Kościół nie sprzeciwia się karze śmierci jako takiej. Przez wieki akceptował tę formę obrony społeczeństwa przed zwyrodnialcami. W dzisiejszych czasach jednak odbieranie życia przestępcom nie jest koniecznością. Społeczeństwo ma bowiem wystarczającą ilość skutecznych sposobów obrony
Obecny czas nie sprzyja rzeczowym dyskusjom na temat kary śmierci. Głośny przypadek skazanego przed 25 laty Mariusza Trynkiewicza prowokuje nie lada demagogię ze strony polityków i dziennikarzy.
Tak. Ale po co?
Jan Paweł II jest w świecie znany jako orędownik życia ludzkiego. Choć nie zmienił nauczania Kościoła odnoszącego się do godziwości kary śmierci, był jednocześnie wielkim przeciwnikiem jej stosowania. Nauczanie Jana Pawła II można by z powodzeniem streścić w powyższym zdaniu. W jego dokumentach trudno byłoby doszukać się rewolucji. Papież wbrew wielowiekowej tradycji nie traktuje kary śmierci jako aktu uchybiającego nauczaniu Bożemu. Ten fakt w żaden sposób nie stoi w opozycji do współczesnych propozycji Kościoła odnoszących się do karania przestępców czy izolowania ich ze środowiska. Rzecz w tym, że współczesny system penitencjarny jest w krajach rozwiniętych do tego stopnia niezawodny, że kara śmierci zwyczajnie nie jest koniecznością. Jeśli są inne metody karania, to po co uciekać się do tej niehumanitarnej, niejako dołączając do ludzi, którzy za nic mają świętość ludzkiego życia.
Dla zwolenników kary śmierci jest ona nie tyle aktem zemsty, ile raczej sprawiedliwości. Argument ten można jednak obalić wynikami badań, które pokazują, że dla skazanych najbardziej dotkliwa jest izolacja. Są przecież tacy, którzy popełniają w więzieniu samobójstwa, niejako uciekając przed zamknięciem za więziennymi kratami. A zatem w przypadku najcięższych przewinień, z punktu widzenia sprawiedliwości dożywocie wydaje się sprawiedliwsze.
Nie bez znaczenia jest tu także czas pozostawiony skazanemu na refleksję i zadośćuczynienie, a w przypadku wierzących na nawrócenie. Dla tych ostatnich wreszcie, ponad wszelką wątpliwość, świętością pozostanie każde życie, nawet życie przestępców. Jeśli do tego rozumowania dołączymy jeszcze dziesiątki przypadków błędów wymiaru sprawiedliwości, które przy założeniu wykonania kary śmierci nie pozostawiają żadnego miejsca do manewru, wątpliwości będzie coraz więcej.
Warto wreszcie spojrzeć na samych przestępców, którzy mimo popełnionych zbrodni nie tracą ludzkiej godności. Jesteście skazani mówił do nich Jan Paweł II w Kaliszu ale nie jesteście potępieni.
Wartość ludzkiego życia
Reklama
Po ogłoszeniu encykliki „Evangelium vitae”, zmieniona została w Katechizmie Kościoła Katolickiego treść punktu 2266, który dotyczy kary śmierci. W pierwotnej wersji mówił on o „uzasadnionym prawie i obowiązku” prawowitej władzy do wymierzania stosownej kary łącznie z karą śmierci. Obecnie Katechizm (w punkcie 2267) ujmuje to następująco: „(...) biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy «są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale»”. Pierwszą i podstawową przyczyną takiego stanowiska Kościoła jest konsekwentne uznanie, że każde życie ludzkie jest święte, choćby człowiek zgoła świętym nie był.
Jan Paweł II nie ograniczał się w swych działaniach promujących życie jedynie do pisania dokumentów. W listopadzie 1998 r. zaapelował, by przynajmniej w jubileuszowym roku 2000 nie wykonywano żadnego wyroku śmierci, zaś w 2001 r. ponownie podkreślił, że we współczesnych społeczeństwach kara śmierci nie jest konieczna i powinna być całkowicie zniesiona.
Obserwatorzy jego pontyfikatu doskonale pamiętają też wystąpienia kierowane pod adresem kolejnych prezydentów Ameryki czy gubernatorów poszczególnych stanów, w których wykonywanie wyroków śmierci to niemal rutyna.
Zapamiętaliśmy Jana Pawła II głównie jako obrońcę życia nienarodzonych. Okazuje się jednak, że jego intuicja sięgała bardzo głęboko. Nawet w osobach, które dopuściły się zbrodni, potrafił dostrzec godność dziecka Bożego. Być może dzięki temu najbardziej upodobnił się do Boga, który nigdy nie traci wiary w człowieka.
Hasło tegorocznego Dnia Papieskiego: „Jan Paweł II - Papież Rodziny” chyba najlepiej odzwierciedla priorytet jego pontyfikatu. Nie ulega wątpliwości, że był on Papieżem rodzin. To on przyjął zasadę, że rodzina jest drogą Kościoła. Żaden z następców św. Piotra nie poświęcił tak dużej części swego nauczania problematyce rodziny. Zbliżający się Dzień Papieski każe nam przyswajać sobie jego nauczanie o rodzinie oraz za jego wzorem troszczyć się o dobro rodzin.
Bł. Jan Paweł II na temat rodziny wypowiadał się bardzo często. Starał się ukazać pełną o niej prawdę. Uczył, że „rodzina bierze początek w miłości, jaką Stwórca ogarnia stworzony świat” („List do rodzin”, nr 2) oraz do miłości jest powołana. Stanowi bowiem komunię osób: „W małżeństwie i rodzinie wytwarza się cały zespół międzyosobowych odniesień: oblubieńczość, ojcostwo-macierzyństwo, synostwo, braterstwo. (…) Pierwszym jej zadaniem jest wierne przeżywanie rzeczywistości komunii na rzecz rozwijania prawdziwej wspólnoty osób. Wewnętrzną zasadą, trwałą mocą i celem ostatecznym tego zadania jest miłość”. Zatem „istota i zadania rodziny są ostatecznie określone przez miłość” (adh. „Familiaris consortio” [FC], nr 15, 18, 17).
W społecznym nauczaniu bł. Jana Pawła II rodzina jest traktowana jako pierwsza, naturalna, żywa komórka społeczna, stanowiąca fundament wszystkich społeczeństw i całej ludzkości. Jest ona pierwszym miejscem humanizacji osoby i społeczeństwa. Tworzy naturalne środowisko urzeczywistniania się człowieka jako osoby. Znaczenie rodziny dla prawidłowego rozwoju osobowego jednostki ludzkiej bł. Jan Paweł II docenia do tego stopnia, iż stwierdza, że „człowiek nie ma innej drogi do człowieczeństwa, jak tylko przez rodzinę” (homilia, 12.10.1980). Rodzina również „stanowi kolebkę i najskuteczniejsze narzędzie humanizacji i personalizacji społeczeństwa: współpracuje w pełni w sposób tylko sobie właściwy w budowaniu świata, czyniąc życie naprawdę ludzkim, zwłaszcza przez to, że strzeże, zachowuje i przekazuje cnoty oraz wartości” (FC, nr 43).
Rodzina chrześcijańska stanowi też podstawową, trwałą i żywą wspólnotę Kościoła. Jest ona „do tego stopnia wpisana w tajemnicę Kościoła, że staje się, na swój sposób, uczestnikiem zbawczego posłannictwa samego Kościoła” (FC, nr 49). Bł. Jan Paweł II szeroko omawia potrójną funkcję zbawczą rodziny. Jest ona wspólnotą wierzącą i ewangelizującą, gdyż zachowuje i przekazuje wiarę, a zarazem żyje tą wiarą na co dzień. Jest następnie wspólnotą dialogu z Bogiem, ponieważ ze względu na sakramentalny charakter małżeństwa oraz kult, jaki ma miejsce w rodzinie, staje się ona środkiem wzajemnego uświęcania jej członków i ośrodkiem kultu Bożego. Jest wreszcie wspólnotą w służbie człowieka, gdyż stanowi miejsce, w którym człowiek uczy się dostrzegać w bliźnim Boga, i uzdalnia do podejmowania ofiar w służbie bliźniemu (FC, nr 51-64).
Bł. Jan Paweł II nie tylko uczył o rodzinie, ale także troszczył się o dobro rodzin. Przestrzegał przed niebezpieczeństwami zagrażającymi rodzinom, wskazując jednocześnie drogi do ich przezwyciężenia. Z własnej inicjatywy utworzył Papieską Radę ds. Rodzin, zwołał synod biskupów poświęcony rodzinie, ogłosił Rok Rodziny, wydał wiele dokumentów o rodzinie, w program swych apostolskich pielgrzymek miał na stałe wpisane spotkania z rodzinami.
Warto w związku z tegorocznym Dniem Papieskim zadumać się nad Bożym zamysłem względem każdej rodziny, pochylić się w geście pomocy rodzinom żyjącym w ubóstwie czy zdemoralizowanym, okazać zainteresowanie i serce dzieciom ulicy. Pożądane byłoby również włączanie się w powstające oddolnie ruchy czy stowarzyszenia mające na celu promocję, obronę i pomoc rodzinom. Organizatorzy Dnia Papieskiego w skali ogólnopolskiej i regionalnej zapewne wysuną różne propozycje i przygotują niezbędne materiały. Także Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” zorganizuje odpowiedni program i zbiórkę pieniężną na stypendia dla zdolnych uczniów z ubogich rodzin.
W Dniu Papieskim nie może zabraknąć modlitwy w intencji rodzin, zwłaszcza przeżywających trudności. Obok duszpasterzy parafialnych na taką wspólnotową modlitwę zaprasza także Duszpasterstwo Turystyczne Archidiecezji Przemyskiej, które dla miłośników gór organizuje obchód Dnia Papieskiego w głębi Bieszczad. Będzie to również tradycyjne pożegnanie gór, czyli modlitewne zakończenie letniego sezonu turystycznego. Modlić się będziemy w przepięknej scenerii. Dzień Papieski przypada bowiem na okres zenitu złotej jesieni. Wprawdzie bogactwo bieszczadzkiej przyrody znakomicie prezentują wszystkie pory roku, ale nie da się zaprzeczyć, że w jesieni jest tam najpiękniej. Zapach dojrzałych traw i ziół oraz błyszczące kolorami lasy zachwycą każdego, kto tam się znajdzie.
Program Dnia Papieskiego: w niedzielę, 14 października, przyjazd przed godz. 10 do miejscowości Przysłup, oddalonej ok. 8 km na południe od Cisnej. Tam o godz. 10 w kościele filialnym będziemy uczestniczyć we Mszy św., a po jej zakończeniu wyjdziemy na szlak prowadzący na Wielkie Jasło, ewentualnie także na Okrąglik w paśmie granicznym. W czasie wspinaczki na szczyt będziemy odprawiać nabożeństwo Drogi Krzyżowej według tekstu ułożonego przez bł. Jana Pawła II. Na szczycie lub w innym dogodnym miejscu zatrzymamy się dłużej. Będzie modlitwa Anioł Pański, śpiew piosenki „Barka” i innych, ulubionych przez Papieża piosenek. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca, posłuchamy także wybranych fragmentów „Listu Jana Pawła II do rodzin”. Ze szczytu wrócimy do Przysłupa, gdzie nastąpi zakończenie spotkania. Duszpasterstwo turystyczne zaprasza na 14 października w Bieszczady wszystkich miłośników gór.
Dojazd do Przysłupa i powrót przy większej liczbie zgłoszeń - zbiorowo wynajętym autokarem, a w przypadku niewielu zgłoszeń - indywidualnie. Zgłoszenia na wyjazd zbiorowy będą przyjmowane w kilku ośrodkach miejskich archidiecezji do 8 października br. Tam też zostaną podstawione autokary lub busy (stosownie do liczby zgłoszeń). Zgłoszenia przyjmuje: w Przemyślu ks. Kazimierz Bełch, ul. Zamkowa 5 (Seminarium Duchowne), tel. (16) 678 80 26, tel. kom. 604 269 761; w Jarosławiu ks. Bogdan Czerwiński, pl. Ks. Skargi 2, tel. (16) 621 24 60; w Przeworsku ks. Stanisław Mazur, ul. Kościelna 7, tel. (16) 648 70 54; w Krośnie ks. Wojciech Matwiej, ul. Kard. Wyszyńskiego 30, tel. kom. 600 404 633; w Sanoku ks. Jacek Michno, ul. Zagrody 10, tel. kom. 782 033 042.
Turyści przyjeżdżający do Przysłupa powinni wziąć z sobą odpowiednie obuwie i ubiór oraz zabezpieczenie od wiatru i deszczu (w górach może być już zimno). Trzeba też we własnym zakresie zatroszczyć się o wyżywienie i napój.
Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.
Święty Ojcze Pio, z przekonaniem uczyłeś, że Opatrzność mieszając radość ze łzami w życiu ludzi i całych narodów, prowadzi do osiągnięcia ostatecznego celu; że za widoczną ręką człowieka jest za-wsze ukryta ręka Boga, wstawiaj się za mną, bym w trudnej sprawie…, którą przedstawiam Bogu, przyjął z wiarą Jego wolę.
Ogólnopolska akcja sadzenia drzew w Niedzielę św. Franciszka
W związku z obchodami Niedzieli św. Franciszka - kończącymi tegoroczny Czas dla Stworzenia - Światowy Ruch Katolików na Rzecz Środowiska prowadzi akcję „Drzewo Nadziei Papieża Franciszka”. Jej celem jest uczczenie 10. rocznicy ogłoszenia encykliki „Laudato Si’” oraz 12-lecia pontyfikatu Papieża Franciszka poprzez wspólne sadzenie drzew.
Światowy Ruch Katolików na Rzecz Środowiska zachęca do zasadzenia Nieszpułki Zwyczajnej (Mespilus germanica) - najstarszego drzewa owocowego na świecie, znanego także jako „drzewko benedyktyńskie”. Nieszpułka, ceniona za walory owocowe i miododajne, symbolizuje harmonię ze stworzeniem, dialog i troskę o bioróżnorodność. Jej owoce były polecane przez św. Hildegardę z Bingen, a sama roślina od wieków sadzona była w ogrodach klasztornych jako wyraz troski o ciało i ducha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.