W niedzielę rano czasu polskiego prezydent USA Donald Trump poinformował, że Stany Zjednoczone przeprowadziły ataki na obiekty nuklearne w Iranie w Fordo, Natanz i Isfahanie. Iran zaatakował natomiast Izrael, w wyniku czego rannych ma być 27 osób.
"Nie mam żadnych informacji o tym, żeby jakikolwiek obywatel Polski poniósł uszczerbek, został ranny, w jakikolwiek sposób poszkodowany" - poinformował na niedzielnym briefingu rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rzecznik przekazał również, że Izrael, który na krótko otworzył swoją przestrzeń powietrzną, zamknął ją ze względu na zagrożenie. "Sytuacja jest niestabilna, nieustannie powtarzamy, że w ten rejon nie należy się udawać, ale jeśli można, to należy go jak najszybciej opuścić" - podkreślił.
Jak dodał, MSZ ma nadzieję, ze w niedzielę do Polski przybędzie ostatnia grupa ewakuowanych obywateli, którzy znaleźli się w Izraelu w ostatnich dniach. "W związku z obecną sytuacją ewakuację zrządziły również Stany Zjednoczone" - powiedział.(PAP)
sno/ js/