Reklama

Pamięci 13 grudnia 1981 r.

Aresztowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wstawajcie, wstawajcie! - W głosie mamy było coś takiego, że zerwaliśmy się natychmiast. W ciągu kilku sekund dotarła do nas straszna wiadomość. Głos płynący z radia był tak ponury jak świt. Zdawało się, że tego dnia nie wzejdzie słońce.

- Tak - powiedziała mama. - Jaruzelski wydał nam wojnę. Radio "Wolna Europa" mówiło już o nocnych aresztowaniach i demolowaniu przez ZOMO siedzib zarządów regionów "Solidarności".

- Ciekawe, co teraz będzie? - zapytał pięcioletni Jaś, przygryzając dolną wargę.

- No wiesz, na pewno nic dobrego - odpowiedział mu Jan - ale musimy się trzymać. Interesujące, że do nas jeszcze nie przyszli...

- Zaraz, zaraz - powiedziałam pośpiesznie - sprawdźmy lepiej, co mamy w domu.

- Tylko kilka matryc - powiedziała mama. - Pisma są przecież prawie oficjalne.

Rozmowę przerwał dzwonek do drzwi.

- Oto oni - powiedziała mama i gestem ręki zatrzymała Jana.

- Ja pójdę do drzwi, a wy w tym czasie zróbcie coś z tymi matrycami.

Matryce wylądowały w pokoju mamy pod dywanem, na samym środku, pod stołem. Jak udało się nam w ciągu dosłownie kilku sekund to zrobić - nie wiem. Stół był duży, bardzo ciężki, dębowy.

- Kto tam i czego chce? - mama udawała głos staruszki i wpatrywała się w wizjer. Za chwilę zawołała - W porządku! Wchodź szybko, Jurek! Jurek twarz miał szarozieloną. W ręku trzymał dużą, wypchana torbę.

- Przyjechałem do was, bo jak będzie wojna... Nie wiedziałem, co robić... Tu - mówił wskazując na torbę - mama zapakowała mi bieliznę, chleb i pierogi, co miały być dzisiaj dla nas na obiad... Co robimy?

- Musimy dostać się do jakiegoś większego zakładu pracy - stwierdził Jan. - Tam tak łatwo nie pójdzie. Ja się przygotuję, a ty, Jurek, zjedz coś.

W tej chwili "rozryczał się" dzwonek.

- No, tym razem to już oni, nikt normalny tak nie dzwoni - powiedziała mama.

- Otwierać?

Jan spojrzał pytająco na mnie i na Jurka, a my skinęliśmy głowami.

- Otwieraj - powiedział. - Jesteśmy gotowi.

Jaś schwycił mnie za rękę.

Wpadło czterech. Trzej natychmiast rozbiegło się po mieszkaniu, a czwarty, wielki jak szafa, zagrodził sobą drzwi do kuchni, w której byliśmy. Wyciągnął z kieszeni kartkę, spoglądał na nią dłuższy czas i zapytał:

- Jan Kowalski to kto?

- To ja - powiedział Jaś. Puścił moją rękę, stanął na baczność i choć pobladł, dumnie podniósł głowę.

- To ja - powtórzył - możecie mnie aresztować. Jestem gotowy.

"Szafowaty" zmieszał się. Zaczął charczeć coś niecenzuralnego pod nosem. Tymczasem trzech opryszków, zakończywszy pobieżne oględziny, stanęło za jego plecami.

- Nie, to nie o tego chodzi - wtrącił się "pryszczaty" .

- A, tak - "szafowaty" odzyskiwał rezon. - Który z was, oprócz tego małego, nazywa się Jan Kowalski?

- Ja - powiedział Jan.

Nagle rzucił się do Jurka - A ty, to kto? Co tu robisz? Dokumenty! Dowód!

"Pryszczaty" podał "szafowatemu" kajdany. Jana i Jurka skuli razem. Pożegnaliśmy się wzrokiem. Wyszli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

Łodzianie uczestniczą w Europejskim Spotkaniu Młodych Taize w Paryżu

2025-12-29 14:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Patryk Nowacki

Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

15 tysięcy młodych z całej Europy, w tym 2 tysiące Polaków, którym towarzyszy 10 polskich biskupów uczestniczy w 48. Europejskim Spotkaniu Młodych TAIZE w Paryżu.

Spotkanie, które rozpoczęło się 28 grudnia br. potrwa do 1 stycznia 2026 roku i uczestniczą w nim tysiące młodych w wieku 18-35 lat z ponad pięćdziesięciu krajów, z różnych Kościołów i tradycji chrześcijańskich. To szóste w historii spotkanie w tym rejonie. Ostatnie miało miejsce w 2002 r. Będzie to pięć dni modlitwy, dzielenia się i refleksji, w duchu przyjaźni i braterstwa.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowanie chrześcijan

Kościół męczeński

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Boże Narodzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami świątyń, gdyż władze nie pozwalały na publiczne oznaki świąt na ulicach i placach, a nawet na widoczne dekoracje w oknach mieszkań. Taka sytuacja utrzymuje się od początku represji wobec Kościoła katolickiego, rozpoczętych w 2018 roku po wielkich antyrządowych demonstracjach, wspartych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję