Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Z pomocą patronki – św. Barbary

Dziś aż trudno uwierzyć, że jeszcze 5 lat temu kościołowi pw. św. Barbary w Dąbrowie Górniczej groziło zamknięcie z powodu złego stanu technicznego. Na szczęście problemy udało się rozwiązać – dzięki opiece Patronki, zaangażowaniu proboszcza, ks. Wojciecha Stacha oraz parafian

Niedziela sosnowiecka 48/2013, str. 4

[ TEMATY ]

Kościół

renowacja

Piotr Lorenc

Ks. Wojciech Stach

Ks. Wojciech Stach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W lipcu br. zakończono ostatnie prace budowlane. Oddana została odnowiona sala parafialna z kuchnią i łazienką. Aby tego dokonać trzeba było podnieść ściany wikariatu i położyć nowy dach o powierzchni 200 m kw. W salce spotkania regularnie odbywają ministranci (wtorek po Mszy św. o godz. 18), schola (sobota o 11), Żywy Różaniec (2. niedziela miesiąca, 16.45), Parafialny Oddział AK (1. sobota miesiąca), parafialny zespół Caritas, a także Grupa AA „Górnik” (piątek o 19 – spotkania zamknięte i 3. piątek miesiąca – spotkania otwarte).

– Plan remontu był prosty – chcieliśmy rok po roku oddawać nowe lub wyremontowane części kościoła i zabudowań parafialnych. Zaczęliśmy od najpilniejszych spraw w świątyni, by w końcowej fazie uporządkować plac parafialny, co wcale nie było prostą sprawą, bo ma on 15-procentowy spad i trzeba było wykonać szereg prac odprowadzających wodę, by położyć kostkę brukową. Udało się nam zabezpieczyć kościół, a świątynia otrzymała nowy wystrój, począwszy od prezbiterium, a skończywszy na chórze z organami – wyjaśnia ks. Wojciech Stach, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Dąbrowie Górniczej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prace podzielone zostały na trzy etapy. Pierwszy to doprowadzenie do poświęcenia kościoła 4 grudnia 2008 r. (mimo że parafia została erygowana w 1957 r., nie była konsekrowana). Wiązało się to ze zmianą wystroju prezbiterium. Drugi etap zakończył się 24 kwietnia 2009 r., kiedy poświęcono odnowioną elewację zewnętrzną i wieżę z dzwonami oraz iluminację świątyni. – Naprawa wieży była niezbędna. Przy okazji uruchomiliśmy dzwony, które były uszkodzone. Naprawiliśmy też elewację, na koniec zabezpieczyliśmy mury, dokonaliśmy piaskowania ścian i impregnacji płynem chroniącym przed wodą i wilgocią – tłumaczy ks. Wojciech Stach. Trzeci etap to odrestaurowanie siedmiogłosowych organów firmy Schlang und Sone z 1871 r. Renowacji podjęła się firma „Raźniak” z Oświęcimia. Wymienione zostały miechy, mieszki, silnik, piszczałki mechaniczne i klawiatura. Zamontowane zostały także nowe witraże. Przedstawiają patronów diecezji: św. Rafała Kalinowskiego, św. Brata Alberta i Matkę Bożą Królową Polski. Jest oczywiście witraż patronki parafii św. Barbary. Nie zabrakło wizerunków św. Faustyny, św. Maksymiliana, bł. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszki. – Witraże pochodzą z pracowni „Wojnar” z Sosnowca; ufundowali je parafianie i przyjaciele parafii. Od zewnątrz chronią je szyby pancerne, a od wewnątrz szyby hartowane. Problem wentylacji kościoła rozwiązaliśmy w ten sposób, że w okrągłych oknach pod szczytem zamontowaliśmy układ mechaniczny otwierający je drogą radiową – mówi Proboszcz. Należy jeszcze wspomnieć o nowych stacjach drogi krzyżowej, sprowadzonych z Włoch i uzupełnionych w pracowni stolarskiej jaworznickiego Domu Modlitwy i Życia z Ubogimi „Betlejem”. Ks. Wojciech Stach przewiduje spłacić do końca 2015 r. zaciągnięty kredyt. Planuje jeszcze odnowić schody prowadzące do świątyni.

