Reklama

Niedziela Lubelska

Prorok naszych czasów

Kiko Argüello, charyzmatyczny twórca Drogi Neokatechumenalnej, otrzymał tytuł doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość wręczenia najwyższej akademickiej godności odbyła się 26 czerwca. Dzień wcześniej na pl. Zamkowym w Lublinie celebracja symfoniczno-katechetyczna pt. „Cierpienie niewinnych” zgromadziła kilka tysięcy sióstr i braci na wspólnej modlitwie i w hołdzie składanym wszystkim niewinnie cierpiącym w dziejach świata.

Cierpienie niewinnych

We wtorkowy wieczór, w strugach ulewnego deszczu, w którym Kiko Argüello dostrzegł znak Bożej łaskawości, nad miastem popłynęły dźwięki niezwykłej symfonii, skomponowanej przez założyciela Drogi w 2011 r. i rozpisanej na stuosobowy chór i stuosobową orkiestrę. Celebrację poprowadził abp Stanisław Budzik. - „Cierpienie niewinnych” nazwaliśmy celebracją, bo nie chodzi tu tylko o to, by posłuchać koncertu, ale by wspólnie modlić się - podkreślał Kiko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wieczorne spotkanie na pl. Zamkowym poprzedziła modlitwa Kiko, orkiestry i chóru Drogi Neokatechumenalnej z Madrytu oraz zaproszonych gości w lubelskim seminarium. - Eucharystia jest niezbędnym umocnieniem przed duchową walką, jaką w tym mieście ma być celebracja katechetyczna. Na jej miejsce nieprzypadkowo wybrano plac u stóp zamku, który w czasie okupacji nazistowskiej i stalinowskiej był miejscem tortur i śmierci bardzo wielu niewinnych ludzi. Sam teren wokół zamku był przed wojną centrum tętniącej życiem dzielnicy żydowskiej, która została starta z powierzchni ziemi, a jej mieszkańcy zginęli w hitlerowskich obozach śmierci. Znakiem zwycięstwa nad szatanem, który jest niszczycielem życia, jest Maryja, Niewiasta obleczona w słońce - mówił założyciel Drogi.

Przedstawiając „małą kompozycję muzyczną”, jej twórca podkreślał swoje intencje. - Chciałbym, aby była ona celebracyjna, powiedziałbym katechetyczna, o cierpieniu niewinnych, o cierpieniu Matki Bożej. Może muzyka jest w stanie powiedzieć coś głębszego na ten temat? - zastanawiał się. Przyzywając obecności Ducha Świętego nad miastem, które „widziało tortury, rzeczy straszne na Zamku Lubelskim i na Majdanku”, Kiko podkreślał, że w symfonii chciał zawrzeć wielkie pytanie o sens cierpienia niewinnych, w tym cierpienia Matki Bożej.

Reklama

- Ludzie wyrzuceni na ulice, zmarli z powodu zimna. Opuszczone dzieci, umieszczane w okropnych sierocińcach, bite i wykorzystywane seksualnie. Prosząca o jałmużnę kobieta, którą poznałem w slumsach… Byłem wstrząśnięty wobec zmarłego na krzyżu Jezusa, obecnego tam w niej i w wielu innych. Jakaż to tajemnica: cierpienie tylu niewinnych, którzy niosą na sobie grzech innych; niesłychana przemoc, kolejka nagich kobiet i dzieci do komory gazowej... Mówią, że po okropnościach Auschwitz nie można już wierzyć w Boga. Nie! To nieprawda. Bóg stał się człowiekiem, aby wziąć na siebie cierpienia wszystkich niewinnych. On jest całkowicie niewinny, baranek na rzeź prowadzony, nie otworzył ust swoich. On jest tym, który niesie na sobie grzech wszystkich - podkreślał kompozytor, zapraszając zgromadzonych do wysłuchania utworu, w którym jest przedstawiona Dziewica Maryja poddana zgorszeniu cierpieniem niewinnych w swym własnym ciele i w ciele swojego Syna.

W celebracji uczestniczyło ponad 6 tys. członków Drogi Neokatechumenalnej z Polski oraz z zagranicy, m.in.: z Białorusi, Ukrainy, Rosji, Litwy, Łotwy i Słowacji. Organizatorem wydarzenia na pl. Zamkowym było Centrum Formacji Wspólnot Neokatechumenalnych Archidiecezji Lubelskiej oraz Kuria Metropolitalna w Lublinie.

Drzewo przynosi owoce

Reklama

Następnego dnia kilkaset osób zgromadziło się na dziedzińcu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, by uczestniczyć w nadaniu tytułu doktora honoris causa Kiko Argüello. Jak podkreślał abp Stanisław Budzik, Kiko dołączył do długiej listy zasłużonych dla Kościoła i społeczeństwa osób, uhonorowanych tą godnością. - To wyróżnienie przyznawane jest twórcy Drogi Neokatechumenalnej, a w nim jego współpracownikom i wszystkim siostrom oraz braciom, którzy wchodząc na Drogę, przynoszą dobre owoce - mówił Wielki Kanclerz KUL. - Ewangelia podkreśla, że po dobrych owocach można poznać jakość drzewa. Drzewo zasadzone na niwie Kościoła przez Kiko przynosi wspaniałe owoce na płaszczyźnie rodzinnej, powołań kapłańskich, misyjnej i ewangelizacyjnej oraz w dialogu z judaizmem - gratulował laureatowi abp Budzik. - Tym gestem nasza Alma Mater pragnie wyrazić wdzięczność i szacunek wobec Kiko Argüello za jego wytrwałe działania podejmowane na rzecz odnowy Kościoła w duchu Soboru Watykańskiego II, za stworzone przez niego dzieło ewangelizacji prowadzące do źródeł wiary - mówił rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński.

Jak podkreślano w uzasadnieniu nadania tytułu, Kiko Argüello wraz z Carmen Hernández zainicjował niezwykle cenną dla współczesnego świata pochrzcielną formację duchową, zwaną Drogą Neokatechumenalną, która jako forma wtajemniczenia chrześcijańskiego prowadzi na całym świecie działalność ewangelizacyjną, staje w obronie wartości życia ludzkiego, godności osoby ludzkiej oraz chrześcijańskiego małżeństwa i rodziny. Przez to wyróżnienie KUL wyraził szacunek dla Kiko za jego wkład w dzieło nowej ewangelizacji, misje ad gentes, nową estetykę sakralną (malarstwo, architektura, muzyka), a także za zbliżenie chrześcijaństwa i judaizmu.

Reklama

W laudacji wygłoszonej przez ks. prof. Stanisława Zarzyckiego z Instytutu Teologii Duchowości KUL, na wniosek którego nadano tytuł honorowego doktora, została podkreślona szczególna owocność, jaką dla ocalenia i propagowania wartości ludzkich i chrześcijańskich ujawnia zapoczątkowana przez Kiko i Carmen Hernández Droga Neokatechumenalna. - Jako dzieło zrodzone z natchnienia Ducha Świętego stała się konkretnym sposobem zaradzenia potrzebom Kościoła posoborowego, w którym wielu ochrzczonych nie tylko nie odkryło jeszcze swej prawdziwej chrześcijańskiej tożsamości, ale oddaliło się od obecnych w nim źródeł życia duchowego - mówił ks. prof. Zarzycki. Nazywając Kiko „świadkiem żywej wiary i prorokiem naszych czasów, który głosi kerygmat o zmartwychwstałym Chrystusie”, Ksiądz Profesor wskazał na trzy racje, dla których KUL ceni nowego doktora i Neokatechumenat: - Droga prowadzi swych członków do najgłębszych źródeł chrześcijańskiego życia duchowego i czerpie z nich egzystencjalne poznanie Jezusa Chrystusa i miłość Bożą; broni takich wartości jak: życie ludzkie, godność osoby, małżeństwo chrześcijańskie i rodzina; uczestniczy w nowej ewangelizacji prowadzonej przez Kościół w zlaicyzowanym świecie, podejmowanej w łączności z biskupem, a mającej na celu zwiastowanie światu orędzia Chrystusa i przepajanie duchem ewangelicznym całego porządku spraw doczesnych - wymieniał laudator.

Kiko Argüello, dziękując za wyróżnienie otrzymane w miejscu tak mocno związanym z bł. Janem Pawłem II, zapewniał, że jego jedynym pragnieniem jest podążanie śladami Chrystusa i głoszenie światu Dobrej Nowiny. W wykładzie pt. „Obwieszczenie kerygmatu i nowa ewangelizacja” przekonywał z mocą, że nie ma nic większego niż głosić Ewangelię, ogłaszać słowo, które niesie zbawienie: kerygmat. - Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii (por 1 Kor 9, 16). Biada tobie, jeśli nie głosisz Ewangelii. Wszyscy powinniśmy głosić każdemu z ludzi, że Bóg go kocha, że On posłał swojego Syna. I podczas gdy mu to mówisz, Chrystus, który umarł za jego grzechy, przedstawia Ojcu za tego człowieka swoje rany, wstawiając się za nim w ramach swojej wiecznej misji kapłańskiej. Dobra nowina Ewangelii uobecnia dziejącą się rzeczywistość: wstawiennictwo Chrystusa Zmartwychwstałego - podkreślał.

Nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” ukazała się książka autorstwa Kiko Argüello pt. „Kerygmat. Z ubogimi w barakach”. Inicjator Drogi Neokatechumenalnej opowiada o jej początkach, a także wyjaśnia, czym jest kerygmat. Książka zawiera osobiste świadectwo Kiko; opowiada on o swojej rodzinie, studiach na Akademii Sztuk Pięknych, a przede wszystkim o swojej drodze od niewiary do wiary w obecność Boga.

2013-07-03 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Scena Plastyczna KUL świętuje 50-lecie

[ TEMATY ]

KUL

Lublin

50 lecie

PAP

Prof. Leszek Mądzik

Prof. Leszek Mądzik

Scena Plastyczna KUL stała się fascynującą szkołą introspekcji i kontemplacji – napisał wicepremier Piotr Gliński w liście do uczestników obchodów 50-lecia Sceny Plastycznej KUL, czyli „teatru bez słów” stworzonego i kierowanego przez Leszka Mądzika.

„Najważniejsze przedsięwzięcie artystyczne i filozoficzne prof. Leszka Mądzika, jest dla nas wciąż niezwykłym terytorium, na które wyprawiamy się z niepokojem, pokorą i zadumą. Utkane z bladego światła, szmerów i pochłaniającej ruch materii przestawienia prowadzą widzów przez labirynt najważniejszych zagadek egzystencjalnych dotykających sedna ludzkiego istnienia” – napisał minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w liście, który podczas uroczystości w piątek w Lublinie odczytała wiceminister Wanda Zwinogrodzka.
CZYTAJ DALEJ

Turcja: kolejna chrześcijańska świątynia stanie się meczetem?

2025-07-15 07:24

[ TEMATY ]

meczet

Adobe Stock

Surp Asdvadzadzin

Surp Asdvadzadzin

Wpisana w 2016 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO dawna katedra ormiańska w Ani, w prowincji Kars, we wschodniej Turcji, przy granicy z Armenią może wkrótce stać się meczetem po zakończeniu prac renowacyjnych w tej zabytkowej budowli. Zapowiedziała to turecka agencja prasowa Anadolu, nazywając chrześcijańską świątynię „meczetem Fethiye” (meczetem Podboju).

Katedra Surp Asdvadzadzin (Świętej Bogurodzicy) jest średniowiecznym klejnotem Ani – dawnej stolicy Armenii. Zbudowana w latach 987-1010 za panowania armeńskiego króla Symbata II i królowej Katramidy, była dziełem wybitnego architekta Trdata. Po zdobyciu miasta przez Turków Seldżuckich w 1064 roku została zamieniona na meczet, jednak od 1199 roku ponownie była kościołem. Świątynia została poważnie uszkodzona podczas trzęsień ziemi w 1319 i 1988 roku.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: wystawa fotograficzna w hołdzie Janowi Pawłowi II

Zamek Świętego Anioła w Rzymie poświęca pierwszemu papieżowi z Polski wystawę ze zdjęciami światowej sławy artysty fotografa. „Jan Paweł II - człowiek, papież, święty na fotografiach Gianniego Giansantiego” można oglądać od 17 lipca do 30 listopada. Według inicjatorów wystawa jest „wizualnym i emocjonalnym hołdem dla jednego z najpopularniejszych papieży naszych czasów” z okazji Roku Świętego.

Siedem lat fotografowania podróży papieża
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję