Reklama

Wydarzenia z diecezji

"Wypisałem cię na Swoich dłoniach"

W pierwszą niedzielę po uroczystości Wszystkich Świętych mieszkańcy parafii w Sikorzu powitali uroczyście relikwie św. Faustyny. Przywiózł je z podkrakowskich Łagiewnik proboszcz ks. Sławomir Wiśniewski wraz z parafianami podczas pielgrzymki śladami tegorocznej wizyty w Ojczyźnie Jana Pawła II. 3 listopada podczas wszystkich Mszy św. w parafialnym kościele wierni mogli ucałować relikwie Świętej, zaś kazanie o Apostołce Bożego Miłosierdzia głosił kustosz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku, w miejscu pierwszych objawień Jezusa Miłosiernego, ks. kan. Mieczysław Ochtyra.

Niedziela płocka 50/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Ogromnie gratuluję Księdzu Proboszczowi, że dołożył trudu i starania, żeby sprowadzić do Waszej wspólnoty cząstkę ciała s. Faustyny, jej relikwie, aby przypominała ona prawdę o Bogu, który jest miłosierną Miłością" - mówił Kaznodzieja.
Kiedy patrzymy na dzisiejszy świat, to widzimy, że bardzo potrzeba mu prawdy o Bożym miłosierdziu. "Właśnie dzisiaj, kiedy walą się wszystkie autorytety, kiedy człowieka ogarnia paraliż lęku i strachu, kiedy ciągle bombardowani jesteśmy strasznymi informacjami, kiedy właściwie każdego dnia dociera do nas prawda, że człowiek człowiekowi staje się krwiożerczym wilkiem, kiedy zamiast prawa braterstwa zaczyna triumfować prawo buszu, prawo wznoszącej się spirali zemsty i odwetu - człowiek potrzebuje jakiegoś stałego punktu oparcia, skały, na której mógłby stanąć bezpiecznie, potrzebuje tego miejsca, azylu, w którym mógłby się czuć spokojny o swoją przyszłość - mówił Kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
- Pamiętamy ze swoich doświadczeń dziecięcych, że takim azylem dla dziecka są ramiona matczyne i ramiona ojcowskie; dla człowieka dorosłego tym azylem bezpieczeństwa winny stać się otwarte, przytulające ramiona naszego Boga, który czeka na swoje zagubione dzieci".
Jak zauważył ks. Ochtyra, "przekazanie relikwii parafii ma miejsce w szczególnym roku, w którym przybył po raz kolejny do Ojczyzny Jan Paweł II, konsekrował sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, zawierzył świat cały Bożemu miłosierdziu i w ten sposób głosi wielkie narodowe rekolekcje o Bożym Miłosierdziu, a jego zwrot wyobraźnia miłosierdzia zaczyna wchodzić na stałe w nasz język i w naszą codzienność. Kto ma nas nauczyć, kto ma nam przypomnieć lepiej tę lekcję o wyobraźni Bożego miłosierdzia? - pytał Kaznodzieja i odpowiedział: - Nikt inny tego bardziej nie uczyni niż Faustyna, która modli się o miłosierne dłonie, o miłosierne nogi, o miłosierne oczy, o miłosierne uszy, o miłosierne serce. Dzisiejszemu światu, który żyje bardziej prawem buszu niż prawem ludzkich odniesień, tak bardzo potrzeba tej prawdy, byśmy zaczęli żyć jak ludzie, słuchać jak ludzie, mówić jak ludzie i działać jak ludzie".
Powołując się na słowa Jezusa, które w swoim Dzienniczku zapisała św. Faustyna: "bierz łaski z Mojego Miłosierdzia i rozdawaj je ile chcesz i komu chcesz", Kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia apelował: "Musimy uwierzyć, że s. Faustyna, która dzisiaj zamieszka wśród was, zamieszka po to, byście ją prosili o łaski u Bożego Miłosierdzia. Świętych też trzeba brać za słowo, trzeba mówić im tak po ludzku, zwyczajnie, bez patosu: Faustyno, powiedziałaś, że nie zapomnisz o nas! Faustyno, powiedziałaś, że będziesz rozdawać łaski komu chcesz i jak chcesz! Faustyno, powiedziałaś, że nie pamięta niebo ani ziemia, aby ten, kto ufał Miłosierdziu Bożemu, był przez niego zawiedziony! Dlatego wołamy do Jezusa przez ciebie, stajemy przed Jezusem jak żebracy i prosimy: upraszaj nam potrzebne łaski dla całej wspólnoty, dla wszystkich rodzin, dla każdej osoby, dla tych, którzy najbardziej tego Miłosierdzia potrzebują - dla grzeszników, bo przecież i w tej wspólnocie są ludzie, którym poplątały się życiowe drogi".
Ks. M. Ochtyra zapewniał:
"S. Faustyna będzie dzisiaj wśród was jako ta, która będzie waszą szczególną orędowniczką. Od dzisiaj będzie wam przypominała tę prawdę, którą Jezus powiedział, że grzesznicy mają pierwszeństwo do Mojego Miłosierdzia. Każdemu z nas znany jest wizerunek Jezusa Miłosiernego z podpisem: Jezu, ufam Tobie - mówił Kaznodzieja. - Stając przed tym wizerunkiem Jezusa Miłosiernego usłyszymy dochodzący nas szept: Ja również tobie ufam, ja również nie tracę nadziei, że powstaniesz, że się wyprostujesz, że się odnajdziesz, że powrócisz, ze nie pogardzisz Moją miłością. Dałem wam s. Faustynę, aby za wami orędowała, aby was zbierała po ścieżkach i dróżkach waszego życia i przypominała te słowa, jedne z piękniejszych, zapisanych w Dzienniczku: wypisałem cię na Swoich dłoniach i głęboką raną wyryłaś się w moim sercu. Kiedy będzie nam czasami bardzo trudno, kiedy nam będzie gorzko, kiedy będzie nam dokuczała samotność i bieda, przypomnijmy sobie słowa, które Jezus powiedział do Faustyny: prędzej się wyczerpie morze, niż wyczerpie się Moje Miłosierdzie".
Po Mszach św. parafianie ucałowali relikwie Świętej. Oby Apostołka Bożego Miłosierdzia wypraszała jak najwięcej łask dla swoich czcicieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję