Reklama

Słowo pasterza

Jezus Chrystus - wcielona Mądrość Boża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszą niedzielę nowego roku kalendarzowego trwamy w podniosłym jeszcze klimacie świąt Bożego Narodzenia.
Jezus Chrystus, Słowo Wcielone, które wśród nas zamieszkało, jest Mądrością Bożą. O tej Mądrości mówił autor natchniony: „Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym przybytku, w Jego obecności zaczęłam pełnić świętą służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie” (Syr 24, 9-12).
Słowa te najpełniej i najwłaściwiej odnoszą się do Chrystusa. Mądrość Boża wcieliła się w nasz świat, zajaśniała w osobie Słowa, które stało się ciałem. Jest to Słowo, które od początku było u Boga; Słowo, przez które wszystko się stało, co się stało. To Słowo, ta Mądrość, ta Światłość zjawiła się na świecie w Noc Betlejemską. Ta światłość świeci przez wieki, świeci dziś i będzie świecić do końca dni świata. Ale o tej Światłości, o tym Słowie zostało także dziś powiedziane: „Przyszło do swojej własności, ale swoi Go nie przyjęli” (J 1, 11).
Ale ci, którzy przyjmują Słowo Wcielone, stają się przyjaciółmi Boga, dziećmi Boga. „Wszystkim tym, którzy Je przyjęli, dało moc, aby stali się dziećmi Bożymi, którzy wierzą w imię Jego…, którzy z Boga się narodzili” (J 1, 12-13).
Oto wymowa Nocy Betlejemskiej, oto działanie zbawcze Słowa, które stało się ciałem, działanie w tych, którzy wierzą w imię Jego; działanie w tych, którzy Je przyjmują. To Słowo czyni ich dziećmi Bożymi. To słowo oczyszcza ich z grzechów. To Słowo jest ich mocą, jest dla nich mądrością i światłością. Człowiek od początku był poszukiwaczem mądrości. Szukał prawy o świecie, o samym sobie, prawdy o życiu, o cierpieniu, o śmierci. Najstarszy typ poznania racjonalnego, najstarsze ślady nauki w nowej kulturze zachodnioeuropejskiej - to poszukiwanie filozoficzne, to po prostu filozofia. Wiedzę tę jeszcze w czasach starożytnej Grecji nazywano miłością mądrości. Prawdziwej mądrości szukano także w różnych religiach. Każda bowiem religia kreśliła jakiś obraz świata, człowieka. Podawała sposoby wybawienia z nędzy ludzkiej. Uczyła sztuki i mądrości życia. W czasach nowożytnych usiłowano mądrość filozoficzną i religijną zastąpić wiedzą naukową, szczególnie pochodzącą z nauk przyrodniczych. Różne były owoce takiego nastawienia. Owszem, wielu przyrodników potrafiło odkryć mądrość Stwórcy: w widoku gwiaździstego nieba, w promieniach wiosennego słońca, w malowniczych widokach górskich, w szumie morza, w powiewie wiatru, w blasku wschodzącego słońca, w wiosennym śpiewie ptaka, w kwitnącym kwiatku, w styczniowym śniegu i mrozie, w upale lipcowym, w życiu mrówek, w funkcjonowaniu organizmów zwierzęcych, w organizmie ludzkim. Nie wszyscy byli takimi szczęśliwcami. W gronie ludzi nauki, szczególnie w gronie tych, którzy zachłysnęli się ideałami pozytywizmu i scjentyzmu, zagubiono mądrość nauki. Wiedzę naukową wysuszono z elementów tajemnicy. Wmawiano, że nauka da sobie z nią radę. Co się okazało? Nauka nie da sobie rady z tajemnicą. W człowieku zawsze pozostanie miejsce dla wiary. Nauka w jakimś stopniu radzi sobie z pytaniem „jak”: jaki jest świat, jaki jest człowiek, ale jest bezradna wobec pytania „dlaczego?”, pytania, którego dotąd nie wypędzono z ziemi, z życia ludzkiego. Z pytaniem tym mocuje się filozofia, a przede wszystkim religia. Dlatego klasyczna filozofia, ta prawdziwa miłośniczka mądrości, a szczególnie religia, nie będą wypędzone z naszej ziemi. Nikt nie był i nie będzie w stanie wypędzić z tego świata mądrości religii.
Jesteśmy wszyscy powołani do poszukiwania mądrości. Winniśmy szukać jej w przyrodzie, w człowieku, w świecie, w książce, a przede wszystkim w Księdze Bożego Objawienia. Księga ta bowiem zawiera mądrość wyższego rzędu; mówi o mądrości, która przyszła z nieba w noc betlejemską, o mądrości, jaką jest Słowo, które stał się ciałem. Święty Paweł przypomina, że mądrość płynąca od Chrystusa jest darem, jest łaską, o którą trzeba się modlić.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Suplika do Królowej Różańca Świętego

Marzena Cyfert

Obraz Matki Bożej Pompejańskiej - Żerniki Wrocławskie

Obraz Matki Bożej Pompejańskiej - Żerniki Wrocławskie

Tylko dwa razy w roku – 8 maja i na październikowe święto Królowej Różańca – odmawiamy modlitwę zwaną Supliką do Królowej Różańca Świętego w Pompejach.

Modlitwę ułożył bł. Bartolo Longo, gorliwy czciciel Matki Bożej Różańcowej, który po swoim nawróceniu przyczynił się do wzniesienia sanktuarium ku Jej czci.
CZYTAJ DALEJ

Duch konklawe unosi się na Jasnej Górze!

2025-05-08 15:29

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Kaplica Sykstyńska

Grzegorz Gadacz/Niedziela TV

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już 1 maja stojąca na Jasnej Górze u stóp Klasztoru Ojców Paulinów replika Kaplicy Sykstyńskiej zaprasza na bezpłatną “podróż” edukacyjną w związku ze zbliżającym się konklawe. Dzięki patronatowi mediowemu tygodnika Niedziela najciekawsze tajemnice Watykanu zostały opracowane drobiazgowo. Każdy, kto nie może w tym czasie wyruszyć do Rzymu, będzie mógł zgłębić je w iście watykańskiej atmosferze kaplicy, w której od zawsze wybierany jest Papież.

W związku ze zbliżającym się konklawe, które od zawsze wzbudza emocje na całym świecie, goszcząca od lutego na Jasnej Górze replika Kaplicy Sykstyńskiej, zaprasza na bezpłatną „ucztę edukacyjno-duchową”, która przybliży tajemnice tego wyjątkowego wydarzenia. Od 10 maja 2025 roku wszyscy zainteresowani będą mogli zgłębić historię, znaczenie i kulisy konklawe, a także odkryć arcydzieła mistrzów renesansowych, które kardynałowie podziwiają za każdym razem wsłuchując się w podszept Ducha Świętego wskazujący następcę Tronu Piotrowego. Niebywała okazja indywidualnego wczucia się w atmosferę konklawe podczas jej trwania w Watykanie, nadarza się właśnie Polsce, po raz pierwszy w historii Kościoła Katolickiego, dzięki wiernej kopii Kaplicy Sykstyńskiej. Jednocześnie organizatorzy przedsięwzięcia pod auspicjami Muzeów Watykańskich – umożliwiają zwiedzającym obejrzenie tronu JP II I innych artefaktów zebranych przez Ojców Paulinów na Jasnej Górze podczas jego wizyt.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję