Błogosławieństwo pokarmów w Wielką Sobotę, zwane powszechnie święconką lub święconym, jest tradycją sięgającą w Polsce XIV wieku. Początkowo święcono tylko chlebowego baranka, potem dodawano inne pokarmy. Ich dobór nie był przypadkowy, każdy pokarm symbolizował jakieś chrześcijańskie treści. Dziś w koszyku zwyczajowo powinny się znaleźć wymienione poniżej pokarmy, ale można też włożyć inne, które później będą spożywane przy wielkanocnym stole.
Chleb dla chrześcijan symbolizuje Ciało Chrystusa, a także dary ziemi.
Jajko jest symbolem odradzającego się życia i zmartwychwstania. Do święcenia przygotowywane są jajka malowane różnymi technikami.
Sól przedłuża trwałość produktów spożywczych, chroniąc je przed zepsuciem. Dawniej wierzono, że ma moc odstraszania wszelkiego zła. Sól nadaje potrawom smak i właściwą treść. Stąd określenie „sól ziemi”, którego Chrystus użył w odniesieniu do swoich uczniów.
Wędlina lub kiełbasa oznaki dobrobytu: nie każdy przecież mógł sobie na ten pokarm pozwolić. Nawiązują one do spożywania baranka paschalnego.
Chrzan ma przypominać mękę Pańską. Zawsze był znakiem siły, fizycznej krzepy. Według ludowych zwyczajów, każdy domownik powinien go spożyć przed śniadaniem wielkanocnym.
Babka rośnie na drożdżach, symbolizuje wzrastanie wiary, nadziei i miłości. Do koszyka ze święconką dodano ją najpóźniej, jako symbol umiejętności gospodyni, podobnie jak mazurki. Dobrze, jeśli w koszyczku znajdą się wypieki własne, domowe, a nie kupione w cukierni.
Koszyk powinien być z wikliny, słomy lub sosnowych łubów, wyściełany białą serwetką i przyozdobiony bukszpanem w ten sposób podkreślimy uroczysty charakter święta.
Baranek jest symbolem zmartwychwstałego Chrystusa i świąt. Może być zrobiony z ciasta, cukru czy marcepanu.
Pokarmy święcono w Wielką Sobotę w kościele lub przy kościele. Mieszkańcy wiosek czynili to w domu jednego z gospodarzy. Zamożni święcili pokarmy w swoich domach, co było bardzo powszechne wśród polskiej szlachty. Na zaproszenie gospodarza proboszcz przyjeżdżał do domu i święcił całe stoły jadła przeznaczonego na Wielką Niedzielę i dni następne.
Ocenia się, że na tegoroczne święta wielkanocne może przybyć do Ziemi Świętej nawet 200 tys. pielgrzymów z całego świat, w tym ok. 40 proc. katolików i 60 proc. prawosławnych. W tym czasie nie powinno być większych problemów z dostępem do miejsc świętych. Nadal pod znakiem zapytania stoi sprawa swobodnego przejazdu dla chrześcijan z terenów palestyńskich. Odpowiedzialne za to władze zwlekają z decyzją do ostatniej chwili.
Już od kilku lat większość katolickich parafii w Ziemi Świętej obchodzi Wielkanoc według kalendarza juliańskiego, czyli razem z Kościołami prawosławnymi - w tym roku 12 kwietnia. Wyjątkiem są parafie w Jerozolimie i Betlejem, gdzie - wychodząc naprzeciw potrzebom pielgrzymów z zagranicy - uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego będzie obchodzona zgodnie z kalendarzem gregoriańskim 5 kwietnia.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Dziś o godzinie 14.00 czasu brytyjskiego w katedrze westminsterskiej odbędzie się pierwszy od czasu reformacji anglikańskiej katolicki pogrzeb członka brytyjskiej rodziny królewskiej - księżnej Kentu, która w 1994 r. przeszła na katolicyzm. We Mszy św. wezmą udział król Karol III i królowa Camilla.
Księżna Kentu - urodzona jako Katharine Lucy Mary Worsley - zmarła 4 września w Pałacu Kensington w wieku 92 lat. Wychowana została w wierze anglikańskiej, a w 1961 roku poślubiła księcia Edwarda, księcia Kentu i wnuka króla Jerzego V.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.