Kościół został wybudowany w ostatniej dekadzie XIX wieku i należał do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Sosnowcu. W 1945 r. ewangelicką świątynię zakupił, z upoważnienia Kurii Diecezjalnej w Częstochowie, ks. Stanisław Ufnarski, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Początkowo świątynia była kościołem rektorackim, przeznaczonym dla Szkoły Górniczej im. Ks. S. Staszica, czyli dąbrowskiej „Sztygarski”. Pierwszym rektorem został ks. Czesław Chodorowski; następnie ks. Marian Głowania i ks. Stanisław Skurzyński. W 1957 r. biskup Zdzisław Goliński utworzył samodzielną parafię pw. św. Barbary. Pierwszym proboszczem został ks. Marian Ratuszny. Terytorium parafii zostało wydzielone z parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej i w niewielkiej części z parafii Zagórze. Ks. Marian Ratuszny zjednoczył parafię i przystosował kościół do uczestnictwa wiernych w nabożeństwach. Pełnił obowiązki proboszcza przez 24 lata, do czerwca 1981 r. Po nim proboszczami kolejno byli: ks. Zygmunt Woźniak, ks. Władysław Włodarski i ks. Bernard Bekus (ten ostatni przez 23 lata). Od 9 marca 2008 r. proboszczem parafii jest ks. Wojciech Stach, który przybył do wspólnoty z zadaniem wyremontowania kościoła i z tego doskonale się wywiązał.

2013-11-26 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół anglikański będzie święcił kobiety na biskupów

[ TEMATY ]

Kościół

Bożena Sztajner/Niedziela

Obradujący w Yorku Synod Generalny anglikańskiego Kościoła Anglii zgodził się na święcenie kobiet na biskupów. Decyzję tę muszą jeszcze zatwierdzić brytyjski parlament i królowa Elżbieta II, która jest głową tego Kościoła. 17 listopada wróci ona pod obrady Synodu, który ma ją uroczyście proklamować.

Jest więc prawdopodobne, że Kościół Anglii będzie miał pierwszą biskupkę jeszcze w tym roku. Kobiety pełnią już posługę biskupią w innych Kościołach anglikańskich - w USA, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii.
CZYTAJ DALEJ

Jego ołtarzyki są w każdym domu

Niedziela łódzka 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Szarbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Chodzi o św. Szarbela Makhloufa, który szczególnie czczony jest w Libanie.

W poniedziałkowy poranek zatrzymaliśmy się na parkingu przed maronickim monastyrem w niewielkiej miejscowości Annaya położonej 55 km na północ od Bejrutu, stolicy Libanu. To tu znajdują się relikwie św. Szarbela Makhloufa – mnicha i pustelnika, pierwszego świętego ze Wschodu, który czczony jest w Kościele katolickim. Grób św. Szarbela to miejsce obowiązkowe na pielgrzymim szlaku przybywających do Libanu.
CZYTAJ DALEJ

Jak VPN i serwery proxy wpływają na bezpieczeństwo i anonimowość online?

2025-07-28 08:36

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Materiał sponsora

Cyfrowa transformacja przenosi coraz więcej aspektów życia do internetu. Kwestia prywatności i cyberbezpieczeństwa staje się dziś nie tylko techniczną ciekawostką, ale realnym problemem każdego użytkownika. Wystarczy chwila nieuwagi, by dane osobowe trafiły w niepowołane ręce - dlatego tak istotne jest zrozumienie mechanizmów, które mogą pomóc chronić naszą tożsamość i aktywność w sieci. Dwa najczęściej stosowane narzędzia to VPN i serwery proxy - choć podobne w działaniu, różnią się istotnie pod względem funkcji i zastosowania.

Virtual Private Network (VPN) to rozwiązanie, które pozwala użytkownikowi ukryć swój adres IP i zaszyfrować cały ruch sieciowy. Oznacza to, że połączenie między urządzeniem użytkownika a internetem staje się praktycznie niewidoczne dla osób trzecich - zarówno dostawcy internetu, jak i potencjalnych podsłuchujących. VPN tworzy bezpieczny tunel, który chroni dane przesyłane przez sieć, niezależnie od tego, czy korzystamy z domowego Wi-Fi, czy publicznego hotspotu w kawiarni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję