Reklama

Aktualności

Jak papież Franciszek wraca do domu

Niedziela Ogólnopolska 49/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Rędzioch Włodzimierz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieodłączną częścią papieskich spotkań z wiernymi – zarówno podczas Mszy św., jak i audiencji – stał się objazd Placu św. Piotra na białym, odkrytym jeepie (papamobile). Papieżowi Franciszkowi zależy – co często podkreśla – na fizycznym kontakcie z ludźmi, dlatego nigdy nie rezygnuje z okazji, by z bliska pozdrowić wiernych, którzy tłumnie przybywają do Watykanu. Szczególne miejsce w sercu Ojca Świętego zajmują dzieci, które Franciszek z czułością całuje i tuli. Fakt ten sprawił, że wierni na spotkania z Franciszkiem przychodzą z dziećmi, czasami bardzo małymi, w nadziei, że to właśnie ich dziecko zostanie zauważone przez papieskich żandarmów i podane Papieżowi.

Gdy ludzie nie mieszczą się na placu przed bazyliką, wypełniają sąsiadujący plac Piusa XII oraz ulicę della Conciliazione. Zdarza się więc, że Ojciec Święty zawożony jest również tam. Ponieważ granica terytorium Państwa Watykańskiego pokrywa się z obrzeżem Placu św. Piotra, można stwierdzić w takich przypadkach, że jest to wyjazd poza Watykan, na terytorium Włoch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W czasie objazdów po Placu św. Piotra Papieżowi towarzyszy jego nowy kamerdyner – Sandro Mariotti, młody Włoch, którego ze względu na jego wysoki wzrost i postawną sylwetkę wszyscy nazywają Sandrone. Zastąpił on Paolo Gabriele, poprzedniego kamerdynera, który został zwolniony z pracy pod zarzutem kradzieży poufnych dokumentów z papieskiego apartamentu. Czasami jedzie z Franciszkiem jego prywatny sekretarz – maltański kapłan Alfred Xuereb.

Jazda odkrytym samochodem oraz bliski kontakt papieża Franciszka z ludźmi sprawiają, że służby watykańskie odpowiedzialne za bezpieczeństwo Papieża mają szczególnie dużo pracy – papamobile otacza kilku żandarmów na czele z komendantem Domenico Gianim oraz gwardzistów, którymi dowodzi płk Daniel Rudolf Anrig (w takich okolicznościach oficerowie Gwardii Szwajcarskiej noszą ciemne garnitury, a nie historyczne, kolorowe mundury).

Ludzie mają możliwość śledzenia białej postaci Franciszka przemieszczającego się po placu jedynie do momentu, kiedy papieski samochód znika pod Łukiem Dzwonów (to jedno z wejść do Watykanu znajdujące się pod fasadą bazyliki). Dlatego nie wszyscy wiedzą, że Papież kontynuuje „podróż” do swojej rezydencji w Domu św. Marty, stojąc na papamobile – przejeżdża przez plac Pierwszych Męczenników (zajmuje on teren, na którym znajdował się kiedyś starożytny cyrk Nerona; tu przez ponad piętnaście wieków stał obelisk zdobiący dziś Plac św. Piotra), następnie jedzie pod dwoma łukami, które znajdują się pod korytarzami łączącymi bazylikę z monumentalnym budynkiem zakrystii, i wjeżdża na plac św. Marty. Obok papamobile biegną w dalszym ciągu ludzie z papieskiej obstawy. Ponieważ prawie zawsze na placu znajdują się jacyś pracownicy watykańscy (niektórzy specjalnie czekają na Papieża), Franciszek pozdrawia również ich. Następnie jeep zatrzymuje się przed wejściem do Domu św. Marty – wówczas Papież wysiada z papamobile i wchodzi do budynku, najpierw jednak ściska dłoń Renzo Cestiègo – kierowcy, który go woził po placu, oraz pozdrawia żandarmów i Gwardię Szwajcarską, którzy pełnią służbę przy papieskiej rezydencji.

2013-12-03 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek rozczaruje wielu ludzi

[ TEMATY ]

kardynał

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek rozczaruje wielu ludzi, zarówno konserwatystów, jak i progresistów – ostrzega kard. Walter Kasper. Konserwatystów już zawiódł, bo nie jest intelektualistą tej miary, co Benedykt i zniósł dwór papieski. Ale również progresiści będą rozczarowani. To prawda, zmienił sposób bycia Papieżem, ale nie zmieni treści. Między nim i Benedyktem jest ciągłość nauczania. Nie zmieni niczego w kwestii celibatu księży, kapłaństwa kobiet i wszystkich tych rzeczy, o których mówią progresiści – powiedział kard. Kasper w wywiadzie dla włoskiego dziennika Il Foglio.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Roszkowski oczyszczony z zarzutów dot. podręcznika do HiT

2025-12-11 15:41

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Karol Porwich/Niedziela

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Pozytywny dla prof. Wojciecha Roszkowskiego wyrok sądowy w sprawie dotyczącej podręcznika „Historia i Teraźniejszość”. Sprawę wytoczyli mu rodzice dziecka poczętego dzięki metodzie in vitro.

Rodzice dziecka urodzonego dzięki metodzie in vitro wnieśli pozew przeciwko prof. Wojciechowi Roszkowskiemu z powodu fragmentu podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Uważali, że zawarte w nim treści piętnowały dzieci poczęte tą metodą. W związku z tym skierowali sprawę przeciwko autorowi i wydawnictwu, zarzucając naruszenie ich dóbr osobistych.
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję