Kardynał przypomniał, że Świętą Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza (1873–1897), znaną jako Teresa z Lisieux, papież Pius XI ogłosił świętą 17 maja 1925 roku. Dwa lata później ogłosił ją patronką misji razem z jezuitą św. Franciszkiem Ksawerym.
„Dwie bardzo różne postacie: św. Teresa nigdy nie opuściła swojego klasztoru, do którego wstąpiła mając zaledwie 15 lat – była misjonarką przez modlitwę; natomiast św. Franciszek Ksawery (1506–1552) działał poprzez czynną ewangelizację i był pionierem głoszenia Ewangelii w Azji” – przypomniał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tajemnica pokoju duszy
Dodał, że św. Teresa odsłania wiernym tajemnicę osiągnięcia pokoju duszy i życia według Ewangelii: poprzez „małą drogę, bardzo krótką i bardzo prostą, zupełnie nową małą drogę”.
„Ta ‘mała droga’ polega na wykonywaniu ‘małych rzeczy’ codziennego życia z miłością, pokorą, ufnością, prostotą i – przede wszystkim – w całkowitym zawierzeniu się w ręce Boga” – mówił kardynał.
Przypomniał przekaz św. Teresy o „duchowym dziecięctwie”, które nie jest łatwym „infantylizmeme”, ale radykalnym powrotem do Ewangelii: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”.
Reklama
Kardynał dodał, że św. Teresa zadała sobie pytanie, co Bóg zrobiłby z tym małym, który przychodzi do Niego. „Odpowiedź znalazła w fragmencie z Księgi Izajasza, który dziś usłyszeliśmy, w którym prorok ogłasza garstce rozczarowanych Żydów powracających z niewoli babilońskiej, że Bóg sam zatroszczy się o swój lud z miłością matki: ‘Będziecie karmieni i noszeni na rękach, i na kolanach pieścić was będą. Jak matka pociesza dziecko, tak Ja was pocieszę’”.
Przesłanie do współczesnych
„Drodzy Bracia i Siostry, przesłanie św. Teresy wydaje się skierowane szczególnie do współczesnego człowieka, który na różne sposoby odrzuca naturalną i wzajemną zależność od innych i od ekosystemu, chcąc być ‘jak Bóg’, ulegając pokusie Adama i Ewy” – przekonywał kard. Parolin.
Dodał, że „w tym niepohamowanym i gorączkowym dążeniu do autonomii, samowystarczalności i niezależności od wszystkich i wszystkiego, człowiek współczesny nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na głębokie zagadki ludzkiego istnienia”, takie jak pytania o naturę człowieka, sens i cel życia, dobro i grzech, pochodzenie i sens cierpienia, drogę do prawdziwego szczęścia, śmierć, sąd i karę po śmierci, wreszcie – ostateczną i niewysłowioną tajemnicę, która otacza nasze istnienie: skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
Deszcz róż
Kard. Parolin przypomniał, że „ta wielka Święta”, zanim umarła, obiecała zesłać z nieba „deszcz róż”, czyli wiele łask za jej wstawiennictwem. Była bowiem przekonana, że jej misją jest „czynienie dobra na ziemi aż do końca świata”
„Oto, drodzy Bracia i Siostry, abyśmy mogli odpowiedzieć na te uniwersalne pytania, przyzywam na każdego z was, na wasze rodziny, przyjaciół i na całą Francję ‘deszcz róż’!” – zakończył kard. Pietro Parolin.