Reklama

Orzeł Biały dla Kardynała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Były metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz otrzymał w Operze Wrocławskiej z rąk prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego Order Orła Białego. To najstarsze i najwyższe polskie odznaczenie państwowe zostało przyznane po raz pierwszy mieszkańcowi Dolnego Śląska. W uroczystości uczestniczyli m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, biskup legnicki Stefan Cichy i biskup pomocniczy naszej diecezji Marek Mendyk, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, a przed laty także sufragan legnicki bp Adam Dyczkowski. Przybyli również licznie parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, świata nauki kultury, organizacji i stowarzyszeń współpracujących z Kościołem Dolnośląskim.
Wręczając order prezydent Lech Kaczyński podkreślił m.in., że od początku swojej duszpasterskiej, biskupiej posługi na Dolnym Śląsku Ksiądz Kardynał był doskonałym organizatorem i przewodnikiem wiernych. - Tak zdecydowana postawa, będąca przykładem niezłomnego ducha sprawiła, że stał się podporą opozycji niepodległościowej, szczególnie podczas stanu wojennego - akcentował prezydent Kaczyński. Przypomniał także dwukrotne pielgrzymki do Wrocławia Ojca Świętego Jana Pawła II, organizację w 1997 r. 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego i dwukrotnie spotkań wspólnoty Taizé.
Przypominając w swoim wystąpieniu powojenne dzieje Wrocławia, które było wtedy nazywane miastem zabitym, miastem ruin i zgliszczy, Ksiądz Kardynał podkreślił m.in., że dzisiejszy Wrocław, Dolny Śląsk charakteryzuje się rozumem, a nie siłą, prawdą Ewangelii, a nie przemocą. Spotkałem wielu ludzi, którzy pomagali mi realizować w niełatwych przecież czasach służbę Bogu, człowiekowi i Polsce. I dlatego przyjmuję to odznaczenie w pokorze, w imieniu całego Dolnego Śląska, a szczególnie Wrocławia. Oni są tego warci - zakończył swoje wystąpienie kard. Henryk Gulbinowicz.
- Cieszę się, że Ksiądz Kardynał otrzymał najwyższe polskie odznaczenie za to, że był prawdziwą podporą polskiej opozycji niepodległościowej, także i z tego powodu, że jego opieki w tym kontekście doświadczyłem osobiście - mówi ks. prał. Marian Kopko, kustosz sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. - Będąc jeszcze wikariuszem w Bielawie, założyłem tam Duszpasterstwo Ludzi Pracy, byłem opiekunem „Solidarności”. Kontynuowałem tę działalność później w Polkowicach i do dzisiaj zresztą utrzymuję ścisłe kontakty z „ Solidarnością”. Ksiądz Kardynał wiedział, że byłem nękany przez SB. - Gdyby bardzo dawali się we znaki, to mi o tym powiedz, żebym wiedział jak cię bronić - nakazał mi kiedyś kard. Gulbinowicz.
Dzięki pomocy i zaangażowaniu ze strony ówczesnego metropolity wrocławskiego kard. Henryka Gulbinowicza powstał też kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach, którego wówczas byłem proboszczem - wspomina ks. prał. M. Kopko. Kiedy w 1991 r. Ksiądz Kardynał złożył generałowi Dubyninowi, dowódcy stacjonującej na Dolnym Śląsku Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej, pożegnalną wizytę przed opuszczeniem Polski przez żołnierzy radzieckich, gospodarz spotkania zapytał, co może przekazać Eminencji w prezencie. Kard. Gulbinowicz zapytał, czy mogłyby być to np. jakieś pomieszczenia? Niedługo po tym spotkaniu żołnierze radzieccy przywieźli do Polkowic elementy budynku drewnianego, który w Świdnicy był wykorzystywany na cele magazynowe. Kiedy pojawiły się one na placu budowy, była to dla mieszkańców prawdziwa wielka sensacja! Właśnie ta „radziecka konstrukcja” przyczyniła się w znacznym stopniu do wzniesienia pierwszego kościoła pw. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Patrzeć na siebie jak na braci i siostry

2025-09-07 19:16

Magdalena Lewandowska

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

– To, kim jesteś droga siostro, drogi bracie, drogi kapłanie, sprawdza się w spotkaniu z drugim człowiekiem – mówi abp Józef Kupny.

Potrójny jubileusz świętowała parafia NMP Matki Pocieszenia u ojców redemptorystów we Wrocławiu: 75-lecie parafii, 100-lecie obecności Sióstr Służebniczek NMP przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecie Duszpasterstwa Akademickiego „Redemptor”. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję