Reklama

„Motylki”, „Skrzaty”, „Wędrowniczki” i bł. Edmund Bojanowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry Służebniczki Dębickie związane są z miastem Rudnik nad Sanem od lat dwudziestych XX wieku. Ks. Antoni Szpila, profesor Seminarium Nauczycielskiego, zwrócił się do Domu Generalnego Sióstr Służebniczek o przysłanie do pracy do internatu kilku sióstr. Na początku przybyły tylko dwie siostry. Po pewnym czasie ich liczba wzrosła. W tym czasie dzieci często pozostawały bez opieki, panowała bieda. Siostry zaczęły myśleć o utworzeniu ochronki. Po uzyskaniu zgody w Kurii Biskupiej w Tarnowie i Przemyślu 14 grudnia 1931 r. siostry rozpoczęły adaptację powierzonego sobie budynku. W sierpniu 1932 r. rozpoczęto przygotowania do przyjęcia pierwszych dzieci. Od samego początku działalność sióstr cieszyła się wielkim zaufaniem ze strony społeczeństwa i władz. Liczba dzieci szybko wzrastała. Siostry zajmowały się nie tylko małymi dziećmi, ale w progi ochronki zaglądali też młodzi i starsi ludzie. Siostry prowadziły także dożywianie dzieci z ubogich domów. Po wojnie rozpoczęły się kłopoty. Zaczęło się szykanowanie, brakowało środków na utrzymanie. Służebniczki dębickie zaczęły kwestować, co pozwoliło na dalszą działalność. Jednak w roku 1958 władze zakazały działalności ochronki. W obronie występowali mieszkańcy, głównie rodzice dzieci, oraz proboszcz ks. Ludwik Hupkało. Pomimo przeszkód działalność wychowawcza sióstr trwała nadal. Dzieci w ochronce cały czas przybywało. Budynek, choć remontowany, stawał się za mały. W 1988 r. siostry uzyskały pozwolenie na budowę, którą ukończono w 1992 r. dzięki życzliwości i pomocy ludzi oraz ich ofiarom.
Ochronki prowadzone przez siostry służebniczki są przedszkolami o właściwej sobie specyfice, która wynika z posłannictwa zgromadzenia określonego przez bł. Edmunda Bojanowskiego. Nie tak dawno Zgromadzenie Sióstr Służebniczek otrzymało zatwierdzenie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej Programu wychowania przedszkolnego według koncepcji pedagogicznej bł. Edmunda Bojanowskiego. Pani Dorota Bogucka napisała: „Koncepcja pedagogiczna bł. E. Bojanowskiego (…) oparta na wartościach chrześcijańskich, uwzględnia indywidualne potrzeby i możliwości dziecka w danym okresie rozwoju. Zwraca uwagę na dużą wartość zabawy u młodszych dzieci i jednocześnie, w miarę wzrastania dziecka, potrzebę wprowadzania coraz większej liczby zajęć praktycznych i dydaktycznych. (…) W programie wychowawczym uwzględniają siostry uniwersalne wartości, wychowanie patriotyczne i obywatelskie, promowane są postawy szacunku dla innych i samego siebie”.
Obecnie siostry służebniczki w rudnickiej ochronce prowadzą cztery grupy wiekowe. Każda z grup dziecięcych ma swoją własną nazwę: „Motylki”, „Skrzaty”, „Wędrowniczki” oraz Zerówka. Wszystkich dzieci jest 110. Siostry są wspomagane przez osoby świeckie w opiece nad dziećmi, wychowują dzieci w duchu swojego założyciela, bł. Edmunda Bojanowskiego, kładą nacisk na wychowanie w duchu katolickim oraz patriotycznym. Poprzez zabawę i modlitwę dzieci poznają wiarę katolicką oraz piękno swojej ojczyzny. Ucząc się i bawiąc w starannie przygotowanych salach pod okiem opiekunów, dzieci odkrywają swoje talenty i nabywają wiele umiejętności. Rozwijają w sobie samodzielność i odpowiedzialność. Siostry zapewniają dzieciom opiekę od wczesnych godzin porannych (od godz. 6.30) do popołudniowych, kiedy rodzice wracają z pracy, miłą i ciepłą atmosferę oraz posiłki. W ciągu roku organizowane są także wycieczki. Dzieci były nad Soliną, w Kałkowie i Bałtowie, Zakopanem i wielu innych ciekawych miejscach.
Siostry poświęcają się nie tylko wychowywaniu dzieci, ale także formowaniu rodziców, budowaniu pięknej rodzicielskiej więzi miedzy dziećmi a ich rodzicami. Organizowane są dni skupienia dla rodziców. Współpracując z rodzicami w wychowaniu ich dzieci, przekazują rzetelne informacje o ich postępach. Podstawą tej dobrej współpracy jest zaufanie, jakim rodzice obdarzają siostry oraz dialog między wychowawcami i rodzicami, a także wspólne przeżywanie różnych okresów roku liturgicznego: nabożeństwa różańcowe, Roraty, nabożeństwo Drogi Krzyżowej, Msze św. dla dzieci w każdą drugą niedzielę miesiąca oraz różnych imprez okolicznościowych, takich jak: rocznica urodzin bł. Edmunda Bojanowskiego, Dzień Babci i Dziadka, jasełka, Dzień Matki i Ojca i wiele innych. Wielu rodziców angażuje się aktywnie w życie ochronki. Pomagają siostrom na wielu płaszczyznach. Również Grupa bł. Edmunda angażuje się w życie parafii, organizując adoracje w Wielkim Tygodniu, czuwania, wspólny śpiew, kolędowanie. Wielkie zaangażowanie sióstr przynosi owoce. Parafianie są bardzo życzliwi i mają do nich wielkie zaufanie. Często proszą o modlitwę i wierzą, że modlitwa zwłaszcza dzieci, ma wielką moc.
Poza prowadzeniem ochronki siostry także posługują w kościele parafialnym w Rudniku nad Sanem, dbając o piękny wystrój świątyni. Ołtarze zawsze udekorowane są pięknie kwiatami. Na święta wykonują dekoracje szopki, ciemnicy i Grobu Pańskiego. Jedna z sióstr pracuje w Caritas w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, gdzie wielu ludzi samotnych i potrzebujących otoczonych jest opieką. Obecnie w Rudniku nad Sanem posługuje 10 sióstr służebniczek. W ubiegłym roku siostra Bazyliana obchodziła złoty jubileusz złożenia ślubów wieczystych. Siostra od 25 lat swoją chorobę i cierpienie ofiaruje w intencjach Kościoła i świata. Poczytuje to sobie jako wielką miłość Boga do niej, że dozwolił jej mieć jakiś udział w męce swojego Syna. Wspierajmy pracę sióstr modlitwami, a także prośmy Pana o nowe powołania do ich zgromadzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po uwolnieniu zakładników proboszcz w Gazie widzi radość i strach

2025-10-13 16:25

[ TEMATY ]

strefa gazy

uwolnienie zakładników

Adobe Stock

Po długo oczekiwanym uwolnieniu przez Hamas wszystkich żyjących izraelskich zakładników w poniedziałek i jednoczesnym uwolnieniu prawie 2000 palestyńskich więźniów, uwaga skupia się na sytuacji w Strefie Gazy. Ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii katolickiej Świętej Rodziny w Gazie, opisuje nastrój jako oscylujący między nadzieją, strachem a gorzką świadomością całkowitego zniszczenia.

Wiadomość o wymianie, która stanowi podstawę porozumienia pokojowego, budzi nadzieję na zakończenie wojny. Ks. Romanelli ostrzegł jednak w wywiadzie: „Oznacza to, że obecnie, i do tej pory, wśród ludzi panuje ogromny strach i że ten etap nie będzie pierwszym ani ostatnim w tym procesie pokojowym”.
CZYTAJ DALEJ

Kontynuacja Fatimy, czyli mało znane objawienia w Tui

2025-10-13 19:17

[ TEMATY ]

Fatima

Łucja Dos Santos

siostra Łucja

objawienia w Tui

Adobe Stock

Tui to hiszpańskie miasto leżące blisko granicy z Portugalią, w regionie Galicja, nad rzeką Miño, naprzeciwko portugalskiego miasta Valença. To tam 13 czerwca 1929 r. s. Łucja dos Santos, jedna z wizjonerek fatimski, miała niezwykłe objawienie, o którym mało się mówi. Z okazji 108. rocznicy objawienia Maryi 13 października 1917 r. oraz zakończonego Jubileuszu Duchowości Maryjnej przypominamy to zdecydowanie mniej znane wydarzenie z 1929 r.

W roku 1929 s. Łucja przebywała w klasztorze właśnie w Tui. Co tydzień, za zgodą przełożonej, modliła się od 23:00 do północy w nocy z czwartku na piątek. 13 czerwca tamtego roku kaplicę, gdzie przebywała, nagle wypełniła niezwykła jasność. Zakonnica dostrzegła rozświetlony krzyż wznoszący się od ołtarza do sufitu. W górnej partii krzyża zauważyła mężczyznę widocznego do talii z gołębicą na piersiach. Nieco niżej do krzyża przybity był inny mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

"Fatima.Opera rockowa" przyciąga tłumy. Zobaczyło ją już 120 tys. widzów

2025-10-14 08:40

[ TEMATY ]

Fatima

Portugalia

tłumy

Opera rockowa

120 tys. widzów

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 120 tys. widzów zobaczyło wystawiany od lutego w lizbońskim teatrze Politeama musical zatytułowany “Fatima. Opera rockowa” autorstwa portugalskiego kompozytora Filipe’a La Férii. Jak zapowiada autor spektaklu muzycznego, sztuka będzie wystawiana w najbliższych miesiącach w stołecznym teatrze. Dodał, że w większości wystawianych spektakli sala lizbońskiej placówki była wypełniona po brzegi, co zdaniem twórcy świadczy o dobrym przyjęciu musicalu przez portugalską publiczność.

Jak powiedziała KAI mieszkanka Lizbony Ana Sena, sztuka La Férii, którą obejrzała podczas weekendu w doskonały sposób ukazuje tarcia pomiędzy wiarą portugalskiego społeczeństwa, a miejscowymi władzami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję