Jedenastu uczniów udało się do
Galilei na górę, tam gdzie Jezus
im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali
Mu pokłon. Niektórzy Jednak wątpili.
Wtedy Jezus zbliżył się do nich
i przemówił tymi słowami: «Dana
Mi jest wszelka władza w niebie
i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie
wszystkie narody, udzielając im
chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha
Świętego. Uczcie je zachowywać
wszystko, co wam przykazałem.
A oto Ja jestem z wami przez
wszystkie dni, aż do skończenia
świata».
Reklama
„Niektórzy jednak wątpili”. Odpowiedzią Jezusa na zwątpienie
uczniów było posłanie ich na misję, z zapewnieniem, że
będzie z nimi „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Jezus nie boi się ich posłać, bo wie, że skuteczność misji
nie opiera się na ludzkich możliwościach, ale na mocy Bożej.
Ciągle będzie im to uświadamiał przez różne wydarzenia:
zesłanie Ducha Świętego, czynienie cudów mocą tegoż
Ducha Świętego, przez ich własne słabości… Misja apostołów
stała się bardzo owocna, poszli na cały świat. Dziś Dobra
Nowina jest głoszona na wszystkich kontynentach… Jezus
powiedział do Piotra: „Ty jesteś Piotr [czyli skała], i na
tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”.
Słowa Jezusa spełniają się, Kościół istnieje do dzisiaj.
Jest drogą, ostoją, miejscem zbawienia dla każdego, kto tego
pragnie.
Jakie jest twoje osobiste stanowisko wobec kryzysu
Kościoła dzisiaj? Czy wobec ogromnej fali krytyki
Kościoła dzisiaj, uważasz, że Kościół to przeżytek?
Jak reagujesz, gdy doświadczasz twoich własnych
słabości?
I.J.
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
Dziś już chyba nikomu nie trzeba przypominać, że nasza ojczyzna jest w niebie, a na ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami w drodze do domu Ojca. Jak się dostać do nieba? Być świętym. Jest to nie pobożne życzenie, ale przynaglenie samego Boga: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!”. I owa świętość nie jest zarezerwowana dla niektórych czy oczekiwana tylko od niektórych, ale jest dla wszystkich. Mojżesz dostaje jasne polecenie od Boga: „Przemów do całej społeczności Izraelitów”. Pewnie wielu z nas chciałoby w taki czy inny sposób wymówić się od tego zadania, które stawia przed nami Pan. Chcielibyśmy przerzucić to na innych, uważając, że to nie dla nas, że nie mamy szans, że poprzeczka jest nie do pokonania – jest ustawiona za wysoko. Nic podobnego. Do nieba idą tylko święci. Jacy zatem święci spośród nas? Ci, którzy nie żywią w swym sercu nienawiści, którzy mają odwagę zwrócić uwagę swemu bratu, gdy idzie złą drogą – zapewne chodzi tu też o brak zgody na zło, ale nade wszystko o miłość do bliźniego, która wypływa z miłości i akceptacji siebie samego. Znając siebie, wychodzę zawsze naprzeciw drugiego z otwartym sercem i wyciągniętą dłonią.
Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.
Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.
Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.