Reklama

Słowo na wagę złota

Niedziela rzeszowska 39/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona Kosztyła: - Co jest przyczyną niedosłuchu u dzieci?

Jolanta Antosz: - Przyczyn może być wiele. Możemy się nad nimi zastanawiać, ale najważniejsze jest, aby w odpowiednim czasie zdiagnozować i podjąć rehabilitację dziecka. Pomagać mu w zdobywaniu wiedzy o świecie i w umiejętnościach komunikowania się z nami, ludźmi słyszącymi. To jest najważniejsze.

- Skąd pomysł, a raczej potrzeba założenia takiego stowarzyszenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

J.A. - Jestem terapeutą dzieci z wadą słuchu. Nasza poradnia obejmuje dzieci od urodzenia do 18 roku życia. Są to dzieci w różnym wieku, więc różne mają potrzeby. Udało mi się zmobilizować rodziców, którzy mają dzieci z wadami słuchu, aby wspólnie założyć stowarzyszenie, dzięki któremu podopieczni będą mieć większe możliwości rehabilitacji. Na razie do współpracy ze stowarzyszeniem zaangażowali się przede wszystkim rodzice dzieci młodszych, bowiem to one potrzebują największej pomocy.

- Czy są jeszcze takie osoby, które nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć o istnieniu choroby swoich dzieci?

J.A: - W tej chwili dużo się mówi o problemie wady słuchu u dzieci ze względu na badania przesiewowe noworodków, które są prowadzone we wszystkich szpitalach. Jednak część rodziców w pewien sposób stara się odsunąć od siebie ten problem. Zachęcamy wszystkich, którzy mają jakiekolwiek podejrzenia, że u ich dziecka może wystąpić wada słuchu, by dziecko szybko zostało zdiagnozowane.

Reklama

- Problem nie dotyczy wyłącznie niemowlaków. Mogą to być także dzieci starsze?

J.A.: - Oczywiście. Niejednokrotnie nie wykryta w porę wada słuchu, nawet u noworodka, może być wadą postępującą, objawy niedosłuchu mogą pojawić się w 3. roku życia, a nawet później. Niejednokrotnie dopiero u dzieci trafiających do klasy zerowej stwierdza się niedosłuch, który wcześniej nie został zdiagnozowany i te dzieci, jak i wszystkie inne, nawet i szkolne, mogą się do nas zgłosić i otrzymają pomoc.

- Pani jest mamą takiego dziecka?

Agnieszka Jarochowicz: - Tak, jestem mamą Oliwii, która ma głęboki niedosłuch. Pierwszą diagnozę o niedosłuchu poznaliśmy w szpitalu i stamtąd skierowano nas na dokładne badania specjalistyczne do poradni. Tam też poznaliśmy panią Jolę. Od tego czasu, czyli od momentu gdy Oliwia skończyła 4 miesiące, chodzimy na zajęcia terapeutyczne do ośrodka.

- Jak pani zareagowała, gdy dowiedziała się, że pani dziecko ma wadę słuchu?

A.J.: - Szczerze powiedziawszy, na początku nie bardzo chciałam w to uwierzyć, ale konsekwentnie szliśmy na wszystkie badania. W momencie, gdy otrzymaliśmy ostateczną diagnozę, był szok i wielkie cierpienie. To jest coś, z czym jest się bardzo trudno pogodzić, szczególnie, jeżeli w rodzinie nie ma nikogo z wadą słuchu. 2 tygodnie od ostatecznej diagnozy Oliwia otrzymała aparaty i rozpoczęliśmy terapię logarytmiczną i logopedyczną. Rok później córka otrzymała implant ślimakowy i od tego momentu mówi. Każde nowe słowo jest na wagę złota. Nowe słowa i zdania są cudowne, uwielbiam brzmienie głosu swojej córki. To dowód na to, że należy walczyć o dziecko. Dziecko to nasz największy dar, nasze największe szczęście. Jak się uczy, jak zdobywa nowe umiejętności to najpiękniejsza rzecz, jaką możemy obserwować.

- Stowarzyszenie proponuje terapię dla dzieci czy także dla rodziców?

J.A: - To wspólna terapia: dla dzieci, i dla rodziców. Bardzo zależy nam na tym, by nauczyć rodziców na co dzień prowadzić terapię w domu. Spotykając się z dziećmi i z rodzicami, możemy dać pewne wskazówki, a terapia musi być prowadzona właściwie 24 godziny na dobę. Ogólnie polega to przede wszystkim na ciągłym mówieniu do dziecka: ciągle i na każdy temat. Przede wszystkim ośrodek dał mi dużo nadziei, wsparcia i siły. Wiem, jak powinnam opiekować się swoim dzieckiem na co dzień, aby zwiększyć jej szansę na funkcjonowanie w środowisku osób słyszących, a przede wszystkim w przedszkolu czy szkole.

A.J.: - Dla mnie stowarzyszenie jest miejscem, gdzie można wymieniać poglądy i informacje z innymi rodzicami. To także okazja i miejsce, gdzie moja córka poznaje dzieci, które mają ten sam problem. Ponadto, dzięki stowarzyszeniu możemy korzystać z większej ilości zajęć terapeutycznych czy turnusów rehabilitacyjnych.

- Stowarzyszenie zaprasza nie tylko rodziców chorych dzieci, ale także tych, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc tym osobom.

J.A.: - Jak najbardziej, wszystkich zapraszamy do współpracy. Rodzin w stowarzyszaniu przybywa, niestety, nie wszystkich stać na dodatkowe godziny rehabilitacji czy choćby opłatę tak potrzebnych zajęć logopedycznych. Ludzie dobrej woli, którzy chcieliby nam pomóc, będą zawsze mile widziani.

Kontakt:
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Wadą Słuchu „W Świecie Dźwięków”
35-055 Rzeszów, ul. Szopena 1
Telefon: (0-17) 861-30-62

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Nie słowa lecz czyny

2024-04-26 09:20

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów, które przemierzają naszą diecezję, wchodzi w swoją końcową fazę. Ostatnie dni tej duchowej podróży odbędą się w Ostrowcu Świętokrzyskim.

W procesji do świątyni, która zgromadziła kapłanów z dekanatów ostrowieckiego, szewieńskiego, kunowskiego i ożarowskiego, relikwie błogosławionej rodziny Ulmów wniósł proboszcz parafii, ks. Jan Sarwa, wspierany przez przedstawicieli rodzin z lokalnej wspólnoty. Udział duchowieństwa z różnych dekanatów podkreślił ważność tego wydarzenia w życiu kościelnym regionu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję