Reklama

Kościół

Jasna Góra: pociąg papieski „Totus Tuus” w 20. rocznicę śmierci papieża Polaka

Jasna Góra stała się ostatnim przystankiem na drodze Papieskiego Pociągu „Totus Tuus”. Pokonał on trasę Katowice-Częstochowa, aby 8 kwietnia, w dzień pogrzebu św. Jana Pawła II, przyjechać do jasnogórskiego sanktuarium. W Kaplicy Matki Bożej jego pasażerowie dziękowali za pontyfikat i życie papieża Polaka w 20. rocznicę śmierci.

2025-04-08 15:43

[ TEMATY ]

pociąg

św. Jan Paweł II

Totus Tuus

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 3.0

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ten specjalny pociąg został skonstruowany przez polskich kolejarzy, jako wyraz hołdu dla św. Jana Pawła II. Zatrzymywaliśmy się na 14 stacjach, w różnych miastach regionu śląskiego. Ten przejazd połączył pokolenia. Są wśród nas harcerze, uczniowie, seniorzy i włodarze miast. Wielu z pasażerów 20 lat temu, właśnie 8 kwietnia jechało na pogrzeb papieża Polaka - podkreślił ks. Piotr Larysz duszpasterz środowisk harcerskich, ale także wikariusz parafii św. Jadwigi w Chorzowie, która jest odpowiedzialna za organizację przejazdu. Zauważył, że ludzie choć na kilka minut przychodzili na stacje, aby zobaczyć pociąg, mieli w rękach papieskie flagi, transparenty, zagrały także lokalne orkiestry np. w Radzionkowie, aby również oddać cześć Ojcu Świętemu.

Ks. Larysz opowiadał, że choć przyjmował święcenia kapłańskie dopiero po śmierci papieża, to zapamiętał ten dzień: „Świat się wtedy zatrzymał”.

Podziel się cytatem

Kapłan jest także kapelanem Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego, jak podkreślił, św. Jan Paweł II pozostawił harcerzom i skautom modlitwę Apelu Jasnogórskiego. - Jestem, Pamiętam i Czuwam to jest duchowość Maryjna i harcerska, wielka spuścizna, którą święty nam pozostawił. Podczas Światowych Dni Młodzieży i jego spotkań z organizacjami skautowymi mówił, co to znaczy być człowiekiem sumienia i co to znaczy: Czuwać. To właśnie harcerze mają być ludźmi czuwania - mówił ks. hm. Piotr Larysz. Dodał, że papież zachęcał do pracy dla dobra Ojczyzny i bliźnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pragnęliśmy, aby seniorzy, osoby chore, wierni, którzy nie mogą pielgrzymować mieli możliwość przyjechać na Jasną Górę. Jak wysiedliśmy w Częstochowie wszyscy pieszo przyszliśmy do sanktuarium, to dla wielu była wielka radość. To pierwsza taka inicjatywa - podkreślił Tomasz Klich, współorganizator z parafii św. Jadwigi w Chorzowie.

Podziel się cytatem

Reklama

Opowiadał, że w pociągu była także multimedialna wystawa poświęcona św. Janowi Pawłowi II, film o nim, ale także można było wysłuchać świadectw ludzi, którzy pamiętają papieża.

Tomasz Klich dodał, że poprzez tę inicjatywę organizatorzy zapragnęli pokazać także młodzieży papieża Polaka, w nieco inny sposób, zachęcając by w swoim życiu sięgali po jego nauczanie.

Jednym z pasażerów jest Paweł, uczeń z Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie. Chłopak zauważył, że to dla niego wyjątkowy czas z jednej strony zatrzymania się w Wielkim Poście, ale z drugiej właśnie dziękczynienia za papieża Polaka. Choć nie miał możliwości poznać świętego to podkreślił, że w swoim życiu pragnie kierować się papieskim zawierzeniem: „Totus Tuus”. - Pragnę za papieżem oddawać się Matce Bożej. Był on wielkim Polakiem. Bardzo dużo zrobił dla naszego narodu. Wiem, że teraz oręduje za nami u Boga i zanosi nasze prośby - mówił Paweł.

Ignacy, który ma 10 lat dziś podczas Mszy św. był ministrantem, opowiadał z uśmiechem, że pierwszy raz przyjechał na Jasną Górę i słyszał, że „najważniejsza tutaj jest Maryja i św. Jan Paweł II”. Dużo o papieżu opowiadała mu mama, dlatego też przyjechał do sanktuarium.

Pociąg Papieski na co dzień pokonuje trasę Kraków - Wadowice. Dziś połączył różne miasta regionu śląskiego. Przejazd poprowadził skład POLREGIO SA. Małopolski Zakład w Krakowie. Pasażerowie wracają dokładnie tą sama trasą. Papieski Pociąg przemierza miasta pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”.

Ojciec Święty Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37. Wówczas dla wielu wiernych „świat się zatrzymał”. W dniu jego pogrzebu, 8 kwietnia 2005 r. tłum pielgrzymów powtarzał: „Santo Subito” - „Święty Natychmiast”. To życzenie zaczęło się spełniać już po miesiącu, gdy rozpoczął się Jego proces beatyfikacyjny. Dziś mija 20 lat od pogrzebu Papieża Polaka, który zgromadził miliony wiernych na placu Świętego Piotra. Było to jedno z największych zgromadzeń chrześcijan w historii. Dziś pamięć o Nim podtrzymują kolejne „pokolenia”.

Oceń: +14 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje Totus Tuus wiąże się z Jasną Górą

Dziękczynienie za Jana Pawła II, modlitwa w dzień i w nocy przez wstawiennictwo świętego o cud uzdrowienia dla świata i czekająca na pielgrzymów wystawa o jego życiu i papieskiej posłudze to elementy obchodów 15. rocznicy śmierci papieża z Polski w częstochowskim Sanktuarium. Jak sam mówił: „moje Totus Tuus wiąże się z Jasną Górą”.

Jan Paweł II nigdy nie ominął Częstochowy podczas pielgrzymek do Polski, a jego maryjna pobożność sprawiła, że Wizerunek Matki Bożej stał się znany na całym świecie. Podziel się cytatem Tu pozostawił szereg wot, także tych osobistych, jak przestrzelony pas sutanny, złote serce oraz różaniec. - On do nas wciąż tu przemawia i pokazuje drogę - mówi przeor Jasnej Góry, o. Marian Waligóra.
CZYTAJ DALEJ

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję