Wtorek, 8 października
•Ga 1, 13-24 • Ps 139 (138)• Łk 10, 38-42
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: «Panie, czy ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
Niektórzy interpretują, że w tej sytuacji, która miała miejsce w domu Marty i Marii, dokładnie widzimy dychotomię kontemplacji i akcji. Oczywiście, jedno i drugie jest ważne: życie modlitewne i praca. Chodzi o to, żeby jedno nie było ponad drugim: modlitwa nad działaniem ani działanie nad modlitwą. Oznacza to po prostu, że w życiu warto być i Martą, i Marią – starać się o modlitwę, ale także doglądać swoje obowiązki i pomagać innym. Ważne jest również, aby w ciągu dnia wygospodarować czas dla Boga. Przez Słowo Boże możemy otrzymać Ducha Świętego, a dzięki mocy Ducha Bożego działamy w życiu.
D.L.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".