czasach ludzie tłumnie przybywali do Jana Chrzciciela, aby przyjąć od niego chrzest w Jordanie. Jezus również przyszedł do niego, aby przyjąć chrzest pośród tłumów. Prawdopodobnie pozostał z Janem przez jakiś czas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pewnego dnia przechodzi obok niego. Kiedy Jan Chrzciciel go zobaczył, wypowiedział enigmatyczne słowa o Jezusie: „Oto Baranek Boży!” Przez wieki chrześcijańskiej sztuki i kultury znaliśmy ten opis Jezusa. Co oznaczał on dla młodych ludzi, którzy usłyszeli go wówczas od Jana Chrzciciela? Dwaj z nich, Andrzej i Jan zainteresowali się. Poszli za Jezusem i w ten sposób rozpoczęli przygodę, która zdeterminowała całe ich przyszłe życie.

Jezus zauważył, że ktoś idzie za Nim, odwrócił się i zapytał: „Czego szukacie?” To proste pytanie Jezusa zawsze mnie porusza. Do dziś Jezus zadaje je wszystkim, którzy próbują za Nim iść. Czego szukacie? Czego szukasz? Co sprawia, że chcesz pójść za Mną? To nie jest tylko bardzo praktyczne pytanie o to, czego chcę teraz. W tym pytaniu Jezus poszukuje tego, czego naprawdę szuka moje serce. Czy sam to wiem? Jezus podąża za mną z tym pytaniem, nie jako wyrzut, ale jako szczere zainteresowanie mną.

Reklama

Ze swej strony dwaj młodzi ludzie odpowiadają pytaniem: „Nauczycielu - gdzie mieszkasz?” Dosłownie: Gdzie przebywasz? Aby poznać osobę, warto odwiedzić ją tam, gdzie mieszka, w gronie jej znajomych. Szukają więc kontaktu z Jezusem, chcą nawiązać z Nim relację. A Jezus ich nie odtrąca, lecz odpowiada na ich poszukiwania prostym zaproszeniem: „Chodźcie, a zobaczycie”. Przyszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka.

I tak spotkali Jezusa po raz pierwszy. Jan zachował ten dzień w pamięci aż do późnej starości. Zapamiętał nawet godzinę: był to godzina dziesiąta tego niezapomnianego dnia, czwarta po południu. Czego doświadczyli? O czym rozmawiali? Co powiedział im Jezus? Jan milczy na ten temat. Zachowuje to dla siebie. Ale wrażenie musiało być głębokie i trwałe. Andrzej jest zmuszony powiedzieć swojemu bratu Szymonowi, o czym jest przekonany: znaleźliśmy Mesjasza! I natychmiast prowadzi brata do Jezusa. Zdecydowanie powinien Go poznać! Po tym pierwszym spotkaniu nastąpiły niezliczone inne, aż do dnia dzisiejszego. I zawsze pierwsze słowo Jezusa uderza ludzi w serce: „Czego szukacie? Czego szukasz?”.

2024-01-11 11:49

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wolisz zdjęcie czy oryginał?

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 58-59

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

Niedziela Młodych

Magdalena Niebudek

Chcę poszukać odpowiedzi na nurtujące Was pytania z zakresu naszej chrześcijańskiej wiary, opierając się na Biblii i nauce Kościoła. Będziecie mogli pisać o swoich problemach, przemyśleniach i wątpliwościach na adres redakcji: mlodzi@niedziela.pl lub bezpośrednio do mnie: a.olczyk@czestochowa.opoka.org.pl. Odpowiedzi na wszystkie trudne pytania znajdziecie w dziale: Nikodemowe rozmowy.

Niedawno miałem Nikodemową (przeciągniętą do późnej nocy) rozmowę z Piotrkiem. Przeżywa tzw. kryzys wiary. Taki „młody gniewny”. Buntownik. Chciałby „ponaprawiać” Kościół, „podrasować” księży i biskupów, by na wzór papieża Franciszka byli bardziej „ludzcy”, wkurzają go kazania (nazywa je „księżowską paplaniną”) i w ogóle cisną mu się do głowy argumenty zniechęcające do chodzenia do Kościoła, bo przecież Bóg jest wszędzie, to i pomodlić się może wszędzie. Pomyślałem sobie, że dylematy Piotra mogą być również twoimi (niezależnie od wieku). Może i ty masz setki argumentów za tym, by skutecznie uciszyć sumienie i stwierdzić, że chodzenie na Mszę św. do Kościoła nie ma sensu. Po co się tam nudzić, wkurzać, marnować czas, skoro w niedzielę można się samemu pomodlić, odpocząć, odreagować przy „kompie” i w „necie” albo załapać się na jakiś weekendowy wypad z paczką znajomych…

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję