Reklama

Wiara

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wszechświata Król

Edgar Mitchell w 1971 roku, jako pilot Apollo 14, został szóstym człowiekiem, który postawił swą nogę na srebrnym globie. Astronauta tak wspomina tamte chwile: „Pierwszą rzeczą, która przyszła mi na myśl, kiedy patrzyłem za Ziemię, było jej niewiarygodne piękno. Nawet najbardziej spektakularne fotografie nie są w stanie tego oddać. To był majestatyczny widok. Wspaniały niebieskobiały klejnot zawieszony na tle atłasowego nieba. W punkcie kulminacyjnym tego przeżycia obecność Boga stała się niemal namacalna i zdałem sobie sprawę, że to On jest Królem Wszechświata”.

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Bozena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie potrafimy wyznaczyć granic Jego królestwa. Brak w nim punktów granicznych, murów obronnych i określonego terytorium. Granice królestwa Bożego biegną przez ludzkie serca. Kto więc należy do królestwa Bożego? Kto może się poszczycić, że ma Chrystusa za Króla? Poszukajmy odpowiedzi na te pytania w słowach samego Jezusa. Jego nauczanie często dotyczyło królestwa Bożego. Co sam mówił o swoim królestwie?

„Szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane”

Do królestwa Bożego należy więc ten, kto szuka sprawiedliwości. Jeden ze starożytnych filozofów, Diogenes, w samo południe przy pełnym słońcu zapalał pochodnię i chodził po ateńskim rynku wołając: „Hominem quero!” („Szukam człowieka”). Zadziwieni przechodnie drwili: „Oszalałeś? Otaczają cię tłumy, a ty mówisz: szukam człowieka”. Diogenes miał odpowiedzieć: „Szukam człowieka, który jest godny swego miana – człowieka sprawiedliwego”. Do królestwa Bożego należą ci, którzy starają się o sprawiedliwość. Autor psalmu stwierdza wprost: „Nie ma sprawiedliwego ani jednego”. To prawda, że każdy z nas obciążony jest grzechem. Naszym zadaniem jest jednak dążenie do sprawiedliwości, szukanie sprawiedliwości. A to oznacza najpierw pokorne uznanie swego grzechu i prośbę o przebaczenie. Kościół wskazuje nam konfesjonał jako miejsce pojednania z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Amerykański pisarz i psycholog zarazem, John Powell, opowiada w jednej ze swoich książek o kobiecie, która prowadziła grzeszne życie i później czuła wielką pogardę do samej siebie. Pomyślała, że takie życie nie ma sensu. Wyszła na brzeg morza z tą myślą, że popłynie tak daleko, jak wystarczy jej sił, a później woda dokona reszty. Gdy weszła do wody, odwróciła się na chwilę i zobaczyła, w jaki sposób morskie fale zmywają ślady jej stóp na piasku. I wtedy przyszła jej do głowy nieoczekiwana myśl: „Tak samo mogą zostać zmyte moje grzechy”. Zawróciła i skierowała swe kroki do konfesjonału. To był moment zwrotny w całym jej życiu. Do królestwa Bożego należy więc ten, kto pomimo swoich grzechów wciąż szuka sprawiedliwości.

„Nie każdy, który mówi mi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa Bożego, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca mojego”

Warunkiem wejścia do królestwa Bożego jest wypełnienie woli Boga. Aby ją wypełnić, trzeba ją najpierw rozpoznać. W jaki sposób rozpoznać wolę Boga dla mojego życia? Nikt nie ma wątpliwości, że grzech nie jest wolą Boga. Rezygnacja z grzechu – o czym wspomnieliśmy już wcześniej – jest więc podstawowym wypełnieniem woli Bożej. A dalej naszym zadaniem jest rozpoznanie głosu Boga, który mówi do nas. W tym właśnie głosie odczytamy wolę Bożą wobec nas. Bóg mówi do nas na różne sposoby: przez słowa Pisma Świętego, na modlitwie, przez innych ludzi czy przez wydarzenia z naszego życia. Gdy w ciszy i skupieniu przewracamy stronice Biblii, sam Bóg mówi do nas – wtedy łatwiej odczytać Jego wolę. Podobnie dzieje się na modlitwie, gdy traktujemy ją poważnie. Często myśli, które kołaczą się wtedy w naszych sercach mogą pochodzić od Boga. Niekiedy Bóg może przemówić do nas przez innych ludzi – zwłaszcza tych, którzy żyją blisko Niego, którzy unikają grzechu. Również poprzez wydarzenia z naszego życia Bóg może skierować do nas swoje słowo. Często to, co nazywamy przypadkiem czy zbiegiem okoliczności jest po prostu mową Boga skierowaną do nas. Tak więc do królestwa Bożego należy ten, kto spełnia wolę Boga.

„Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa Bożego”

Reklama

Jedną z naturalnych cech dzieci jest zaufanie; przede wszystkim zaufanie wobec swoich rodziców. Telewizja powtarzała niedawno reportaż o porwaniu samolotu. Po długich pertraktacjach udało się obezwładnić terrorystów i uwolnić zakładników. Kamera pokazywała zbliżenia twarzy ludzi opuszczających pokład. Nie którze były przerażone, inne jakby nieobecne, w oczach rysował się strach. Uwagę zwrócił pewien ojciec, który trzymał w ramionach kilkuletnie dziecko. Dziewczynka słodko spała, uśmiechając się przez sen, zupełnia nieświadoma grozy sytuacji. Czuła się bezpieczna w ramionach ojca. Podobnie bezpiecznym może czuć się ten, dla którego Ojcem i Królem jest Bóg. Poczucie bezpieczeństwa rodzi się z ufności złożonej w Bogu; dziecko czuje się bezpieczne, dlatego że ufa swojemu ojcu. Podobnie i chrześcijanin może czuć się bezpiecznie, jeśli ufa w dobroć i potęgę Boga. Taki z pewnością należy do królestwa Bożego.

Do królestwa Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata należą ci, którzy szukają sprawiedliwości; ci, którzy pełnią wolę Boga; i ci, którzy jak dzieci mają zaufanie do swego Ojca w niebie. A skoro Bóg jest naszym Królem, to nie musimy chodzić po tym świecie z pochyloną głową. Odkryjmy swoją godność – godność dzieci królewskich. Tej godności uczył nas przed laty ksiądz Popiełuszko, gdy wołał: „Musicie mieć w sobie coś z orłów, serce orle i wzrok orli. Musicie ducha hartować i wznosić się wysoko, ponad inne ptaki. Pamiętajcie, orły to wolne ptaki, bo szybują nad ziemią wysoko, a nie pełzają nisko po ziemi”.

CZYTAJ WIĘCEJ: mariuszrosik.pl

2024-10-01 09:49

Oceń: +49 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił List apostolski o kapłanach i ich tożsamości

2025-12-22 12:17

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

Odnowa Kościoła w dużej mierze zależy od posługi kapłańskiej - przypomina Leon XIV w ogłoszonym dziś Liście apostolskim z okazji 60-lecia soborowych dekretów o kapłaństwie i formacji kapłańskiej. Cytując św. Jana Marię Vianneya podkreśla, że „’Kapłaństwo to miłość serca Jezusowego’ . Miłość tak silna, że rozprasza chmury przyzwyczajenia, zniechęcenia i samotności, miłość całkowita, która jest nam w pełni dana w Eucharystii. Miłość eucharystyczna, miłość kapłańska”.

List apostolski nosi tytuł “Una fedeltà che genera”. Są to pierwsze słowa dokumentu, w których Papież wskazuje, że „wierność, która rodzi przyszłość, jest tym, do czego kapłani są powołani również dzisiaj”. Leon XIV zauważa, że rocznica dekretów Optatam Totius oraz Presbyterorum ordinis stanowią okazję do ponownego rozważenia tożsamości i funkcji kapłańskiej posługi w świetle tego, czego Pan dziś wymaga od Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Homilie Benedykta XVI to szkoła życia i wiary

2025-12-23 12:19

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

Za pontyfikatu Benedykta XVI pielgrzymi przybywali do Rzymu, aby słuchać jego kazań. Ludzie osobiście przekonali się, że jest mistrzem słowa i że jego słowo ich porusza – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Georg Gänswein z okazji ukazania się w Niemczech pierwszego tomu niepublikowanych dotąd homilii Benedykta XVI („Pan trzyma nas za rękę”). Podkreśla, że trzeba powracać do tych tekstów, aby zrozumieć życie i wiarę.

Abp Gänswein zaznacza, że ten, kto zajmuje się dziełem teologicznym Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, bardzo szybko zauważa, że był on nie tylko wybitnym teologiem i nauczycielem akademickim, ale także człowiekiem, który chciał udostępnić Słowo zwykłym ludziom poza środowiskiem akademickim. Interpretacja Słowa Bożego, które Kościół przekazuje nam w liturgii, była dla niego bardzo ważna i leżała mu na sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję