Reklama

Oto jestem, przecież mnie wołałeś

Te słowa z I Księgi Samuela (3; 5), umieszczone na nekrologach, zawiadamiały całą okolicę, że najstarszy kapłan naszej diecezji, ks. prał. Franciszek Woś, odszedł do Pana w wieku 95 lat, w święto Matki Bożej Fatimskiej. „Oto jestem, przecież mnie wołałeś” i poszedł do Pana utrudzony życiem, chorobą i cierpieniem, poszedł po nagrodę, po mieszkanie na całą wieczność

Niedziela przemyska 25/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogrzeb śp. ks. prał. Franciszka Wosia w Wólce Pełkińskiej, 15 maja, zgromadził bardzo liczną wspólnotę kapłańską, pod przewodnictwem bp. Mariana Rojka żegnającą swojego współbrata, wspólnotę parafialną z Wólki Pełkińskiej żegnającą swojego rodaka, wspólnotę parafialną ze Świętoniowej żegnającą swojego wieloletniego proboszcza, rodzinę państwa Wosiów żegnającą seniora rodu oraz wielu przyjaciół i znajomych. Homilię wygłosił kanclerz diecezji rzeszowskiej, ks. prał. Jan Szczupak. Chór „Echo” z Bazyliki Przeworskiej uświetnił swoją obecnością tę smutną uroczystość, wykonując okolicznościowe pieśni.
Biskup Marian Rojek powiedział: „Bóg uznał, że jako piękne i dorodne ziarno nadajesz się już do Bożego spichlerza. I zabrał Cię wraz z owocami Twojej modlitwy, Twojej miłości, Twojej pracy, Twojego kapłańskiego życia (...) w Twoim pięknie, w tej czystej duszy, wziął Cię do Siebie”.
Ks. kanclerz Jan Szczupak w swojej homilii podkreślił zasługi śp. ks. prał. Franciszka, działalność podczas okresu wojennego związaną z Armią Krajową oraz budowę materialnej świątyni w Świętoniowej, szczególnie zaś budowanie świątyni ludzkich serc. „Losy świata, losy Kościoła, losy Ojczyzny pisane są losami konkretnych ludzi, którzy są nam dani jako pomoc i wzór, dani jako dar, jako skarb”. Takim właśnie przykładem był śp. Ksiądz Prałat - miłość Boga, Kościoła i Ojczyzny dominowała we wszystkich Jego poczynaniach”.
Ks. prał. Franciszek Woś urodził się 27 stycznia 1914 r. w miejscowości Jagiełła k. Przeworska. Przed wojną ukończył Szkołę Podchorążych w Jarosławiu i podczas ćwiczeń wojskowych pod Tarnopolem otrzymał zawiadomienie o przyjęciu do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Franciszka Bardy, 4 maja 1941 r., w kaplicy Domu Wczasowego Kurii Przemyskiej w Brzozowie, gdzie czasowo przeniesiono wszystkich kleryków. Prymicyjną Mszę św. odprawił w kościele parafialnym w Wólce Pełkińskiej. Posługę wikariusza pełnił kolejno w: Husowie, Tuligłowach, Majdanie Sieniawskim, Bachórzcu, Grodzisku Dolnym, a administratora w Baligrodzie i Siedliskach. W kwietniu 1957 r. objął probostwo w Świętoniowej, gdzie przebywał 32 lata, aż do emerytury tj. do 1989 r.
Będąc na pierwszej placówce w Husowie, został powołany do Armii Krajowej w stopniu kapitana i jako kapelan posługiwał w obwodzie Biłgoraj. W miejscowościach, w których przyszło Mu pełnić posługę wikariusza i administratora, ciągle trwały działania wojenne. Jak wspominał w czasie uroczystości pogrzebowych ks. prał. Stanisław Biegaj, który był niegdyś ministrantem i uczniem śp. Księdza Prałata, drogi ówczesnego kapelana Armi Krajowej przeplatały się ciągle ze strzelaniną, pożarami i utarczkami wojennymi. Wiele kilometrów musiał pokonać rowerem lub furmanką, by dotrzeć do parafii, w której należało zastąpić aresztowanego kapłana lub dotrzeć w leśne gąszcze, by tam partyzantom odprawić codzienną Eucharystię.
Lata proboszczowania ks. prał. Wosia w parafii Świętoniowa wspominał w czasie uroczystości pogrzebowych tamtejszy proboszcz ks. Józef Nowak. Ksiądz Prałat przybył do Świętoniowej w czasie, gdy po pożarze drewnianego kościoła zachodziła konieczność wybudowania nowego, murowanego kościoła. Wielkie dzieło, jakie się miało zrodzić w Świętoniowej, wymagało wielkiego twórcy, dlatego zdobyte w wojsku zalety nowoprzybyłego proboszcza - odwaga, stanowczość, wytrwałość - stały się niezmiernie ważne. I tak oto kolejno powstawały i piękniały: nowy kościół, nowa plebania, dzwony, elewacja kościoła, nowe ogrodzenie, kaplica na cmentarzu, wyposażenie bocznych ołtarzy i posadzka.
W imieniu parafian ze Świętoniowej, licznie zgromadzonych na uroczystości pogrzebowej, zmarłego Księdza Prałata żegnała Danuta Figiela. Wspominając Jego wieloletnią posługę w parafii, Jego zasługi i dobre uczynki, zapewniła o wdzięcznej pamięci i o darze Mszy św. i Komunii św. ofiarowanej w Jego intencji. - A Matka Boga czczona w Świętoniowskim kościele jako Matka Nieustającej Pomocy - mówiła parafianka - tak ukochana przez śp. Księdza Prałata, niech „pogładzi Jego spracowane dla nas dłonie i niech Mu uprosi u stóp Syna mały kącik na wieczność”.
Dobry Jezu, a nasz Panie, daj Mu wieczne spoczywanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

2025-09-12 17:13

[ TEMATY ]

Świebodzice

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

W 79. roku życia i 50. roku kapłaństwa, po długiej chorobie, zaopatrzony świętymi sakramentami, w piątek 12 września w godzinach popołudniowych odszedł do Domu Ojca ks. kan. Jan Mrowca.

O śmierci kapłana poinformowała Świdnicka Kuria Biskupia. - Powierzamy Zmarłego Kapłana Bożemu Miłosierdziu i modlitwom wiernych – napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Imię Maryi na sztandarach

2025-09-13 13:24

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Gabara

Uroczystości odpustowe w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi

Uroczystości odpustowe w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi

W parafii Najświętszego Imienia Maryi odbyły się uroczystości odpustowe, które zgromadziły wiernych oraz delegacje z sąsiednich parafii. Na początku Mszy Świętej wszystkich przybyłych powitał proboszcz, ks. Maksymilian Pyzik, który podkreślał, że kościół noszący imię Maryi jest miejscem szczególnej łaski, w którym Bóg pragnie udzielać darów przez wstawiennictwo Matki Jezusa. Zachęcił wiernych, aby nie bali się powierzania Jej swoich trosk, bo Maryja prowadzi zawsze do Chrystusa i nigdy nie zostawia człowieka samego w potrzebie.

Centralnym punktem świętowania była uroczysta Msza św., której przewodniczył ks. Grzegorz Matynia, dyrektor Ośrodka Konferencyjno-Rekolekcyjnego w Porszewicach. Kapłan podzielił się osobistym doświadczeniem, które – jak przyznał – uczy pokory i otwartości. Opowiedział sytuację, gdy z dokumentami udał się do księgowej, a ta, zauważając błąd, usłyszała jego spontaniczne westchnienie: „Matko Boża, znowu coś pomyliłem”. Księgowa, zaskoczona, zapytała, czy wypada tak swobodnie wzywać imienia Maryi. To wołanie o ratunek i pomoc, a nie nadużycie – wyjaśniał kaznodzieja. – Maryję możemy i powinniśmy wzywać w każdej chwili, tak jak dziecko woła matkę, gdy czuje się zagubione. Ks. Matynia przypomniał, że święto Najświętszego Imienia Maryi ma głębokie historyczne korzenie. Wspomniał czasy króla Jana III Sobieskiego, który przed decydującą bitwą pod Wiedniem oddał swoje wojsko pod opiekę Matki Bożej i kazał wypisać Jej imię na sztandarach. – My również mamy wypisać to imię na sztandarach naszej codzienności – na planach, które tworzymy i w chwilach, gdy mierzymy się z przeciwnościami, np. z chorobą – zachęcał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję