Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Ufne oczy chorego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedomagania zdrowotne są wpisane w ziemskie życie człowieka. Były, są i zawsze będą, nawet gdyby poziom życia, także poziom medycyny, osiągnął szczyty. Dlatego pomoc człowiekowi cierpiącemu to sprawa, której nie można pominąć w zarządzaniu państwem – także jego mniejszymi strukturami typu województwo, powiat czy gmina. Tym bardziej, że chodzi o człowieka złożonego bólem, najczęściej bezradnego i w swej sytuacji osamotnionego. Dlatego działania na rzecz takich ludzi nazwano kiedyś po prostu służbą, bo wykraczają one poza te określone zwykłymi ramami finansowo-czasowymi. Jakże daleko jesteśmy dziś od znaczenia tego słowa, choć niewątpliwie wielu jest pracowników służby zdrowia – lekarzy, pielęgniarek, opiekunek środowiskowych itd., którzy wybrali swój zawód, idąc za głosem powołania, i pozostają mu wierni. Ale pewne jest, że wiele w sektorze zdrowia trzeba zmienić; i to niezwłocznie. Do ogólnej bowiem biedy człowieka, wiążącej się z zagrożeniem jego poczucia bezpieczeństwa – a jest to potrzeba podstawowa – dochodzi lęk związany z zagrożeniem dla jego zdrowia, a nierzadko i życia. Dziś dochodzi do głosu jeszcze jeden problem – szybkiego starzenia się społeczeństwa, a z tym – zapewnienia większej opieki ludziom starym. Zwłaszcza, że rodzina wielopokoleniowa (w ogóle liczna rodzina), która ten problem w jakiejś mierze rozwiązywała, jest już przeszłością. Tak więc sprawa systemu opieki zdrowotnej w Polsce jest arcyważna.

Spójrzmy na zagadnienie pomocy chorym oczyma wiary. Chrystus, który przyszedł do ludzi, objawił im moc największego Lekarza, pochylającego się nie tylko nad ich biedą fizyczną, lecz przede wszystkim tą duchową. Trzeba zobaczyć Chrystusa nie tylko jak uzdrawia chorych, a nawet wskrzesza umarłych, lecz przede wszystkim jako Tego, który leczy duchowo: przywraca wiarę i nadzieję, kieruje wzrok na to, co najważniejsze. Kiedyś i tak każdy z nas musi przejść przez wrota śmierci, ważne jest jednak, żeby zmartwychwstał do szczęśliwego życia z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie chcę tu bynajmniej bagatelizować oczywistej pomocy, jaką w cywilizowanym świecie ze strony państwa powinien otrzymać każdy chory i potrzebujący, by zachować swoją godność. Tym bardziej, że idą na to ze strony obywateli ogromne pieniądze. Ale każdy z nas, chorych lub potencjalnych chorych, nie powinien tracić z oczu Pana Jezusa i tego, co On mówił. Dlatego Kościół od zarania swojego istnienia pomaga człowiekowi, przychodząc mu z pomocą fizyczną – na ile jest to możliwe, prowadząc szpitale, różnego typu ośrodki pomocy chorym, podejmując prace pielęgnacyjno-lekarskie w państwowych zakładach opieki medycznej, działając poprzez Caritas i wiele różnorodnych grup charytatywnych pracujących m.in. przy parafiach – lecz przede wszystkim z pomocą duchową. Mam tu na uwadze konfesjonał, a w nim sakrament pokuty i pojednania, ale też posługę kapelanów szpitalnych, zanoszenie eucharystycznego Pana Jezusa do chorych w ich domach i wiele innej pomocy, świadczonej przez ludzi Kościoła, których przynagla do tego ich wiara. Oni sprawiają, że ludzkie cierpienie nabiera wartości, jaką poprzez swoje cierpienie na krzyżu nadał mu Chrystus.

Pomaga tu z pewnością Maryja, Matka Nieustającej Pomocy, wsłuchująca się we wszystkie nasze potrzeby i zanosząca je do Boga. Niech wiec wszyscy, którzy mają wpływ na budowanie nowego, dobrego świata, raczą wziąć pod uwagę ufne oczy człowieka, który oczekuje ich pomocy i słowa, które leczy.

2014-02-20 13:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieniądze dają szczęście

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie ma status organizacji pożytku publicznego, a to oznacza, że dokonując rocznego rozliczenia z fiskusem, 1% podatku można przekazać na pomoc chorym.

Zgromadzone środki finansowe pozwolą skutecznie pomagać podopiecznym hospicjum. Obecnie pod opieką chełmskiego stowarzyszenia znajduje się ok. 20 osób. Za opiekę medyczną i wszelkie zabiegi rodzina chorego nic nie płaci.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję