Reklama

Niedziela Podlaska

Pomnik Ignacego Jana Paderewskiego w Łochowie odsłonięty i poświęcony

Niedziela podlaska 48/2014, str. 4

[ TEMATY ]

pomnik

Ks. Artur Płachno

Pomnik Ignacego Paderewskiego w Łochowie

Pomnik Ignacego Paderewskiego w Łochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łochów i okolice są związane z osobami Ignacego Jana Paderewskiego oraz jego żony Heleny. Cztery lata temu powstał zamysł zbudowania monumentu, przypominającego tę niezwykłą postać z czasów II Rzeczypospolitej. Ostatecznie zajął się nim Komitet Budowy pod kierunkiem Andrzeja Suchenki.

Odsłonięcia pomnika przedstawiającego popiersie Ignacego Jana Paderewskiego, pod którym widnieją jego słowa: „Uwielbiam muzykę, ale jeszcze bardziej kocham moją Ojczyznę”, w Narodowe Święto Niepodległości dokonali symbolicznie mieszkańcy Łochowa i goście, a poświęcił go biskup drohiczyński Tadeusz Pikus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiedzialność za Ojczyznę

W homilii podczas Eucharystii, celebrowanej w intencji Ojczyzny w miejscowym kościele parafialnym, Ksiądz Biskup powiedział, że musimy prosić Boga, aby przymnożył nam wiary. Zaś abyśmy umieli żyć w wolności, potrzebna jest nam pomoc Boga. Obecność Boga daje natomiast gwarancję, że będziemy zdolni żyć według Jego nauki, że będą pokój i bezpieczeństwo, a codzienne życie będzie godne. Podkreślił też, że każdy z nas jest za to odpowiedzialny. Przypomniał, iż Polska straciła niepodległość dlatego, że stała się krajem słabym z przyczyn politycznych i gospodarczych, a także sporów i niezgody. Największym bowiem przeciwnikiem staje się ten, kto odgadnie, że kraj jest słaby – podkreślił bp Pikus.

Świadomość historyczna

Reklama

Proboszcz parafii ks. Ryszard Nicpoń powiedział, że Polacy w czasach zaborów zrozumieli, że trzeba działać i tworzyć własne struktury państwowości niepodległej Ojczyzny. Powiedział też, że na czele postaci historycznych z czasu odzyskiwania niepodległości przez Polskę stali m.in: Józef Piłsudski, Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski. Aby świadomość historyczna towarzyszyła nam na co dzień, władze samorządowe zdecydowały, aby postawić obelisk poświęcony związanemu z tym rejonem Ignacemu Janowi Paderewskiemu. „Znany był on na świecie jako pianista i kompozytor, to mu jednak nie przeszkodziło, a wręcz ułatwiło zaangażowanie się w odbudowę niepodległej Polski. Został premierem i ministrem spraw zagranicznych. Godził zwaśnionych, przyczynił się do uznania niepodległej Polski na mapach świata, a swoje działanie tak organizował, aby wspierać biednych rodaków” – powiedział.

Zasługi i cechy charakteru tego wielkiego Polaka, potrafiącego wybić się ponad podziały polityczne, a przez swe zdolności i mądrość być też wielkim ambasadorem Polski, poświęcając dla niej wszystko, aby była silna, wolna i godna, przypomnieli także w swych przemówieniach burmistrz Łochowa Marian Dzięcioł oraz starosta węgrowski Krzysztof Fedorczyk. Podkreślili oni, że chociaż związki Ignacego Jana Paderewskiego z tym terenem są znaczące, to jednak był on często pomijany w świadomości tutejszych mieszkańców. Przekazał on nie tylko dziedzictwo materialne w postaci dworku i ziemi, ale też kulturowe z przesłaniem życiowym. Należał bowiem do rzadkiej grupy polityków, którzy od siebie dają dla ojczyzny, a nie od ojczyzny wydzierają dla siebie.

Uczestnicy uroczystości

Eucharystię koncelebrowali ks. Henryk Boguszewski – rodak łochowski, pracujący od wielu lat w Moskwie, oraz ks. Krzysztof Małachowski z ośrodka Nadliwie w diecezji warszawsko-praskiej. Na uroczystości przybyli także: inni duchowni z parafii dekanatu łochowskiego, przedstawiciel parlamentu, przedstawiciele władz samorządowych z Ukrainy, współtwórca pomnika, grupa młodzieży, reprezentacje szkół oraz mieszkańcy Łochowa i goście. Obecne były też liczne poczty sztandarowe, orkiestra dęta z Liwa oraz grupa muzyczna pod kierunkiem ks. Marka Wróbla, proboszcza z Budzisk.

Po uroczystości odbyło się pod pomnikiem wspólne patriotyczne śpiewanie oraz miała miejsce uroczysta sesja Rady Miasta w Łochowie.

2014-11-27 10:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomnik Wdzięczności Ameryce na Placu Piłsudskiego?

[ TEMATY ]

pomnik

Wikipedia.com

Pomnik Wdzięczności Ameryce może zostać śmaiało odtworzony przed budynkiem Metropolitan na Placu Piłsudskiego w Warszawie.

Pomnik Wdzięczności Ameryce może zostać  śmaiało odtworzony przed  budynkiem Metropolitan na  Placu Piłsudskiego w Warszawie.

Od lat towarzyszymy podejmowanym przez Towarzystwo Jana Karskiego próbom przywrócenia w Wraszawie Pomnika Wdzięczności Ameryce autorstwa wybitnego rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego, a odsłoniętego w 1922 roku przy Skwerze Hoovera tuz przy Krakowskim Przedmieściu. W 1930 roku został rozebrany i nigdy już nie odtworzony, mimo, że na jego budowę złożyło się społeczeństwo polskie, głównie dzieci. Jan Karski brak woli przywrócenie monumentu po 1989 roku, kiedy Polska dołączyła do świata Zachodu, uważał za - wstyd. Apelował, aby go zakończyć. Nie dożył.

Po ostatnim wystąpieniu sprzed trzech miesięcy do Rady Miasta Warszawy o zakończenie skandalu i podjęcie jakichś działań, aby Pomnik Wdzięczności Ameryce mógł powrócić w przypadającym tym roku jubileuszu 100-lecia dyplomatycznych stosunków polsko-amerykanskich, nie działo się w sprawie zbyt wiele, a rezultaty odbiegały od oczekiwań.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do powołanych: Trzeba głosić pierwszeństwo Chrystusa

2025-12-12 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

Leon XIV

Vatican Media

Ponieważ żyjemy w społeczeństwie hałasu, który wprowadza zamieszanie, dziś potrzebni są słudzy i uczniowie, którzy głoszą absolutne pierwszeństwo Chrystusa – wskazał Leon XIV w przesłaniu do księży, sióstr i braci zakonnych oraz seminarzystów latynoamerykańskich studiujących w Rzymie.

Papież przypomniał odbiorcom, że Jezusowe „Pójdź za mną”, czyli powołanie, to „absolutna inicjatywa Pana”, który powołuje uczniów bez ich żadnych wcześniejszych zasług, a patrzy przede wszystkim na to, aby powołanie, do którego ich zaprasza, było okazją do niesienia ewangelicznego przesłania grzesznikom i słabym.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję