Reklama

Ocalić od zapomnienia

Listopad to miesiąc, w którym medytowaliśmy tajemnicę przemijalności ludzkiego życia. Pochylaliśmy się w nim nad kruchością i niewystarczalnością naszej egzystencji. Odwiedzaliśmy cmentarze, by tu uczyć się prawdy o godnym wykorzystaniu każdej ofiarowanej nam przez Boga chwili. To także szczególna okazja do wspomnień. W wypominkach modliliśmy się za naszych najbliższych, ale często również w gronie rodziny przypominaliśmy sobie całe dziedzictwo życia tych, którzy odeszli już do wieczności. Rzadko zdarza się, aby do takich wzruszających chwil powracać w szerszym gronie. Stało się tak właśnie pod koniec listopada w Lubiczu, gdzie w miejscowej sali wiejskiej na poetyckiej wieczornicy spotkali się tutejsi mieszkańcy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oprawą aranżacyjną zajęły się dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej pod kierownictwem pedagoga Ireny Wnorowskiej. Niezwykle wzruszający był wstęp do części poetyckiej: "Mijają dni i lata, odchodzą w mrok zapomnienia ludzie i rzeczy. Ci, co odeszli, byli ciekawi, jedni dobrzy, drudzy mniej, mądrzy i rozważni. Los przyprowadził ich z różnych stron do Lubicza, by tu mogli tworzyć historię, dziś mało kto ich pamięta. A przecież ludzkie życie to najcenniejszy klejnot. Chcemy nie tylko uczcić ich pamięć, ale i ocalić od zapomnienia. Niegdyś był piękny zwyczaj opowiadania wieczorami różnych historii, dziś jest tylko telewizja. Nie rozmawiamy ze sobą - wykorzystajmy to spotkanie właśnie na wspominki. Obejrzeliśmy nasz lubicki cmentarz. Jest tam aż 206 grobów, to dużo! Są też 22 mogiły bezimienne...". Wprowadzeni w ten sposób w atmosferę wieczornicy liczni słuchacze usłyszeli strofy wielu poetów, a w tekstach tych dominował nastrój refleksji nad sensem, celem i wartością ludzkiego życia. Melancholijna muzyka i blask zapalonych świec dopełnił uroku tego wieczoru. Gdy umilkły już poetyckie strofy otworzyły się dusze słuchaczy, którzy wspominali swych zmarłych, dawne ceremonie pogrzebowe i klimat lat, które już przeminęły. W wielu oczach pojawiły się łzy, wzruszyło się niejedno serce kochające tych, którzy odeszli.
Poetycka wieczornica w Lubiczu zjednoczyła ze sobą wszystkie pokolenia. Najcenniejsze było zainteresowanie ze strony dzieci i młodzieży, którzy z wielkim zaangażowaniem przedstawili tę zaduszkową ilustrację poetycką, ale także z ciekawością wsłuchiwali się w opowieści starszych. Jest więc nadzieja, że rzeczywiście nigdy nie zapomną o przeszłości i podobnie kiedyś swoim dzieciom i wnukom przekazywać będą pamięć o dziedzictwie tych, których już na ziemi pożegnaliśmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję