Reklama

Sport

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

Baez (19. w ATP) przy pierwszej okazji przełamał podanie Polaka. Początkowo w krótkich akcjach lepiej spisywał się Polak, dziewiąty zawodnik światowego rankingu. W dłuższych wymianach, liczonych od pięciu uderzeń, dominował Argentyńczyk. Wrocławian z czasem ustabilizował serwis i zaczął zdobywać punkty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pochodzący z Buenos Aires 23-latek pewniej wykorzystywał swoje podania. Najwięcej kłopotów sprawiał jego foreheand. U niego także nastąpił słabszy okres. Skrzętnie to wykorzystał Hurkacz, który doprowadził do remisu 4:4. W kolejnym gemie po 36 kolejnych odbiciach piłki wymianę wygrał Polak, co wywołało zrozumiały aplauz jego kibiców na kortach Foro Italico. Pomogło to Hurkaczowi objąć prowadzenie w meczu.

Triumfator juniorskiego French Open 2018 szybko wyrównał stan rywalizacji, a po chwili do zera wygrał podanie wrocławianina, a zaraz także seta 6:4.

Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza - od przełamania serwisu Polaka. Najlepszy aktualnie tenisista Ameryki Południowej nie ustawał w staraniach o 81. zwycięstwo w zawodowej karierze. Po wygraniu piątego z rzędu gema objął prowadzenie 2:0. Argentyńczyk idealnie wybierał momenty na dropszoty.

Reklama

Wrocławianin wrócił do gry po wygraniu podania rywala (3:3). Dalej miał szansę zostać trzecim Polakiem, po Wojciechu Fibaku (1982) i Jerzym Janowiczu (2013), który awansował do ćwierćfinału turnieju w Rzymie. Po dziesiątym asie Hurkacz prowadził w drugim secie. Później przy stanie 5:4 nie wykorzystał jednak piłki setowej. Szansy już nie zmarnował w tie-breaku.

Reklama

W finałowym secie Polak przełamał podanie w piątym gemie, co ułatwiło precyzyjne zagranie wzdłuż bocznej linii. Zdecydowanie lepsze warunki fizyczne Polaka zdecydowanie pomagały mu zdobywać ważne piłki, grając blisko siatki. Mecz zakończył mocny serwis Polaka, po którym przeciwnik posłał piłkę w siatkę. Spotkanie trwało dwie godziny i czterdzieści minut.

Podziel się cytatem

Hurkacz w ćwierćfinale zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Amerykaninem Tommym Paulem (nr 14) i Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewiem (nr 2).

Wynik meczu 1/8 finału:

Hubert Hurkacz (Polska, 7) - Sebastian Baez (Argentyna, 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4. (PAP)

mask/ krys/

2024-05-14 19:33

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

French Open - Iga Świątek spełnia sen życia przy niemal pustych trybunach

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

PAP/EPA/IAN LANGSDON

Iga Świątek

Iga Świątek

Przy niemal pustych trybunach kortów Rolanda Garrosa w Paryżu Iga Świątek spełnia swój życiowy sen. W sobotę zagra w finale French Open z amerykańską tenisistką Sofią Kenin w reżimie sanitarnym spowodowanym pandemią koronawirusa.

Nieznana wcześniej we Francji wśród szerszej publiczności 19-letnia Iga Świątek jest zaskoczeniem dla komentatorów francuskiego turnieju wielkoszlemowego. Dziennik „Le Monde” wciąż podaje, jak wymawiać nazwisko Polki: „Shvi-on-tek”.
CZYTAJ DALEJ

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Orszak Dziejów

2025-10-04 23:00

Marcin Cyfert

III Wrocławski Orszak Dziejów

III Wrocławski Orszak Dziejów

Po raz trzeci uczestnicy orszaku przebrani za postacie historyczne przeszli w barwnym korowodzie ulicami Wrocławia do Rynku.

III Wrocławski Orszak Dziejów rozpoczął się Mszą św. w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył Paweł Stypa z fundacji Studium Culturae Ecclesiae, która organizuje to wydarzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję