Reklama

Post a roztropność

Czas Wielkiego Postu jest czasem umartwienia. Umartwiać się - znaczy odmówić sobie pewnych rzeczy, spraw, doznań godziwych dla ciała i duszy. To wyrzeczenie się, ograniczenie podejmuje się dla spraw ważnych, dla przeproszenia i uproszenia Boga. Ten wysiłek podejmuje się z miłości do Boga. Dlatego że człowiek chce, nie musi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Leon Wielki, papież, powiedział kiedyś: „Zbyteczny byłby trud głodzić się, a nie wyzbywać się przewrotnej woli. I próżny mozół dręczyć ciało postem, a nie cofać się od nadmiaru grzeszenia”.
Zwyczaj postu u chrześcijan wziął się z naśladowania Chrystusa. On przed rozpoczęciem publicznej działalności pościł i modlił się przez 40 dni. Tak długotrwały post nazywa się u nas Wielkim Postem. Ten czas ma człowieka wyciszyć.
Praktyka Kościoła zna trzy sposoby umartwiania, na które Serce Boże jest bardzo wrażliwe. Serdeczna modlitwa, post, jałmużna. Te trzy praktyki zaleca się w momentach zagrożeń czy ważnych zmian w życiu, np. przed przyjęciem święceń kapłańskich, przed objęciem wysokiego urzędu. Mają one skłonić Boga, by umocnił w dobrym, usunął zło i małość, przeszkadzające w skutecznej pracy.
Czas Wielkiego Postu jest czasem umartwienia. Umartwiać się - znaczy odmówić sobie pewnych rzeczy, spraw, doznań godziwych dla ciała i duszy. To wyrzeczenie się, ograniczenie podejmuje się dla spraw ważnych, dla przeproszenia i uproszenia Boga. Ten wysiłek podejmuje się z miłości do Boga. Dlatego że człowiek chce, nie musi.
Często ludzie włączają w te motywy, w tę intencję, swoje ziemskie potrzeby czy potrzeby bliskich. Czasem bardzo poważne, np. chorobę, komplikacje z narodzinami dziecka, operacje, wybór drogi życiowej, egzaminy, postawę moralną. Zdobywają się na to młodzi i starzy, zdrowi i chorzy. Znam heroizm matki chorej na marskość wątroby. Nie przyjmowała leków znieczulających. Z ust tylko czasem wyrywa się ciche westchnienie: „O, Jezu”. Na delikatną uwagę lekarza, że Kościół pozwala brać środki znieczulające, odrzekła: „Owszem, wiem o tym… Ale ja nie chcę ich brać. Wszystko, co jest moją chorobą, ofiaruję za syna, z którym mam wiele problemów”.
Prawdziwy post, prawdziwa modlitwa, prawdziwa ofiara muszą kosztować. Bez kosztów gest nie ma sensu… Człowieka, który nosi w sercu wyrzeczenie, Bóg kocha szczególnie. Taki zawoła: „Panie, pomóż!”, a Pan odpowie: „Oto jestem”. Czy są dziś tacy ludzie? Na pewno są. Choćby prawdziwe matki, bohaterscy ojcowie, oddani przyjaciele…
Życie człowieka ma sens, on sam zaś jest jakby - jak pięknie określił to Teilhard de Chardin - „eksplozją ducha w materii”. Stąd to, co w człowieku najbardziej ludzkie - wartości duchowe - przejawia się w kulturze.
Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, charakteryzując dzisiejszy świat, powiedział: „Musimy dzisiaj w czasach niesłychanego zamętu i pomieszaniu pojęć - wrócić do Chrystusowego stylu: «tak, tak - nie, nie». Niech taka będzie wasza mowa w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym, społecznym”. Tu nie chodzi tylko o słowa, lecz o postawę jasno określoną, zdecydowaną, nie-konformistyczną. Taką odznacza się człowiek wewnętrznie ukształtowany. Czysty moralnie. Takiego charakteryzuje umiejętność kompromisu, ale nie za wszelką cenę. Są granice, których strzeże krótkie „nie”. Wtedy za kuszonym Chrystusem należy powiedzieć: „Idź precz, szatanie!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozostawiam Ci moją wiarę... Błogosławieni małżonkowie Alojzy i Maria Quattrocchi

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 14-15

Giovanechiesa.blogspot.com

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Wszystko zaczęło się w wielopokoleniowej rodzinie, która prowadziła normalne życie przy mało ruchliwej Via Depretis w Wiecznym Mieście – Rzymie. Najważniejsze w ich domu były wiara oraz rozwój duchowy...

Niecodzienna normalność rodziny błogosławionych Marii i Alojzego (Luigiego) Beltrame Quattrocchich, wychowujących czwórkę dzieci w niezwykle burzliwych czasach faszyzmu, obydwu wojen światowych czy niszczącego wartości modernizmu właściwie nie powinna różnić się od codzienności naszych sąsiadów, rodziny „X”, a nawet naszej monotonii dnia. Dlaczego więc my nie potrafimy tak przeżywać szarej rzeczywistości?
CZYTAJ DALEJ

„Katarzyna Adwent zaczyna” - wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Aleksandryjska

Wikipedia

25 listopada Kościół wspomina w liturgii świętą Katarzynę Aleksandryjską, dziewicę i męczennicę. Katarzyna żyła w IV wieku w Egipcie. Według przekazów, była córką króla Aleksandrii. Wyróżniała się nieprzeciętną inteligencją, ale i nadmierną dumą. Przypadek zrządził, że po śmierci rodziców na swojej drodze spotkała pustelnika, od którego usłyszała o Jezusie. To spotkanie pozostawiło trwały ślad w jej życiu, bowiem postanowiła zostać chrześcijanką.

O jej życiu wiemy głównie z przekazów i legend. Jedna z nich mówi, że podczas święta ofiarnego dla jednego z rzymskich bóstw swoją elokwencją wprawiła w zakłopotanie cesarza Maksencjusza. Zdenerwowany cesarz kazał wezwać na dwór 50 filozofów i mistrzów retoryki, aby ci dyskutowali z młodą chrześcijanką na temat religii bóstw rzymskich i chrześcijaństwa. Legenda mówi, że Katarzyna z takim mistrzostwem i w tak przekonywujący sposób zaprzeczała argumentom mędrców, że w efekcie wszyscy przeszli na chrześcijaństwo.
CZYTAJ DALEJ

Lutomiersk: Koncert dla św. Cecylii

2025-11-25 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Coroczny koncert kameralny ku czci świętej Cecylii był podsumowaniem działalności Fundacji Dzieł Salezjańskich w Lutomiersku

Coroczny koncert kameralny ku czci świętej Cecylii był podsumowaniem działalności Fundacji Dzieł Salezjańskich w Lutomiersku

W liturgiczne wspomnienie św. Cecylii – patronki muzyki, chórów i organistów, Salezjańska Szkoła Muzyczna zaprosiła na koncert.

Coroczny koncert kameralny ku czci świętej Cecylii był podsumowaniem działalności Fundacji Dzieł Salezjańskich w Lutomiersku. - Dzisiejsza uroczystość to wspólne świętowanie naszej patronki św. Cecylii. Chcemy uczcić tych, którzy na co dzień muzyką, śpiewem, słowem i różnoraką posługą oddają chwałę Bogu. Wspólne świętowanie łączy wiele elementów, które dzisiejszego wieczoru chcę, aby wybrzmiały. Organizatorami dzisiejszej uroczystości są: Fundacji Dzieł Salezjańskich w Lutomiersku i Salezjańskie Szkoły Muzyczne w Lutomiersku – mówił rozpoczynając koncert ks. Dariusz Skowron SDB, wicedyrektor Salezjańskich Szkół Muzycznych. Wśród gości koncertu znaleźli się dyrektorzy instytucji państwowych, placówek oświatowych, artystycznych i zakonnych w tym ks. Kazimierz Dąbrowski SDB, dyrektora Dzieł Salezjańskich w Lutomiersku (Salezjańskich Szkół Muzycznych i Wspólnoty Zakonnej), Marcin Walicki - wizytator Centrum Edukacji Artystycznej Regionu łódzkiego, Aneta Adamiak z Zarządu Fundacji Dzieł Salezjańskich, Robert Jakubowski, Burmistrz Miasta i Gminy Konstantynów Łódzki. Ponadto koncertu wysłuchało grono pedagogiczne, wychowawcy i młodzież Salezjańskich Szkół Muzycznych w Lutomiersku, a także dobrodzieje i ofiarodawcy Fundacji. Na scenie auli Salezjańskich Szkół Muzycznych wystąpili: Ewelina Agata Zawiślak (flet) oraz Juliusz Wesołowski (harfa) – pracownicy naukowi Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję